"Rzeczpospolita": PO poniżej 20 procent

(fot. PAP/Rafał Guz)
PAP / psd

Choć poparcie dla PO kurczy się od wielu miesięcy, to po raz pierwszy jej notowania spadły poniżej 20 proc. Na Platformę chce głosować 19 proc. respondentów - wynika z sondażu IBRiS Homo Homini dla "Rzeczpospolitej".

W badaniu przeprowadzonym wśród osób deklarujących, że pójdą do urn (47 proc. ankietowanych) zwycięża PiS, na który chce głosować 29 proc. Oznacza to, że w porównaniu z sondażem sprzed 2 tygodni PO straciła 1 pkt proc., a PiS - 2.

Do Sejmu dostałyby się też: SLD 15 proc. (bez zmian), PSL 6 proc. (wzrost o 2 pkt proc.) i Twój Ruch 5 proc. (spadek o 1 pkt proc.).

Respondentów zapytano też o ostatnie zmiany personalne w rządzie. 73 proc. deklaruje, że rekonstrukcja nie wpłynie na ich zaufanie do gabinetu PO-PSL. Rządowi po liftingu bardziej ufa 6 proc., a mniej - 14 proc. 7 proc. odpowiedziało: trudno powiedzieć.

DEON.PL POLECA

Sondaż telefoniczny przeprowadzono w dn. 22-23 listopada na reprezentatywnej próbie 1100 dorosłych Polaków.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

"Rzeczpospolita": PO poniżej 20 procent
Komentarze (4)
26 listopada 2013, 16:24
@małgosia Przede wszystkim PO nigdy nie była na prawicy. Kto się rozczarował, ten zawiódł się na czymś, czego nigdy nie było.
M
malgosia
26 listopada 2013, 16:19
Może coś się ukuje jeszcze na prawicy za dwa lata?  potrzebny jest solidny rząd, a tu PO dała ciała na maksa, a PiS jest gwarancją wszystkiego tylko nie solidnych reform, jedno im trzeba przyznać nie będą robić rewolucji obyczajowej i za to im chawała.
26 listopada 2013, 10:23
Pytanie jeszcze, ilu kwękających obecnie na rząd - bo to ostatnio modne, również wśród tych, którzy wybierali PO dwa razy - zagłosuje na PO ponownie z powodu niezwykle cennego merytorycznie argumentu pt. "bo nie lubię Kaczyńskiego".
H
hejka
26 listopada 2013, 10:17
takie zmiany to tylko kosmetyka planów Po i SLD - w sumie wciąż mają spore poparcie (plus nieformalne poparcie Palikota i w niektórych przypadkach także chorągiewki PSLowskiej). PiS pozostaje więc... sam. Musiałby uzbierać znacznie więcej głosów. Inaczej czekają nas jeszcze gorsze lata - bo zdecydowanie skierowane na lewo. Wielka szkoda, że tak rzetelne osoby jak Marek Jurek nie mają wystarczającego poparcia. Właśnie dlatego, że są rzetelni, uczciwi, klarowni, nie stosują PRu (zwłaszcza "mowy miłości" i "mowy nienawiści"), nie są przekupni, nie stoi za nimi szeroko rozumiany biznes itd., itd.