Projekt ustawy antyterrorystycznej

(fot. PAP/Rafał Guz)
PAP / psd

Szybki dostęp ABW do wszystkich dostępnych baz danych, możliwość prowadzenia rewizji przez całą dobę i zatrzymania podejrzewanego o terroryzm na 14 dni - zakłada projekt ustawy antyterrorystycznej, którego roboczą wersję przyjął w czwartek międzyresortowy zespół.

O szczegółach proponowanych zmian legislacyjnych poinformowali: minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak oraz koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński. Projekt - jak zapowiedziano - ma zostać przedstawiony rządowi na początku kwietnia. Jak mówił Błaszczak, chodzi o to, by przepisy antyterrorystyczne były gotowe przed Światowymi Dniami Młodzieży i szczytem NATO, które odbędą się w lipcu.

Szef MSWiA powiedział, że projekt zakłada lepszą koordynację służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo. "Generalny podział odpowiedzialności można przedstawić w ten sposób, za zapobieganie aktom terrorystycznym odpowiedzialna jest Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, natomiast za reagowanie - służby podległe ministrowi SWiA" - dodał.

Wiodącą rolę w zwalczaniu terroryzmu będzie mieć ABW, która ma koordynować działania operacyjno-śledcze i analityczne. Wzmocnione ma zostać Centrum Antyterrorystyczne ABW, dając mu - w drodze teletransmisji - dostęp do wszystkich dostępnych baz danych.

DEON.PL POLECA

ABW będzie mogła prowadzić kontrolę operacyjną wobec cudzoziemców podejrzewanych o terroryzm. Będzie ona mogła być prowadzona bez zgody sądu na mocy decyzji szefa ABW nawet przez 3 miesiące.

Zmianie miałyby również ulec zasady funkcjonowania telefonów prepaid, które dziś są anonimowe. Jak powiedział Kamiński, miałby istnieć obowiązek sprzedawania ich tylko za okazaniem dokumentu tożsamości, aby wiedzieć, kto się nimi posługuje, w sytuacji zagrożenia bezpieczeństwa.

Projekt wprowadza też możliwość zatrzymania podejrzewanego o terroryzm nawet na 14 dni - za zgodą sądu. Dziś zatrzymać można na 48 godzin, a na rozpoznanie wniosku o areszt sąd ma dodatkowe 24 godziny; jeśli nie uda się zmieścić w tym terminie, zatrzymany musi być zwolniony. Ustawa antyterrorystyczna pozwoliłaby na to, aby służby miały do 14 dni na postawienie takiej osobie zarzutu.

W projekcie znajduje się też zapis pozwalający na prowadzenie przeszukań i zatrzymań podejrzanych o terroryzm przez całą dobę, bez ograniczeń czasowych między godz. 22 a 6. Dziś rewizje, przeszukania i zatrzymania są możliwe w godzinach od 6 do 22.

Projekt zakłada też uprawnienie MSWiA do natychmiastowego wydalania cudzoziemców stanowiących zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa. Wydalony cudzoziemiec mógłby się od tej decyzji odwołać do sądu - ale już przebywając za granicą.

"Dodatkowo w związku z ogłoszeniem konkretnych stopni alarmowych, które będą opisane w ustawie, będzie istniała możliwość zawieszenia imprez masowych i zgromadzeń publicznych, ale to będzie się wiązało z opisaną w ustawie procedurą wprowadzenia stopni alarmowych w sytuacji realnego zagrożenia zamachem terrorystycznym w naszym kraju" - powiedział Kamiński.

Dodał, że takie zawieszenie imprez masowych będzie miało charakter czasowy "z uwagi na bezpieczeństwo obywateli". Powiedział też, że przewidziano możliwość zamykania przejść granicznych.

Minister Kamiński oświadczył, że opinia publiczna pozna projekt, gdy będzie już ukończony, czyli mniej więcej za tydzień - obecnie trwają ostatnie prace redakcyjne. Przekonywał, że zagrożenie jest na tyle poważne, że trzeba sięgnąć do środków nadzwyczajne. "Przepisy umożliwią skuteczne, ale przede wszystkim szybkie działanie. Celem terrorystów jest w tej chwili zwykły człowiek i musimy z tego wyciągnąć konsekwencje" - powiedział Kamiński, zapewniając, że "państwo polskie nie może być i nie będzie bezradne wobec współczesnych zagrożeń".

Szef MSWiA zapewnił, że przyjęte przepisy "są bardzo precyzyjne, jasne i gwarantują zapewnienia bezpieczeństwa obywatelom Polski". "Projekt ustawy zostanie przedstawiony rządowi na początku kwietnia i mam nadzieję, że po debacie parlamentarnej zostanie przyjęty w maju tego roku" - powiedział.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Projekt ustawy antyterrorystycznej
Komentarze (5)
WDR .
24 marca 2016, 21:51
Patrzę co wygaduje syn Tadeusza Mazowieckiego i wychodzi na to, że lleszek to umiarkowane skrzydło LOL
24 marca 2016, 20:16
Minister Kamiński oświadczył, że opinia publiczna pozna projekt, gdy będzie już ukończony, czyli mniej więcej za tydzień - obecnie trwają ostatnie prace redakcyjne. Przekonywał, że zagrożenie jest na tyle poważne, że trzeba sięgnąć do środków nadzwyczajne. ========== Prezydent Andrzej Duda dwa dni temu: [url]http://www.deon.pl/wiadomosci/polska/art,26639,prezydent-nie-ma-sygnalow-ze-polska-jest-zagrozona.html[/url] ----------- - Przekazano mi, jak wygląda obraz sytuacji. Nie ma w tej chwili żadnych sygnałów o tym, żebyśmy tutaj, na terenie Polski, mieli jakiekolwiek zagrożenie. Nie ma też - według tych informacji, które panowie (szefowie służb - PAP) posiadają, a posiadają dobre informacje z różnych źródeł, także i zagranicznych - nie ma zasadności do tego, żeby podwyższać jakikolwiek stan zagrożenia w tej chwili w Polsce - powiedział Duda w krótkim oświadczeniu dla prasy. ========== Albo jeden z nich kłamie a drugi mówi prawdę albo odwrotnie. Inaczej nie da rady.
24 marca 2016, 23:04
Jak ich znamy to wiadomo, że kłamią obaj. To takie ugrupowanie które myśli, że ich zakłamania nie widać. Taki sort ludzi. Kłamcy.
WDR .
24 marca 2016, 18:53
Chciałoby się rzec... wreszcie. Słusznie prezydent Duda mówił wczoraj, że nie można się zachowywać tak jakby terroryzm nas nie dotyczył. #dobrazmiana
24 marca 2016, 16:24
Jest pytanie, co władza będzie rozumieć pod pojęciem "terroryzm". Bo władza może to rozumieć bardzo szeroko. Zbigniew Ziobro wypowiadał się, że muzułmanie to zagrożenie terrorystyczne, a minister Macierewicz ostatnio wystrzelił z bardzo specyficzną definicją terroryzmu. Dodatkowo można się obawiać, jeśli jednym z autorów tej ustawy jest Mariusz Kamiński skazany przez sąd za naduzycie władzy i ułaskawiony przez prezydenta Dudę na polecenie Jarosław Kaczyńskiego. Ustawa ma być skierowana przeciwko terrorystom, a nie przeciwko własnym obywatelom czy opozycji. To terroryści mają się bać, a nie polskie społeczeństwo ma drżeć przed Kaczyńskim i jego marionetkami.