Szczerski: Kościół może wyjść silniejszy z obecnej sytuacji, jeśli udowodni, że potrafi się oczyścić

(fot. depositphotos.com)
PAP / ms

Kościół może wyjść silniejszy z obecnej sytuacji, jeśli będzie w stanie udowodnić społeczeństwu, że będzie pierwszą dużą grupą społeczną w Polsce, która oczyści się z pedofilii - uważa szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski, pytany o film "Tyko nie mów nikomu".

W sobotę na oficjalnym profilu Tomasza Sekielskiego na kanale YouTube premierę miał dokument pt. "Tylko nie mów nikomu", w którym przedstawione zostały przypadki wykorzystywania seksualnego małoletnich przez osoby duchowne. W dwugodzinnym dokumencie znalazły się m.in. wywiady z ofiarami księży, zapis konfrontacji ofiar i księży, rozmowy z psychologiem i prawnikami. Można zobaczyć zdjęcia bohaterów sprzed lat, kamera towarzyszy im w podróżach do miejsc, w których - jak opisują - dochodziło do molestowania.

"Prawo musi być zaostrzone"

Pytanywe wtorek w RMF FM Szczerski powiedział, że prezydent Andrzej Duda widział ten film i "reagował bardzo emocjonalnie, bo był wstrząśnięty". Jak dodał, prezydent wezwał również do wypalania zła pedofilii "gorącym żelazem" wszędzie tam, gdzie ono występuje.

Pytany, co w takiej sytuacji można zrobić, Szczerski podkreślił, że "każdy powinien zachowywać się przyzwoicie". "Państwo powinno przede wszystkim wdrożyć zasadę «zero tolerancji» w każdym środowisku, w jakim pedofilia może występować" - powiedział. "Prawo musi być zaostrzone, dlatego że nie może być żadnego pobłażania dla tego typu przestępstw" - dodał.

DEON.PL POLECA

Na pytanie, czy Kościół potrafi się oczyścić, Szczerski ocenił, że jego zdaniem "w wymiarze społecznym jest to najważniejsze zadanie Kościoła". "W wymiarze społecznym rzeczywiście jest tak, że Kościół dzisiaj może wyjść silniejszy z tej sytuacji, jeśli będzie w stanie udowodnić społeczeństwu, że będzie pierwszą dużą grupą społeczną w Polsce, która oczyści się z pedofilii" - powiedział. "Wierzę, że to jest możliwe" - podkreślił Szczerski.

W oświadczeniu przesłanym w sobotę PAP prymas Polski abp Wojciech Polak podkreślił, że jest "głęboko poruszony" tym, co zobaczył w filmie. Za stworzenie filmu dziękował Sekielskiemu przewodniczący KEP abp Stanisław Gądecki. "W imieniu całej Konferencji Episkopatu pragnę jak najmocniej przeprosić wszystkie osoby pokrzywdzone. Zdaję sobie sprawę z tego, że nic nie jest w stanie wynagrodzić im krzywd, jakie doznali" - zaznaczył.

Podwyższenie granicy odpowiedzialności karnej

W niedzielę na konwencji regionalnej PiS w Szczecinie szef tej partii Jarosław Kaczyński mówił m.in., że przygotowano zmiany w Kodeksie karnym, zgodnie z którymi przestępstwa pedofilii będą karane "dużo surowiej niż obecnie". "Dzisiaj bardzo często zapada nawet wyrok z zawieszeniem, praktycznie żadna kara, jak to się mówi: «w zawiasach» czyli w ogóle. Otóż nie będzie «zawiasów», będą surowe kary, być może nawet do 30 lat więzienia" - powiedział Kaczyński.

Obecnie uznawane karane są kontakty seksualne z osobami poniżej 15 roku życia. Kaczyński zapowiedział podwyższenie tego progu. "Granica odpowiedzialności karnej jest w Polsce - jeśli chodzi o wiek ofiary, zarysowana bardzo nisko - 15 lat. Ona będzie podwyższona, bo to jest konieczne. Trzeba być tutaj twardym" - powiedział prezes PiS.

W poniedziałek rzeczniczka PiS Beata Mazurek przekazała PAP, że we wtorek "poznamy konkrety przedstawione przez rząd" dotyczące propozycji ws walki z pedofilią.

Jak poinformowała PAP rzeczniczka Prokuratury Krajowej prok. Ewa Bialik, prokurator generalny Zbigniew Ziobro powołał zespół prokuratorów, którego zadaniem jest przeprowadzenie analizy zdarzeń przedstawionych w filmie T. Sekielskiego.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Szczerski: Kościół może wyjść silniejszy z obecnej sytuacji, jeśli udowodni, że potrafi się oczyścić
Komentarze (6)
14 maja 2019, 18:59
Tak, obejrzałam. To film niezwykle ważny i cenny, bardzo prawdziwy. Ale jeśli chodzi o pokazanie postawy kościelnych hierarchów, niczym mnie nie zaskoczył, niczym nie zszokował. Bo ja to wszystko wiem, ja to wszystko widziałam i przeszłam. ,,Prawie 20 lat temu odbijałam się od kościelnego muru, zostałam odprawiona przez arcybiskupa Michalika z niczym z kurii. Potem, po moim zgłoszeniu sprawy prokuraturze, parafianie słuchali jego listu pasterskiego. Stanął wprost po stronie księdza, współczuł mu, a nas oskarżył, że wywodzimy się od ojca kłamstwa. Czyli szatana."
RC
Robert C
14 maja 2019, 14:00
Panie lleszek, zmilcz waść oszczęść sobie wiadomo czego. Czy człowiek może stać się już tylko motywowaną politycznie wydmuszką, pełną jadu i nienawiści? Mam nadzieję, że tak jest tylko tutaj, nie w realnym świecie.
14 maja 2019, 13:01
Przecież jeszcze kilka dni temy przedstawiciele klasy rządzącej dowodzili, że największym wrogiem są LGBT, gender i edukatorzy seksualni. Wrogiem publicznym numer jeden była aktywistka, która rozlepiła w Płocku odbitki obrazu Matki Bożej w tęczowej aureoli. Wysłali nawet sześciu panów w odblaskowych kamizelkach z napisem Policja z nakazem rewizji w charakterze obrońców katolickiej ortodoksji. Cała plejada dygnitarzy ryczała i szczekała oburzona. Dzisiaj już zmienili poglądy? A może po prostu obejrzeli ile odsłon ma ten film i doszli do wniosku, że w ich interesie leży przestawienie wajchy na inną.
Anna Żebrowska
14 maja 2019, 12:02
"jeśli udowodni, że potrafi się oczyścić" - jedynym dowodem byłyby dymisje skompromitowanych biskupów. W Chile było mniej książy pedofilów niż w Polsce, a wszyscy biskupi podali się do dymisji. To rozumiem. To jest prawdziwe oczyszczenie.
Bogusław Płoszajczak
14 maja 2019, 11:55
Jedno jest pewne - wrogowie Kościoła nie będą Kościołowi pomagać w uzyskaniu takiego efektu jak w tytule!
14 maja 2019, 12:12
Największymi wrogami Kościoła są księża oraz ci którzy ich ukrywają i bronią zarówno duchowni w tym biskupi jak i świeccy którzy każdy przejaw krytyki nazywają atakiem na Kościół czyli de facto bronią zło.