Solidarność apeluje o prezydenckie weto noweli ustawy o wolnej Wigilii

Sejm uchwalił nowelizację ustawy, która ma uczynić Wigilię dniem wolnym od pracy od 2025 roku, lecz Solidarność wyraża zdecydowany sprzeciw wobec nowych regulacji. Zdaniem związkowców, przepisy faworyzują jedne grupy zawodowe, kosztem pracowników handlu, którzy będą zmuszeni odpracować dzień wolny w niedziele poprzedzające święta.

• Nowelizacja ustawy: Od 2025 roku Wigilia ma być dniem wolnym, ale w zamian wprowadzono trzy niedziele handlowe.
• Ograniczenia pracy w niedziele: Pracownicy handlu będą mogli pracować w grudniu maksymalnie w dwie niedziele.
• Stanowisko Solidarności: Ustawa jest nierówna, niekonstytucyjna i zwiększa obciążenie pracowników handlu.
• Apel o weto: Solidarność wzywa prezydenta do zawetowania ustawy.
• Argumenty zwolenników: Wolna Wigilia ma być symbolicznym kompromisem dla społeczeństwa i pracowników.

Przyjęta przez Sejm ustawa zakłada, że od 2025 roku Wigilia stanie się dniem wolnym od pracy dla wszystkich, w tym dla pracowników handlu. W zamian trzy niedziele poprzedzające święta będą handlowe. Dodatkowo, wprowadzono poprawkę Senatu, zgodnie z którą pracownik handlu nie może pracować w więcej niż dwie niedziele grudnia.

"Święty Mikołaj nie dla handlu"

Przewodniczący Alfred Bujara określił nowelizację jako "zgniły kompromis", który zamiast ułatwiać życie pracownikom handlu, zwiększa ich obciążenie. Bujara podkreślił, że nowelizacja nierówno traktuje pracowników, co może naruszać konstytucję.

Według Solidarności, wprowadzenie ograniczenia do dwóch niedziel handlowych w grudniu nie poprawi sytuacji pracowników, a wręcz ją pogorszy.

- Przed świętami mają oni niesamowitą orkę, a klientów jest coraz więcej - dodał Bujara.

Związkowcy zapowiedzieli złożenie wniosku do prezydenta Andrzeja Dudy o zawetowanie ustawy.

Argumenty za nowelizacją: "Dobry kompromis"

Minister rodziny Agnieszka Dziemianowicz-Bąk wskazała podczas debaty, że wolna Wigilia to rozwiązanie, które może zyskać poparcie większości społeczeństwa. Zwróciła uwagę, że wielu przedsiębiorców i tak skraca godziny pracy tego dnia. Z kolei poprawkę Senatu określiła mianem "dobrego przykładu kompromisu".

Związkowcy kontra korporacje

Bujara zarzucił parlamentarzystom uleganie presji międzynarodowych korporacji.

- Lobby korporacyjne zwyciężyło nad potrzebami pracowników handlu - powiedział. Zdaniem Solidarności, posłowie nie rozumieją realiów pracy w handlu, gdzie pracownicy często nie mają przestrzeganych podstawowych praw.

Źródło: PAP / jh