SLD: Niech prezydencja nie będzie promocją PO
Szef SLD Grzegorz Napieralski przestrzegał w sobotę PO, by nie zmieniła polskiej prezydencji w promocję swojej partii. Zapowiedział także, że SLD będzie co miesiąc przedstawiał swój raport dotyczący przebiegu działań polskiego przewodnictwa w Radzie UE.
- Przestrzegamy Donalda Tuska przed jedną bardzo ważną kwestią, aby nie przekroczyć bardzo delikatnej linii, granicy - ta granica to z jednej strony promocja Polski - ale ostrzegamy, by ta promocja nie przerodziła się w promocję Platformy Obywatelskiej - mówił Napieralski podczas niedzielnej konferencji prasowej w Warszawie.
Jak dodał, to wywołałoby "absolutne zamieszanie na polskiej scenie politycznej i niepotrzebne zgrzyty".
Napieralski zapowiedział też, że SLD będzie przedstawiać comiesięczny raport nt. polskiej prezydencji. - Będziemy monitorować bardzo dokładnie czas prezydencji, raz w miesiącu będziemy przekazywali nasze spostrzeżenia, taki swoisty raport z tego, co działo się w tym czasie i będziemy chcieli to przekazać do waszej wiadomości - poinformował dziennikarzy lider SLD.
W konferencji uczestniczyli także b. prezydent Aleksander Kwaśniewski i b. premier Leszek Miller.
- W obrazkach propagandowych nie pojawia się ten wzruszający moment, gdy Leszek Miller - premier i Włodzimierz Cimoszewicz - minister spraw zagranicznych podpisują akt akcesyjny. To znaczy, że ktoś chce nas, lewicę z tej historii świadomie wygumkować - nie ma na to zgody - oświadczył b. prezydent.
Skomentuj artykuł