"S" też nie chce takich wolnych Trzech Króli

PAP / wab

"Solidarności" nie podoba się uchwalony przez parlament kształt ustawy, która daje wolne w święto Trzech Króli (6 stycznia), ale odbiera niektóre wolne soboty. Lider związku Piotr Duda apeluje do prezydenta, by nie podpisywał ustawy, a skierował ją do Trybunału Konstytucyjnego. O jej zawetowanie zwracali się już pracodawcy.

W opinii przewodniczącego "Solidarności" pomimo wprowadzenia dodatkowego dnia wolnego pracownicy w sumie będą pracować dłużej.

Jak wyjaśnił rzecznik prasowy przewodniczącego związku Wojciech Gumułka, w liście do prezydenta Komorowskiego przypomniano m.in., że nowelizacja kodeksu pracy znosi obowiązujący do tej pory zapis, że jeżeli jakieś święto przypada w sobotę, to skutkuje to udzieleniem przez pracodawcę dnia wolnego w innym terminie.

W apelu do prezydenta Duda podkreślił, że "Solidarność" od dłuższego czasu zabiegała o "naprawienie krzywdy wyrządzonej likwidacją Święta Trzech Króli przez reżim komunistyczny na początku lat 60.". - Sposób, w jaki to próbuje się uczynić, jest jednak niemożliwy do zaakceptowania zarówno z punktu widzenia podstawowych interesów pracowników, jak też potrzeby poszanowania zapisów Konstytucji RP - napisał przewodniczący "S".

Już na początku listopada, zaraz po przesłaniu przez marszałka Sejmu uchwalonej ustawy prezydentowi, pracodawcy z PKPP Lewiatan apelowali do Bronisława Komorowskiego, by odmówił jej podpisania. Jak argumentowali, Polska już obecnie nalezy do krajów, które mają szczególnie dużo dni wolnych od pracy. Ich zdaniem akurat 6 stycznia będzie zachęcał do układania sobie szczególnie długich weekendów. Jak wyliczali, przedsiębiorstwa ponoszą koszty stałe, niezaleznie od tego, czy tego dnia pracują, czy nie - i wyliczyli sumę strat z tego tytułu na 760 milionów złotych.

Prezydent ma czas na podjęcie decyzji ws. tej ustawy do końca listopada: może ją podpisać, zawetować, lub skierować do Trybunału Konstytucyjnego.

Przyjęta przez Senat 21 października ustawa usuwa zarazem z Kodeksu pracy przepis, zgodnie z którym pracownikowi przysługuje dzień wolny za święto przypadające w sobotę. Ma to wyrównać gospodarce straty, jakie wiązałyby się z dodatkowym dniem wolnym 6 stycznia.

Obecnie art. 130 Kodeksu pracy mówi, że "każde święto występujące w okresie rozliczeniowym i przypadające w innym dniu niż niedziela obniża wymiar czasu pracy o 8 godzin". Posłowie zmienili ten artykuł, dodając słowa "w innym dniu niż sobota lub niedziela". Zmiany w Kodeksie pracy i w ustawie o dniach wolnych od pracy mają obowiązywać od 2011 roku.

Jeszcze przed uchwaleniem ustawy dziennikarze wyliczali, że taki kształt przepisów w praktyce będzie oznaczać mniej wolnych dni niż dotąd: w ciągu roku zdarzają się jedna lub dwie soboty, w których przypada takie święto, za które należy nam się wolne. Teraz te okazje tracimy, zyskujemy zaś tylko jeden na stałe wolny dzień.

6 stycznia Kościół katolicki obchodzi uroczystość Objawienia Pańskiego, czyli święto Trzech Króli: Kacpra, Melchiora i Baltazara. Kończy ono trwające od wigilii obchody Bożego Narodzenia. Uroczystość Trzech Króli obchodzona jest także jako dzień misyjny. W Kościele prawosławnym 6 stycznia to święto Objawienia Pańskiego.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

"S" też nie chce takich wolnych Trzech Króli
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.