Sejm o mediach. Kandydaci PiS poza KRRiTV
Sejm powołał dziś Witolda Grabosia i Sławomira Rogowskiego do składu nowej Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Obaj to kandydaci Lewicy. Tym samym poza Radą znaleźli się dwaj kandydaci Prawa i Sprawiedliwości - Jarosław Sellin i Maciej Iłowiecki .
Kandydaturę Grabosia poparło 256, a Rogowskiego 243 posłów. Większość bezwzględna wynosiła 201 głosów.
Sejmowe głosowanie kończy proces kompletowania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Radę nowej kadencji tworzą: Jan Dworak i Krzysztof Luft - mianowani przez prezydenta, prof. Stefan Pastuszka - wskazany przez Senat, Witold Graboś oraz Sławomir Rogowski - wybrani przez Sejm.
Wejście w życie ustawy jest równoznaczne z wymianą obecnych rad nadzorczych, zarządów i rad programowych TVP i Polskiego Radia. Sejm nie poparł wniosku PiS, by w całości odrzucić projekt nowelizacji.
Zgodnie z projektem Ustawa wejdzie w życie po 14 dniach od jej ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
Rozpoczynając ostatnie przed wakacjami posiedzenie Sejmu, parlament wybrał nowego wicemarszałka Sejmu. Został nim Marek Kuchciński z PiS. Zastąpi on na tej funkcji Krzysztofa Putrę, który zginął w katastrofie prezydenckiego samolotu koło Smoleńska.
Kandydaturę Kuchcińskiego w porannym głosowaniu poparło 389 posłów, 5 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. Wymagana do wyboru większość wynosiła 198 głosów.
Nowy wicemarszałek jest politykiem ze ścisłego kierownictwa PiS. Przez wiele lat był wiceprezesem partii, za rządów PiS, w czasie współpracy koalicyjnej tego ugrupowania z Samoobroną i LPR, był szefem klubu. Mówi się o nim, że należy do tzw. zakonu PC, czyli ludzi najbliższych prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu.
Przedstawiając kandydaturę Kuchcińskiego, szef klubu PiS Mariusz Błaszczak powiedział w środę m.in. że pracuje on w Sejmie od 2001 r., ma bogate doświadczenie zawodowe i parlamentarne, w latach 80. działał w opozycji antykomunistycznej. Kuchciński - według Błaszczaka - odznacza się wybitymi zdolnościami organizacyjnymi, jest człowiekiem prawym i gwarantuje, że godnie zastąpi Krzysztofa Putrę w Prezydium Sejmu.
Skomentuj artykuł