Spółka Pl.2012 gubi sie w przygotowaniach

"GW": Z wielkich planów cywilizacyjnych wiązanych z organizacją Euro 2012, zostaje już tylko to, co niezbędne, by zorganizować mistrzostwa (fot. 2012.org.pl)
PAP / zylka

PiS krytycznie ocenia przygotowania do mistrzostw Euro 2012. Według posłów tej partii wiele inwestycji, w tym Stadion Narodowy, nie jest prowadzonych w odpowiedni sposób.

Rzecznik klubu PiS, szef stołecznych struktur partii Mariusz Błaszczak poinformował na piątkowej konferencji prasowej, że radni PiS złożyli wniosek o zwołanie nadzwyczajnej sesji rady Warszawy ws. przygotowań miasta do organizacji Euro 2012. – Będą zadawali pytania pani Hannie Gronkiewicz-Waltz, dotyczące braku budowy infrastruktury okołostadionowej – powiedział Błaszczak.

Minister sportu w rządzie PiS Elżbieta Jakubiak stwierdziła, że Stadion Narodowy będzie miał jedynie część sportową, bez części komercyjnej. – Tego, co utrzymuje stadion nie będzie – powiedziała.

"Gazeta Wyborcza" opublikowała w piątek artykuł "Diabli biorą Stadion City", w którym napisano m.in. że z wielkich planów cywilizacyjnych wiązanych z organizacją Euro 2012, zostaje już tylko to, co niezbędne, by zorganizować mistrzostwa. Według "GW", po mistrzostwach pozostanie problem – Stadion Narodowy za 1,6 mld zł, na utrzymanie którego Polacy będą łożyć kilkadziesiąt milionów zł rocznie.

"GW" zacytowała Michała Borowskiego, inicjatora konkursu na Stadion Narodowy i do lipca 2008 r. szefa Narodowego Centrum Sportu, który podkreślił, że "stadion miał być żyjącym 24 godziny centralnym obiektem całego założenia, na które składać się miały m.in. hala widowiskowa, hotele, centrum handlowe, biura".

Borowski przypomniał też, że aby koszty utrzymania stadionu zminimalizować, w koronie zaprojektowano prawie 40 tys. mkw. powierzchni: dla Ministerstwa Sportu, PZPN, muzeum sportu, klubu kibica, centrum konferencyjnego, restauracji itd. Borowski stwierdził jednak, że "niestety, nie dokończono projektu; powstanie tylko stan surowy za jakieś 250 mln zł, a operator tych powierzchni wciąż nie jest znany".

Jakubiak wytknęła też zaniedbania, do których – jej zdaniem – dopuściła spółka Pl.2012, która nadzoruje przygotowania Polski do mistrzostw. – Spółka nie panuje nad przygotowaniami. Z setek projektów, które były opisywane jako projekty Euro 2012 nie realizowanych jest większość – oceniła Jakubiak.

Podała przykłady dworców kolejowych w Warszawie i drogi łączącej Wrocław z Poznaniem, które – jak stwierdziła – nie zostaną przebudowane na mistrzostwa. – To są zaniedbania nie do odrobienia – powiedziała b. minister sportu.

Posłanka PiS dodała, że Polska nie rozpoczęła negocjacji na temat pieniędzy, które nasz kraj mógłby otrzymać z tytułu organizacji mistrzostw. – UEFA, używając marki Polska i Ukraina, powinna liczyć się z tym, że część pieniędzy z tego wielkiego show wpłynie do gospodarzy tego turnieju – argumentowała.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Spółka Pl.2012 gubi sie w przygotowaniach
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.