Przemyśl: spotkanie Grupy Wyszehradzkiej
O przyszłości Unii Europejskiej, roli parlamentów narodowych oraz projektach związanych z działalnością Grupy Wyszehradzkiej rozmawiali w niedzielę w trakcie roboczego spotkania w Przemyślu przewodniczący parlamentów państw Grupy V4.
W rozmowach, których inicjatorem był marszałek Sejmu Marek Kuchciński, udział wzięli marszałek Senatu Stanisław Karczewski oraz przewodniczący: węgierskiego Zgromadzenia Narodowego Laszlo Kover, czeskiego Senatu Milan Stech, słowackiej Rady Narodowej Andrej Danko oraz wiceprzewodnicząca Izby Poselskiej Republiki Czeskiej Jaroslava Pokorna Jermanova.
- Spotkaliśmy się gronie przewodniczących parlamentów, aby omówić dwa zagadnienia. Po pierwsze przedyskutować, jaka jest nasza opinia na temat przyszłości Unii Europejskiej i jak ją wzmacniać, by osłabiać różne próby dezintegracji, a jednocześnie jak wzmocnić role parlamentów narodowych państw członkowskich. Drugim obszarem zagadnień były rozmowy na temat konkretnych propozycji działań, które wzmacniałyby współpracę w ramach państw Grupy Wyszehradzkiej - powiedział po spotkanie marszałek Kuchciński.
Pytany jak należy wzmocnić role parlamentów narodowych w UE Kuchciński zauważył, że w ocenie przewodniczących ich znaczenie może wzrosnąć "poprzez pewne porządkowanie przepisów, doprecyzowanie terminologii, np. zasady spójności, czy subsydiarności funkcjonowania, które wynikają z Traktatu Lizbońskiego".
Jednocześnie dodał, że w trakcie spotkanie padły też "takie głosy, że żeby zasadniczo wzmocnić rolę parlamentów (narodowych - PAP), potrzebne są zmiany traktatowe".
- Tutaj dalej w tym względzie będziemy prowadzić dyskusje - zaznaczył.
Podczas rozmowy z dziennikarzami Kuchciński podkreślił, że przewodniczący parlamentów grupy V4 zastanawiali się również nad wzmocnieniem współpracy w ramach Grupy Wyszehradzkiej.
- Mamy świadomość, że wiedza o współpracy, o Grupie Wyszehradzkiej, o państwach wyszehradzkich szczególnie w Polsce i na Węgrzech jest bardzo niewielka - to jest kilkanaście procent. Ludzie nie wiedzą w jakim celu działamy i jak wiele nas łączy od 700 lat, czyli od Wyszehradu do Wyszehradu - powiedział marszałek Sejmu.
Według Kuchcińskiego, podczas spotkania roboczego zgłoszonych zostało "szereg interesujących propozycji", które powinny doprowadzić do poprawy informacji na temat działalności grupy V4. Wyjaśnił, że informacje dotyczące jej działalności powinny docierać zarówno do krajów Grupy Wyszehradzkiej, jak i do pozostałych państw UE.
- Szanse na wzmocnienie współpracy wyszehradzkiej są bardzo dobre. Widać, że rzeczywiście nie bez przyczyny sąsiedzi z różnych stron (...) patrzą na współpracę wyszehradzką jak na coś, co warto naśladować - podkreślił Kuchciński.
Po zakończeniu obrad szefowie parlamentów uczestniczyli w uroczystości nadanie jednemu z przemyskich skwerów nazwy Skwer Wyszehradzki. Jak poinformował rzecznik ratusza Witold Wołczyk, rada miejska chciała w ten sposób upamiętnić spotkanie w Przemyślu przewodniczących parlamentów Polski, Czech, Słowacji i Węgier oraz 25. rocznice utworzenia Grupy Wyszehradzkiej. Skwer znajduje się u zbiegu ulic Jagiellońskiej i Wodnej.
Przemyskie spotkanie zakończyła prelekcja historyczna przybliżająca relacje społeczeństw krajów dzisiejszej grupy V4 w okresie komunizmu. Podczas prelekcji, przygotowanej przez oddział Instytutu Pamięci Narodowej w Rzeszowie, mówiono m.in. o reakcjach Polaków na wydarzenia 1956 r. na Węgrzech i 1968 r. w Czechosłowacji. Przypomniano postać pochodzącego z Przemyśla Ryszarda Siwca, który w 1968 r. podczas dożynek na Stadionie 10-lecia w Warszawie dokonał samospalenia w proteście przeciw interwencji wojsk Układu Warszawskiego w Czechosłowacji.
Grupa Wyszehradzka jest nieformalną regionalną formą współpracy czterech państw Europy Środkowej: Polski, Czech, Słowacji i Węgier. Za datę jej powstania przyjmuje się 15 lutego 1991 r. Prezydencja w Grupie pełniona jest na zasadzie rotacji i trwa rok. Od 1 lipca 2016 r. do 30 czerwca 2017 r. prezydencję w Grupie sprawuje Polska. Przez 25 lat swojej działalności V4 rozwinęło bliską współpracę opartą na wspólnych wartościach i interesach.
Skomentuj artykuł