Samochód wjechał w grupę pielgrzymów

PAP / apd

Pięć osób zostało rannych w pobliżu Pasłęka, gdy w 50-osobową grupę pątników pielgrzymujących do Częstochowy wjechał opel omega. Najciężej rannego zabrał do szpitala w Gdańsku helikopter.

50-osobowa pielgrzymka szła lokalną drogą między miejscowościami Święty Gaj i Bągart, pomiędzy Pasłękiem a Malborkiem.

- Ok. 17.20 w grupę pieszych wjechał samochód opel omega - poinformował PAP Dawid Stefański ze służby prasowej warmińsko-mazurskiej komendy policji.

DEON.PL POLECA

Rannych zostało pięciu pielgrzymów, w tym ksiądz. Stan jednej osoby jest ciężki, helikopterem przewieziono ją do szpitala w Gdańsku, pozostali ranni trafili do okolicznych szpitali.

Okoliczności wypadku bada policja. - Kierowca był trzeźwy - powiedział PAP Stefański.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Samochód wjechał w grupę pielgrzymów
Komentarze (2)
WM
włodarz miejski
29 lipca 2010, 07:20
Lata propagandy nienawiści do Kościoła wracają. Gruba kreska pozwoliła przetrwać najgorszym komunistycznym kreaturom. Przez 20 lat "nie udało się" ukarać sprawców najgorszych zbrodni. Legitymacje partyjne i służbowe zamienili na książeczki czekowe. Dziś przez swoje media uczą naród co jest dobre a co złe. Oczywiście według ich systemu wartości.
W
Wanda
29 lipca 2010, 06:41
Pamiętam  .Pamiętam jak byly  kiedyś atakowane pielgrzymki.Ilu było prowokatorów zewnątrz i wewnątrz.Ile trzeba było  samodyscypliny aby nie poddać się prowokatorom.Boję się o bezpieczeństwo  pielgrzymki studenckiej z kościoła Św Anny.Będą nieśli Krzyż Smolenski.Będzie obmodlany zapewne przez mieszkańców mijanych miejscowości.Będzie zapewne   skupiał  tych,którzy wciąż płaczą.I znajdą się prowokatorzy...Kto zapewni bezpieczeństwo naszej młodzieży ,dżwigającej ten Krzyż?Za każdą zadymę  zostanie oskarżony Kościół ,że nie potrafił  zabezpieczyć bezpieczeństwa.Gdyby Krzyż stał na obecnym miejscu,za bezpieczeństwo gromadzących się pod nim ludzi odpowiadałyby służby państwa.Zdecydowano.....Kto poniesie odpowiedzialność  za  bezpieczeństwo  naszych dzieci,które ten Znak poniosą na swych barkach.