Sprawca ataku na obrońcę krzyża - bezkarny

PAP / "Nasz Dziennik"

Komenda Rejonowa Policji Warszawa Śródmieście bada tragiczny przypadek obrońcy krzyża, który został podczas modlitewnego czuwania kopnięty przez chuligana - pisze "Nasz Dziennik". Miesiąc później mężczyzna już nie żył.

Czy uraz klatki piersiowej, którego doznał pan Jan Klusik, zasłaniając swoim ciałem kobietę przed atakiem jednego z napastników na Krakowskim Przedmieściu, spowodował jego zgon miesiąc później? Tego gazeta nie przesądza, uważając, że powinny to ustalić powołane do tego organa. W tym rejonie prowadzony był bieżący monitoring, tymczasem sprawca ataku wciąż jest na wolności i czuje się bezkarny - akcentuje "ND".

Urzędnicy ze stołecznego ratusza przyznają, że na cele związane z sytuacją przed Pałacem Prezydenckim wydano około miliona złotych. Problem w tym, że te działania nie zapobiegły licznym aktom przemocy, jakie miały miejsce wobec osób modlących się o godne upamiętnienie ofiar katastrofy smoleńskiej - zauważa "Nasz Dziennik".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Sprawca ataku na obrońcę krzyża - bezkarny
Komentarze (4)
MP
milczą prawa
30 września 2010, 17:45
kiedy wojna - milczą prawa a jest wojna wypowiedziana KRZYŻOWI i Jego obrońcom...
T
tad
30 września 2010, 11:21
Hm. Cały czas media a także niektórzy forumowicze deonu, z litości nie wspomnę ich nicki, twierdzili, że to chuliganeria broniła krzyża, jacyś terroryści, agresywny motłoch, a teraz okazuje się coś zupełnie innego. Nie ma co ukrywać w Polsce wraz z rządami jedynie słusznej partii panoszy się kłamstwo.
A
Alfista
30 września 2010, 10:36
Zastanawia fakt dlaczego policja czy straż miejska nie karała popijających alkohol pod krzyżem. Jest na to paragraf.
OR
o rządzie...
30 września 2010, 10:21
po owocach ich poznacie ... to już nie pierwszy raz taka bezkarność dla chuliganerii...