Sopot nadal chce przyjąć 10 dzieci z Aleppo

(fot. Charles Roffey/ flickr.com)
PAP/ ed

Prezydent Sopotu Jacek Karnowski chce, by władze miasta starały się o przyjęcie na czas określony dzieci z Aleppo chociaż na leczenie i rehabilitację. Jak mówi, wstępną deklarację złożył też prezydent Gdańska.

Jest to reakcja prezydenta Sopotu na niewyrażenie zgody przez MSWiA na osiedlenie się w Sopocie osieroconych dzieci i rodzin z Aleppo.

Polski Rząd zabronił przyjąć sieroty z Syrii. Ostry komentarz jezuity >>

Prezydent Sopotu, w związku z rezolucją rady miasta podjętą w grudniu na wniosek mieszkańców, wystąpił z wnioskiem do premier Beaty Szydło o umożliwienie osiedlenia się w Sopocie osieroconym dzieciom i rodzinom z Aleppo. W rezolucji radni wezwali Karnowskiego do podjęcia działań prowadzących do osiedlenia się w Sopocie rodzinom z tego miasta.

Prezydent Sopotu nie daje za wygraną

W odpowiedzi na jego list Departament Analiz i Polityki Migracyjnej MSWiA w piśmie z 27 stycznia (sopocki urząd przesłał PAP kopię pisma z ministerstwa) tłumaczy, że "z uwagi na obecną sytuację w Aleppo, a także ze względów na bezpieczeństwo nie ma możliwości prowadzenia ewakuacji z tego miasta znajdującego się już pod kontrolą armii rządowej, ani też bezpośrednio z terenów dotkniętych konfliktem".

W piątek prezydent Karnowski oświadczył, że w tej sytuacji władze Sopotu będą się starać o umożliwienie przyjęcia na określony czas dzieci na leczenie i rehabilitację z Aleppo. Powiedział, że ma też już wstępną deklarację prezydenta Gdańska, który również chce przyjąć syryjskie dzieci na leczenie. "Wierzę, że wspólnymi siłami uda nam się sprowadzić i wyleczyć chociaż 10 dzieci" - dodał Karnowski.

W odmownej decyzji MSWiA z 27 stycznia resort argumentował, że "podstawową kwestią przy ewakuacji ofiar wojny domowej w Syrii jest problem z ustaleniem ich tożsamości i wyeliminowania zagrożeń, które mogłyby mieć negatywny wpływ na bezpieczeństwo Polaków". MSWiA podało też, że "w 2016 r. najliczniejszą grupą obywateli, którym przyznano w Polsce status uchodźcy byli Syryjczycy (40 osób)". Resort zaproponował prezydentowi Sopotu, że może udzielić pomocy osobom już przebywającym w naszym kraju.

Ubolewam nad decyzją rządu

"Ubolewam nad odpowiedzią rządu Polskiego, który wykazał się brakiem wrażliwości na dramat ludzi, będących nie ze swej winy, w potrzebie" - oświadczył Jacek Karnowski. "Naród Polski jest solidarny z ludźmi w potrzebie. Nam również pomagano. Pomoc potrzebującym to odruch bezwarunkowy" - dodał.

Sprawdź, jak możesz pomóc Syryjczykom >>

Prośba prezydenta Sopotu ws. przyjęcia w tym mieście 10 sierot z Syrii była "na poziomie dużej ogólności"; decyzja w takiej sprawie wymaga szczegółów - powiedział w piątek PAP rzecznik rządu Rafał Bochenek. Rzecznik dodał, że premier zażąda pisemnych wyjaśnień od urzędników. Jednocześnie przyznał, że pismo MSWiA w tej sprawie "w sformułowaniach jest niefortunne".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Sopot nadal chce przyjąć 10 dzieci z Aleppo
Komentarze (5)
AA
a a
5 lutego 2017, 01:38
tymczasem Janina Ochojska: http://wpolityce.pl/polityka/326230-janina-ochojska-zadaje-klam-insynuacjom-pod-adresem-rzadu-w-spoleczenstwie-muzulmanskim-nie-ma-sierot-sprowadzanie-ich-do-polski-nie-ma-sensu
4 lutego 2017, 18:48
A 100 rodzin polskich (ok. 400 osób) w Sopocie od lat nie może doczekać się mieszkania. Nie mowię, że nie należy pomagać uciekinierom z rejonów wojny, ale akurat pan Karnowski od lat ignorując potrzeby ponad 100 sopockich rodzin w tym przypadku jest dla mnie niewiarygodny. To zwykła polityczna ustawka. Podobnie jak prezydent Gdańska, gdzie jego współczucie dla okradzionych przez Amberd Gold, które sam promował ciągnąc samolot? A tu nagle wielkie miłosierdzie! HIPOKRYCI!
WDR .
4 lutego 2017, 18:46
Kilka dni temu, red.Kamil Wilczyński (deon) w felietonie pt. "Najczęstszy grzech katolików" <a href="http://www.deon.pl/religia/kosciol-i-swiat/komentarze/art,2748,najczestszy-grzech-katolikow.html">link</a> napisał co następuje: "Nie po raz pierwszy dezinformacja tak bardzo odpowiada gustom naszych internautów. Nie po raz pierwszy moi znajomi, również katolicy, udostępniali te informacje, łamiąc ósme przykazanie - przekazując fałszywe świadectwo..." Ile osób popełniło wczoraj grzech na deonie podając dezinformację o 10 sierotach?
MarzenaD Kowalska
4 lutego 2017, 13:18
Przecież Wy jedziecie na fejkowym newsie. https://twitter.com/D_Adamski/status/827511746927661059 Oraz [url]http://www.dziennikbaltycki.pl/wiadomosci/sopot/a/sopot-chce-przyjac-uchodzcow-z-aleppo,11596124/[/url]
MarzenaD Kowalska
4 lutego 2017, 14:09
Pokażcie konkretny tekst, dokument, gdzie mowa o 10 SIEROTACH, DZIECIACH? Bo na razie jedziecie na fejkowej wiadomości rodem z GW.