Szef MSZ: ws. reform sądownictwa nie można wrócić do czasów sprzed wyborów

(fot. PAP/Paweł Supernak)
PAP / jp

W sprawie reform sądownictwa istota systemu ma być zachowana, nie możemy wrócić do czasów sprzed wyborów, sprzed 2,5 roku - powiedział w środę minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz.

Czaputowicz podkreślił w TVN24, że "być może w przeciągu 10 dni lub dwóch tygodni" wizytę w Warszawie złoży wiceszef Komisji Europejskiej Frans Timmermans.

Pytany, czy Polska może podjąć dalsze kroki ws. ewentualnych zmian ws. reform sądownictwa, odpowiedział: "zobaczymy".

- Wydaje mi się, że ta istota systemu ma być zachowana - nie możemy wrócić do czasów sprzed 2,5 roku, sprzed wyborów, natomiast pewne modyfikacje, o ile one są uzasadnione i nie zmieniają całości systemu, to myślę, że tutaj jest kwestia dyskusji - mówił.

Jak ocenił, zaproponowane przez PiS zmiany we wprowadzonych reformach dot. m.in. wieku emerytalnego są "znaczne".

W ubiegłym tygodniu PiS złożyło w Sejmie projekty dotyczące nowelizacji ustaw: o ustroju sądów powszechnych, o Sądzie Najwyższym i o Trybunale Konstytucyjnym. Projekt dotyczący przepisów o TK przewiduje, że prezes Trybunału zarządza ogłoszenie trzech nieopublikowanych wyroków TK z 2016 r. w terminie siedmiu dni od wejścia w życie tej nowelizacji.

Z kolei projekt zmian w ustawach o ustroju sądów powszechnych i SN zakłada m.in. dwustopniową procedurę konsultacji przy odwołaniu prezesa lub wiceprezesa sądu - minister sprawiedliwości najpierw zasięgałby opinii kolegium sądu, a jeżeli ta byłaby negatywna, zwracałby się do KRS.

Do inicjatywy posłów PiS "z najwyższą sympatią" odniósł się w piątek szef KE Jean-Claude Juncker. Nie chciał jednak przesądzić, czy propozycje te mogą oznaczać przełom w sporze między polskimi władzami a Komisją dotyczącym praworządności. Zapowiedział, że kierowana przez niego instytucja będzie analizować to, co zostanie uchwalone przez polski parlament.

Komisja Europejska, podejmując w grudniu ub.r. decyzję o uruchomieniu wobec Polski procedury z art. 7 Traktatu o UE, dała Polsce trzy miesiące na wprowadzenie w życie rekomendacji dotyczących praworządności. Dotyczyły one m.in. zmian w ustawie o Sądzie Najwyższym, w tym niestosowania zapisu o obniżonym wieku emerytalnym wobec obecnych sędziów.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Szef MSZ: ws. reform sądownictwa nie można wrócić do czasów sprzed wyborów
Komentarze (1)
29 marca 2018, 12:22
Ten pan to specjalista od wykręcania kota ogonem i mydlenia oczu. Nikt nie oczekuje powrotu "do czasów sprzed wyborów, sprzed 2,5 roku" ani też nikt nie zabrania partii która wygrała wybory do przeprowadzania zmian które uważa za konieczne. Chodzi wyłącznie o to, że te zmiany mają być zgodne z Konstytucją i nie podważać państwa prawa i równowagi władz.