Szydło: cieszę się z decyzji ZP Rady Europy

(fot. DrabikPany via Foter.com / CC BY 2.0)
PAP / pk

Premier Beata Szydło powiedziała, że cieszy się, iż udało jej się przekonać Europę, że Polska nie jest problemem, którym powinna się dziś ona zajmować. Tak premier odniosła się do poniedziałkowej decyzji Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, by nie przeprowadzać debaty nt. Polski.

- Dziś Rada Europy podjęła decyzję, że jednak nie będzie zajmować się dyskusją o Polsce. Bardzo się cieszę, że udało mi się przekonać i że problem Polski nie jest dziś problemem, którym powinna dziś zajmować się Europa. Europa dzisiaj powinna się zajmować realnymi problemami, a nie próbować odwracać uwagę od tego, co jest istotne - powiedziała Szydło na konferencji prasowej w Kuźnicy Grodziskiej.

Do takich realnych problemów zaliczyła m.in. problem migracji i utrzymania strefy Schengen, która - jak podkreśliła - "jest niezwykłą wartością UE".

Oceniła, że dyskusja na temat Polski na forach europejskich to debata zastępcza. - Myślę, że państwo też mają poczucie, że próbuje się odwracać uwagę od rzeczywistych problemów - powiedziała Szydło. Według niej właśnie stąd "ta dyskusja na arenie międzynarodowej i niestety przeniesione problemy Polski przez polityków opozycji".

DEON.PL POLECA

Zdaniem premier politycy opozycji "zamiast zajmować się realnymi problemami Polaków wolą skarżyć się w Europie na to, że przegrali wybory i dzisiaj nie godzą się ze zmianami, na które postawili w demokratycznych wyborach Polacy". Szefowa rządu dodała, że debaty na temat Polski "zostały wywołane" i są niepotrzebne.

Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy postanowiło w poniedziałek na sesji zimowej nie przeprowadzać debaty na temat funkcjonowania instytucji demokratycznych w Polsce. Wniosek w tej sprawie nie uzyskał wymaganych dwóch trzecich głosów.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Szydło: cieszę się z decyzji ZP Rady Europy
Komentarze (11)
25 stycznia 2016, 14:31
Pani premier się głęboko przywiązała do teorii spiskowych związanych z debatą w Parlamencie Europejskim i wyraźnie ma ogromny problem z realną oceną rzeczywistości. Nie chce czy nie potrafi zrozumieć, że istotą problemu jest paraliż Trybunału Konstytucyjnego wywołany przeforsowanymi przez PiS zmianami i skok rządu na media publiczne zamieniające je  w media rządowe. Debata w Parlamencie czy brak jej kontynuacji nie ma wielkiego znaczenia, poza klęską wizerunkową Polski, za co będziemy płacić wszyscy.
25 stycznia 2016, 15:15
JUż płacimy. Wystarczy spojrzeć na giełdę i na kursy walut. Wysokość kwoty obsługi długu Polski wzrosła .... itd. itd.
Bolesław Zawal
25 stycznia 2016, 22:09
Czy nie za dużo naoglądałeś się TVN i Polsatu? A gdzie krytyczne myślenie? Pani Premier w ogule nie powinna się tłumaczyć przed PE to są wewnętrzne sprawy Polski. Oglądałem relację z debaty zwłaszcza podobał mi się rozczochrany belg o komunistycznych korzonkach nie rozumiejący co sam mówi, to była po prosu żenada. Obecnie mamy sytację patową w sprawie TK, dlaczego PO i pozostałe partie opozycyjne (za wyjątkiem partii Kukuza) szatarzują rząd następnymi skargami odrzucając jednocześniewszelkie próby porozumienia proponowane przez rząd. Zachowują się jak takie rozkapryszone bachory "nie podoba mi się zabawa w tej piaskownicy to zbieram zabawki i biegną na skargę do mamusi (czytaj EU)". 
Bolesław Zawal
25 stycznia 2016, 22:12
tutaj jest większy problem jakim powinien zająć się PE [url]http://www.deon.pl/wiadomosci/swiat/art,23969,mozna-spodziewac-sie-kolejnego-zamachu-w-europie.html[/url]
25 stycznia 2016, 23:15
Widzę, że prezentujesz moralność że gdy mąż bije żonę to ona nie powinna mówić o tym komukolwiek bo to ich domowa sprawa. PiS i jego marionetka łamie prawo.  Jak jest przestępca w domu to zawiadamiam policję. PiS i marionetka przestanie łamać prawo to nie będzie powodów do dyskusji w UE.
25 stycznia 2016, 23:16
Myślisz, że UE nie zajmuje się takimi sprawami? Podajesz głupie argumenty.
DS
Dominik Siwiec
26 stycznia 2016, 09:37
Pan lleszek się głęboko przywiązał do krytykowania rządów PIS i wyraźnie ma ogromny problem z realną oceną rzeczywistości. Nie chce czy nie potrafi zrozumieć, że istotą problemu jest próba paraliżowania rządu przez partie opozycyjne poprzez sztuczne rozdmuchiwanie nieistniejących problemów możliwe dzięki zawłaszczeniu mediów publicznych w czasie ich 8 letnich rządów oraz wsparciu mediów niepublicznych finansowanych w większości przez Niemiecki kapitał. Zgodzić się muszę, że wizerunkowo tracimy niestety dużo... Tylko wina leży po stronie unijnych sprzedawczyków, którzy po przegranych wyborach pobiegli poskarżyć się swoim mocodawcom do Brukseli. Gdyby zależało im na Polsce to uszanowali by wybór obywateli i tworzyli twórczą krytykę wobec obecnego rządu starajac się uzyskać kompromis zamiast ośmieszać Polskę na arenie międzynarodowej...
F
fanlor
26 stycznia 2016, 10:09
Porównywanie polityki międzynarodowej do relacji rodzinnych pasuje jak pięść do nosa... Ale jeśli już to obecną sytuacje lepiej oddaje następujące porównanie: Rodzice zabrali dziecku cukierki a ono pobiegło na policję zgłosić, że jest molestowane... Kłamstwo i rozdmuchiwanie sprawy może się skończyć odebraniem praw rodzicielskich i rozbiciem rodziny, na którym ucierpią rodzice i reszta rodzeństwa... Stara władza traci stołki i nie może się z tym pogodzić więc rozdmuchuje problemy. Nie chodzi tu o łamanie prawa tylko stracone koryta... Obyśmy tylko wszyscy na tym nie ucierpieli... A naszym przeciwnikom jest na rękę taka grupa krzykaczy bo pozwala im na ingerencję i destabilizację Polski. A nie ma sie co okłamywać, że Niemcom i innym państwom nie zależy na silnej Polsce.
AB
Aleksander Borowski
26 stycznia 2016, 11:19
Kancelaria pani premier Szydło usiłowała zablolkować opublikowanie orzeczenia TK.Ma to znaczenie ,gdyż orzeczenia TK wchodzą w życie po opubliukowaniu.Orzeczenie TK zostało opublikowane dopiero gdy niezależna prokuratura wszczeła śedztwo.Co o tym myślisz?To jest postawa ok? TO ,że PIS działa na granicy prawa jest faktem.To ,że prezydent złamał Konstytucję RP też jest faktem,a On powinien jej strzec. Ludzie walczyli o niepodległą Polskę tracili niekiedy życie i nie może być przyzwolenia na odbudpwę PRL w pisowskiej wersji.Popatrzmy na zdjęcie.Oto osoba ,która zdradziła polską demokrację.
Bolesław Zawal
26 stycznia 2016, 11:50
Na to wygląda, że nie skoro poszukuje zastępczych tematów mydlących oczy zamiast zająć się poważnymi problemami wpływającymi na ogólne niepokoje destabilizującymi spokój w Europie. Raczej PE powinien zająć się działaniami niemiec wprowadzającymi niepokój i kryzys europejski.
Bolesław Zawal
26 stycznia 2016, 11:55
Ty chba jesteś niepoważny nie ma czegoś takiego w Polsce jak niezależna prokuratura.