"Spotkanie u marszałka Sejmu ws. TK"
Marszałek Sejmu zaprosił na spotkanie w sprawie kompromisu wokół Trybunału Konstytucyjnego na wtorek na godz. 16 - poinformował w poniedziałek prezes PiS Jarosław Kaczyński. Chcemy rozmawiać i mamy nadzieję, że opozycja z tej szansy skorzysta - podkreślił.
"Przed chwilą otrzymałem zaproszenie od pana marszałka na jutro na godz. 16 na spotkanie z tego cyklu, który wcześniej był podjęty. Chodzi o sprawy Trybunału Konstytucyjnego" - mówił podczas konferencji prasowej w siedzibie PiS prezes Kaczyński.
Nawiązał też do spotkania, na które liderzy PO, Nowoczesnej i PSL zaprosili przedstawicieli pozostałych klubów parlamentarnych; spotkanie miałoby się odbyć w środę o godz. 15.
"To zaproszenie opozycji miało charakter próby wprowadzenia nas w tę narrację polityczną, którą w tej chwili opozycja prezentuje, bo takie sprawy jak wyjście z UE, sytuacja w MON czy wreszcie mowa nienawiści - tym naprawdę opozycja się powinna zająć, ale we własnym gronie, to jest przecież nic innego jak tego rodzaju próba" - powiedział prezes PiS. Jego zdaniem takie próby pozostaną bezskuteczne i nie mają żadnego sensu.
"Są to proste chwyty polityczne zmierzające do tego, żeby ewentualna odmowa dialogu obciążyła naszą stronę" - powiedział prezes PiS. "Mimo wszystko jesteśmy dobrej myśli, chcemy rozmawiać i mamy nadzieję, że opozycja z tej szansy skorzysta" - dodał.
Prezes PiS mówił o projekcie PiS nowej ustawy o TK złożonym w Sejmie. "Jest to wyjście o charakterze bardzo daleko idącego kompromisu z naszej strony" - ocenił.
"Wiemy, że prezes Rzepliński już z góry stwierdził, że to jest niezgodne z konstytucją, wychodząc wyraźnie ze swojej roli, bo nie jest rolą prezesa stanowienie prawa. Rolą - nie tyle nawet prezesa, co całego Trybunału Konstytucyjnego - jest jego ocenianie, i to tylko w jednym aspekcie, to znaczy zgodności z konstytucją" - powiedział Kaczyński.
"Tutaj mamy do czynienia z czymś zupełnie nowym i zupełnie niewpisującym się w naszą konstytucję, to znaczy Trybunał próbuje stworzyć sytuację, w której sam będzie regulował swoje procedury i tryb działania" - podkreślił prezes PiS. Jak mówił, to jest w sposób oczywisty sprzeczne z art. 197 konstytucji.
W sobotę na stronie Trybunału została opublikowana notatka Biura TK "dotycząca analizy poselskiego projektu ustawy o Trybunale Konstytucyjnym wniesionego do Sejmu 29 kwietnia 2016 r. w świetle dotychczasowego orzecznictwa TK". Według tych uwag projekt budzi wątpliwości w odniesieniu do jego zgodności z konstytucją w 14 punktach.
Notatka ta głosi, że z analizy projektu nowej ustawy o TK autorstwa PiS wynika, że część jego zapisów przypomina regulacje uznane już wcześniej przez TK za niekonstytucyjne; chodzi np. o wydawanie orzeczeń większością 2/3 głosów oraz wyznaczanie terminów spraw.
"Analiza projektu ustawy prowadzi do wniosku, że treść proponowanych przepisów w wielu miejscach przypomina regulacje uznane przez TK za niezgodne z konstytucją, przede wszystkim w wyroku z 9 marca 2016 r." - podkreśliło Biuro TK. 9 marca TK orzekł w sprawie grudniowej nowelizacji ustawy o Trybunale autorstwa PiS.
Na początku kwietnia prezes TK Andrzej Rzepliński informował, że prawnicy TK przygotowali opinię o nowym projekcie ustawy o TK złożonym przez PiS. "Ta opinia będzie - myślę - ogłoszona. Będzie opinią wybitnych młodych doktorów prawa (...). To nie są funkcjonariusze partyjni, mają różne poglądy i są ludźmi, którzy cenią swoją wiedzę i za cenę tego, żeby się przypodobać prezesowi takiemu, czy innemu nie napisaliby nieprawdy" - mówił.
"Niniejsze uwagi nie są stanowiskiem sędziów TK, ani tym bardziej orzeczeniem, i nie mają mocy wiążącej" - podkreślono na wstępie 24-stronnicowej notatki Biura TK.
Skomentuj artykuł