"Trzeba to nazwać wprost: to była próba puczu"

(fot. By Piotr Drabik from Poland [CC BY 2.0], via Wikimedia Commons)
PAP / kw

Trzeba to nazwać wprost: to była próba puczu - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński pytany w wywiadzie dla tygodnika "wSieci" o ocenę wydarzeń 16 grudnia w Sejmie i wokół niego.

Na pytanie, jak ocenia to co działo się w Sejmie i wokół niego 16 grudnia, prezes PiS odpowiedział: "Trzeba to nazwać wprost: to była próba puczu. Sygnały o takiej możliwej próbie przejęcia władzy docierały już do nas wcześniej".

DEON.PL POLECA

Ocenił, że była to "poważna próba sparaliżowania władzy w sposób siłowy, niedemokratyczny". "Jej podstawą było to, że nie uchwalimy budżetu" - powiedział.

Według prezesa PiS hasło rewolty miało brzmieć: "kryzys państwa, bo nie ma budżetu". "A okupacja Sejmu w tych planach miała uniemożliwić uchwalenie go także w następnych tygodniach, a może i miesiącach. Tak to sobie zaplanowali, ale nie daliśmy się w tę pułapkę wciągnąć i budżet został sprawnie oraz legalnie uchwalony" - powiedział Kaczyński.

Ocenił, że forma i zakres obecności dziennikarzy w Sejmie "to był całkowity pretekst", a sprawa została już wyjaśniona i załatwiona.

Zaznaczył, że "pewne zmiany były konieczne, pewna kontrola jest konieczna choćby ze względów bezpieczeństwa, czy skokowego wzrostu liczby redakcji w Polsce". "Ale nie oznacza to, by dziennikarzy z Sejmu w ogóle się należało pozbywać czy ograniczać ich prawa. Nikt tego nie planował" - powiedział prezes PiS.

"Ale podkreślam: to był w tym puczu tylko pretekst. Gdyby nie było sprawy mediów, wymyśliliby coś innego. Byli przygotowani na tę akcję. Zamówili kanapki w Sejmie, mieli gotową scenę i zmobilizowany aktyw przed Sejmem. To była planowana awantura. Następnie opozycja ogłosiła, że nie obowiązują jej żadne reguły, także prawne, które panują w Sejmie, że nie obowiązuje jej prawo karne, że może atakować posłów, funkcjonariuszy publicznych" - powiedział Kaczyński.

Prezes PiS został też zapytany, czy obserwował media w tym okresie. "Media osiągnęły dno. Po pierwsze, brały bezpośrednio udział w próbie puczu, później ataku na Sejm. Ona się wprawdzie nie udała, bo okazali się za słabi, ale taką próbę podjęto, a media zwoływały ludzi, by wzięli w niej udział. To coś w państwie demokratycznym niesłychanego" - mówił Kaczyński.

"Po drugie, potem pokazywały to, co się stało w sposób całkowicie zakłamany. Gdy bojówki zaatakowały kobietę, posłankę, prof. Krystynę Pawłowicz, lżąc ją, rzucając plastikowymi butelkami, w mediach przedstawiono to, jako akt agresji z jej strony. Bo postanowiła wyjść z Sejmu! Jakby jej tego nie było wolno. Mieliśmy do czynienia z obrzydliwymi kłamstwami" - powiedział prezes PiS.

Na pytanie, czy coś chcą z tym zrobić odpowiedział, że będą pisane "wszelkie możliwe skargi i protesty".

"Ale osobiście, jako poseł, uważam, że to podstawa do poważnego wytknięcia tych nadużyć właścicielom poszczególnych mediów. Tak łgać, tak odwracać wartości, przedstawiać lżonego i atakowanego człowieka jako agresora, nie wolno. Nie wolno też pomijać informacji o przestępczym charakterze działań opozycji, Bo uniemożliwienie swobody ruchu innym obywatelom, posłom, atakowanie ich lżenie i obrzucanie butelkami jest przestępstwem" - powiedział szef PiS.

W piątek 16 grudnia w Sejmie podczas głosowań nad poprawkami do projektu budżetu na 2017 r. posłowie opozycji z trybuny sejmowej protestowali przeciwko projektowanym zmianom w zasadach obecności mediów w Sejmie. Marszałek Sejmu Marek Kuchciński wykluczył z obrad posła PO Michała Szczerbę. Posłowie opozycji wobec wykluczenia z obrad posła PO i wobec projektowanych zmian w zasadach pracy dziennikarzy w Sejmie, zablokowali mównicę sejmową. Marszałek Kuchciński podjął decyzję o kontynuowaniu obrad w Sali Kolumnowej. Opozycja uznała takie działanie za nielegalne. W głosowaniach na Sali Kolumnowej posłowie w nich uczestniczący uchwalili m.in. budżet na 2017 r. i tzw. ustawę dezubekizacyjną.

Przed Sejmem 16 grudnia wieczorem demonstrowali zwolennicy KOD, Nowoczesnej i Obywateli RP; protestowali przeciwko zmianom organizacji pracy dziennikarzy w Sejmie oraz wspierali protestujących w Sejmie polityków opozycji. Pikiety odbyły się w kilku polskich miastach. Protestujący, którzy w nocy z piątku na sobotę kontynuowali protest przed Sejmem przeszli w marszu wokół sejmowych gmachów; wcześniej zablokowali wyjścia z Sejmu uniemożliwiając posłom wyjazd samochodami. Posłowie opozycji pozostają na sali plenarnej Sejmu - jak zapowiedzieli będą tam co najmniej do 11 stycznia, gdy rozpoczyna się kolejne posiedzenie Sejmu.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Trzeba to nazwać wprost: to była próba puczu"
Komentarze (42)
B
Bazyli
28 grudnia 2016, 21:52
Budżet Państwa m.in dzięki 500+ i na pewno za sprawą PiS ma się gorzej niż za rządów PO+PSL. Wzrosło zadłużenie Skarbu Państwa a można to obejrzeć w formie wykresów na oficjalnej stronie rządowej http://www.finanse.mf.gov.pl/zadluzenie-skarbu-panstwa tak wysokiego zadłużenia do tej pory nie było.  Rodzi się więc pytanie co wyrabia rząd PiS. Ano wyrabia np. kupowanie wyborców "za pińćset" i musi mieć na ten cel pieniądze więc podwyższa obowiązkowe daniny. Instytucje finansowe już płacą dodatkowo ... więc płacą więcej ludzie w bankach i z polisy ubezpieczeniowe. Ze sklepami się nie udało choć nieudolnie próbowali.  Liberałowie obiecywali pieniądze z Unii. Polska otrzymywała więcej pieniędzy niż płaciła do budżetu UE. Dzieki temu Polska się rozwinęła a inwestycje z środków UE znajdują się w każdym mieście, zbudowanych drogach, kanalizacjach, wodociągach, sieci telekomunikacyjnej i dofinansowaniu wielu przedsięwzięć. Teaz polityka PiS wyeliminuje te inwestycje, dzięki czemu ludzie pracujący przy tych inwestycjach także nie zarobią.  Nie wiem co to "przekonania ekonomiczne" ale to musi być wielka bzdura. 500+ ktore trafiają do rodzin musza się brać z innego miejsca np. z dodatkowych podatków od tych co potrafią zarobić z wyższych cen ubez[ieczeń i usług bankowych, w przyszłości z wyższych cen w sklepach, z likwidacji kwoty wolnej dla części ludzi (tych którzy ciężko pracują i zarabiają lepiej).  Przy "dobrej zmianie" można kręcić niezłe lody np. syn wujka szwagra premier został dostawcą jedzenia i zarabia ponad 85 tys. zł. (netto). A kto jest człowiekiem od wina w obsłudze Prezydenta? A misiewicze są wszędzie ... sprawdź gdzie: http://misiewicze.pl/lista-misiewiczow
29 grudnia 2016, 10:56
Podobnie jak "przekonania ekonomiczne" możen pewnie mieć "przekonania matamatyczne" albo "przekonania chemiczne" i wtedy ktoś o odmiennych "przkonaniach chemicznych" twierdzi np. że wodór w warunakch normalnych (temperatura 20 stopni celcjusza, ciśnienie normoalne) jest nie tylko ciałem stałym ale także jest mieszaniną różnch pierwiastków .... to przypomina przekonania PiS i wyborców PiS.
WDR .
28 grudnia 2016, 16:20
@do osób z 500+ Jeżeli ktoś się źle poczuł z powodu wyzwisk i obelg KOD, płk Mazguły, PO, .Nowoczesnej i środowiska Gazety Wyborczej skierowanych do beneficjentów programu to niech pamięta o tym podczas wyborów ;-) Jednak... przede wszystkim proszę sobie uświadomić skąd te wyzwiska (i to mimo, że wszyscy posłowie PO i .N, którzy mogą biorą 500+, także córki p.Komorowskiego!): Po pierwsze budżet państwa, mimo programu 500+ ma się nie gorzej niż za rzadów PO+PSL. Rodzi się więc naturalne pytanie co oni wyprawiali przez poprzednie 8 lat. Po drugie, proszę zauważyć że "liberałowie" w kampanii wyborczej obiecują pieniądzę z UE czyli... obiecują wyciągnać jak najwięcej pieniędzy od unijnych podatników (także nas). Dlaczego więc transfer od polskich podatników im przeszkadza, a od unijnych (w tym polskich) już nie? Dlatego, że nie chodzi o żadne przekonania ekonomiczne (NIE DAJCIE SIĘ NABRAĆ!) tylko przy 500+ pieniądzę trafiają bezpośrednio do rodzin, a przy pieniądzach unijnych podatników można kręcić lody np. "słynny" horoskop dla psów itd. Powodów jest więcej, ale te już są wystarczające. Pozdrawiam
AB
Aleksander Borowski
28 grudnia 2016, 14:31
Tak jak przewidziałem będzie reforma prawa wyborczego.PIS rzeczywiście nie może sobie pozwolić na to ,by nie rządzić drugą kadencję.PaNSTWOWA Komisja Wyborcza ulegnie dobrej zmianie tak jak TK ,sejm,media "publiczne".Na pewno znajdA takichl udzi jak Piotrowicz ,Duda,Przyłecka-prawników dobrej zmiany.
28 grudnia 2016, 12:08
z sieci: "mam 4 pytania: 1. Czy jest imienna lista posłów głosujących? 2. Czy wśród sekretarzy powołanych do liczenia głosów na sali kolumnowej znajdowały się wszystkie osoby do tego powołane? 3. Czy dopuszczono JAKIKOLWIEK wniosek formalny w trakcie debaty budżetowej? 4. Czy głosowanie nad poprawkami odbywały się na zasadzie "każda z osobna". Na wszystkie te pytania zgodnie z regulaminem Sejmu odpowiedź powinna brzmieć: TAK. Podpowiadam więc odpowiedzi w kolejności: NIE, NIE, NIE, NIE."
28 grudnia 2016, 08:46
W Sali Kolumnowej głosowało 9 posłów mniej, niż mówią dokumenty. jaruś udowodnił, że jest kłamczuszkiem po raz kolejny. A mamjusia mu pewnie mówiła  "nie kłam". 
28 grudnia 2016, 09:17
i jedzcze na dodatek liczyć  nie potrafi. Widać, że dużo czasu spędzasz z alimenciarzem.
28 grudnia 2016, 09:18
a tak przy okazji masz jakieś wieści od Szwędaczka?
28 grudnia 2016, 11:32
Kuchciński nie wie kto był, nie ma listy posłów głosujących podzielono na 10 sektorów w dwóch wskazano posłów do liczenia których nie było na sali. TVN udowodniło, że jeden protokół zawiera 9 więcej głosujących niż powinien. Czy Ziobor zajmie sie ściganiem ludzi którzy dopuścili się manipulowania przy liczeniu głosów? 
WDR .
28 grudnia 2016, 02:14
Dzięki temu co przed chwilą zobaczyłem szansę PiS na rządy w kolejnej kadencji, na ten moment to 99% Proszę bardzo :-)))))))))) <a href="https://twitter.com/michalrachon/status/813896592063401985">VIDEO</a>
WDR .
28 grudnia 2016, 01:46
"A jednak sądzę, że mam więcej pojęcia niż Pani "za pińset"." I właśnie dzięki tej kodowskiej bucie i chamstwu szansę PiS na rządzenie w 2 kadencji rosną z 45% do 90%.
28 grudnia 2016, 08:33
Pani "za pińćset" juz tak ma, że "za pińćset". Podobnie inni wyborycy PiS tak mają, że "za pińćset".
28 grudnia 2016, 09:13
Oj boli ciebie i podobnych tobie to 500+, boli ciebie podwyzka minimalnej pracy, oj boli ciebie zmniejszenie ubekom emerytur, oj boli ciebie ograniczenie rozkradania Polski a najbardziej boli ciebie, że wnet wiele twoich kolesi pójdzie za kraty. Oj boli ciebie......
28 grudnia 2016, 11:34
Boli mnie rozdawanie pieniędzy z podatków tych bardziej zaradnych. Wyborcy "za pińćset" sprzedają kraj "za pińset". PiS dzięki nim może niszczyć Polskę.
TK
Ter Ka
28 grudnia 2016, 00:22
Oczywiście, że puczu dokonuje PIS. Od chwili dojścia do władzy, toczy sie "pełzający" zamach na demokrację. A towarzyszący temu język rządzących to wypisz wymaluj jezyk rządowych mediów za komuny. Ile razy właczę tv, doznaję deja vu.
AS
Aleksandra Szeliga
27 grudnia 2016, 21:23
@ro.jarromir.cu797 1. Co to za kłamstwa wypisujesz? Dokąd to bezkarnie będziesz sobie pysk wycierał ludzmi prawymi. Myślsz, że jak nie kasują twoich plwocin to wolno ci wszystko? Ja się toba przygłupie ( opłacany ) zajmę. Wywalaj do swojego alimenciarza. Tam twoje splugawione miejsce. 2. a ty napisałeś tak bo jesteś znanym alfonsem czy zwykłym obijmordą? 3. Dlatego napisałam tobie abyś udał się do alimenciarza, bo razem będziecie tworzyć piękną bidę ze słowami TK.....  TK.......  itd. Mam nadzieję, że masz kręcone włosy. To będzie super obraz. Powyżej podałam bardziej dokładną od Twojej definicję warcholstwa. Przeczytaj dzieciom. Może się czegoś nauczą?  No, chyba że to ne jest warcholstwo tylko pełen miłości Chrystusa język polskiego katolika...
27 grudnia 2016, 15:58
@Bazyli Idź ty człowieku ze swoimi problemami do alimenciarza. To godny ciebie rozmówca. Przestań na siłę wypróżniać się na forum. Spróbuj to zrobić u siebie na środku pokoju. Zostaw interpretację przepisów prawnych bo jak widać pojęcia o tym nie masz.
27 grudnia 2016, 16:16
A jednak sądzę, że mam więcej pojęcia niż Pani "za pińset".
27 grudnia 2016, 17:41
Nie masz żadnego pojęcia. Gdybyś miał to nie ośmieszyłbyś sam siebie. A to właśnie zrobiłeś pod tym tematem.
27 grudnia 2016, 17:50
Dlatego napisałam tobie abyś udał się do alimenciarza, bo razem będziecie tworzyć piękną bidę ze słowami TK.....  TK.......  itd. Mam nadzieję, że masz kręcone włosy. To będzie super obraz.
28 grudnia 2016, 00:35
A dokładnie w którym momencie napisałem coś niezgodnego z prawdą? 
27 grudnia 2016, 15:03
Czy puczu nie dokonało PiS i to nie przypadkiem a z rozmysłem. Myślę tu o zamach na organ konstutucyjny jakim jest TK. Warto pamietac, że art. 128: „§ 1. Kto, w celu usunięcia przemocą konstytucyjnego organu Rzeczypospolitej Polskiej, podejmuje działalność zmierzającą bezpośrednio do urzeczywistnienia tego celu, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3. § 2. Kto czyni przygotowania do popełnienia przestępstwa określonego w § 1, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. § 3. Kto przemocą lub groźbą bezprawną wywiera wpływ na czynności urzędowe konstytucyjnego organu Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10”. Ile to było przygotowanych ustaw aby wykończyć TK? Chyba siedem. Więc prowadzono działalność zmierzającą bezpośrednio do urzeczywistnienia tego celu.
27 grudnia 2016, 14:01
Poza wszystkim nie spodziewałem się, że w naszych czasach politycy doprecyzują znaczenia pewnych słów odnoszących się głównie do historii. Historycy są podzieleni w sprawie skali warcholstwa polskiej szlachty, niektórzy nawet twierdzą, że to bardziej mit, a mniej rzeczywistość. Teraz już nie trzeba się odwoływać np. do XVIII wieku. Słowo "warcholstwo" doprecyzowuje właśnie na naszych oczach parlamentarna opozycja. Łatwiej będzie wyjaśniać dzieciom znaczenie tego słowa, ale nie jest to powód do radości.
27 grudnia 2016, 14:54
Gierek warchołami nazwał uczestników protestu radomskiego w 1976 roku. A Pan jak widzę podtrzymuje podobne zdanie dot. protestujących ludzi. Marszałek Kuchciński złamał prawo wykluczając z obrad posła Szczerbę. 
27 grudnia 2016, 15:30
Nie odpowiadam za ludzi którzy wypowiadają słowa nieadekwatne do rzeczywistości. To co Pan pisze potwierdza to co napisałem. Jeśli ostatnie działania posłów opozycji są odpowiedzią na wykluczenie posła Szczerby (jakoby niezgodne z prawem), to jest dokładnie to o co mi chodziło. Proszę sprawdzić jak i z jakich powodów wykluczali posłów marszałkowie Tusk i Komorowski, a zwłaszcza jak to się robi w Parlamencie Europejskim. Zapewniam, bardzo pouczające...
27 grudnia 2016, 16:35
"Nie odpowiadam za ludzi którzy wypowiadają słowa nieadekwatne do rzeczywistości." ależ odpowiada Pan za siebie. A wypowiada Pan właśnie słowa nieadekwatne do rzeczywistości. To, że Szczerba został wykluczony niezgodnie z prawem (regulaminem Sejmu) jest oczywiste. Podstawą jest regulamin Sejmu PR. Art. 175 regulaminu Sejmu: "3. Marszałek Sejmu po uprzednim zwróceniu uwagi ma prawo przywołać posła "do porządku", jeżeli uniemożliwia on prowadzenie obrad. 4. W przypadku niezastosowania się przez posła do polecenia Marszałka Sejmu, o którym mowa w ust. 3, Marszałek Sejmu ma prawo ponownie przywołać posła "do porządku", stwierdzając, że uniemożliwia on prowadzenie obrad. 5. Marszałek ma prawo podjąć decyzję o wykluczeniu posła z posiedzenia Sejmu, jeżeli poseł nadal uniemożliwia prowadzenie obrad i na tym samym posiedzeniu został już upomniany w trybie ust. 4; poseł wykluczony z posiedzenia Sejmu jest obowiązany natychmiast opuścić salę posiedzeń. Jeżeli poseł nie opuści sali posiedzeń, Marszałek Sejmu zarządza przerwę w obradach." Poseł przed wykluczeniem musi byc conajmniej dwa razy pouczony. Poseł Szczerba był pouczony raz. Po czym zastosował się do słów Marszałka. Gdy zaczął mówić n.t. (dot. dotacji dla Operetki Warszawskiej) został wykluczony. To, że "ganialny inaczej" marszałek nie zrozumiał mało mnie interesuje. Marszałkiem powinna być osoba posiadają conajmniej przciętną inteligencję. Czy poseł Szczerba został dwukrotnie pouczony Panie jarromir?
27 grudnia 2016, 18:00
No widzisz i coś nawypisywał, same głupoty. Ty naprawdę nie czujesz jak paskudnie się ze....eś? Czy nie widzisz w jakim inteligentnym stylu napisał do ciebie ro.jarromir.cu797. Kilka zdań i podkuliłeś ogon.
28 grudnia 2016, 00:33
Jak dotychczas to wykazałem kto złamał prawo wykluczając posła z obrad sejmu. Był to Marszałek Kuchciński. Jarromir jakoś nie odpowiedział rzeczowo na ten argument. Pani troszkę pomyśli dlaczego nie odpowiedział.
PB
Pawel Bury
27 grudnia 2016, 13:38
mój Boże, daj temu człowiekowi pokorę
27 grudnia 2016, 14:15
a domitomowi trochę rozumu!
27 grudnia 2016, 13:33
Wiecie dlaczego PO i Nowoczesna świętowały w Sejmie? Bo nie było dla nich miejsca przy żłobie.
PB
Pawel Bury
27 grudnia 2016, 13:40
Jeszcze napisz, że to wszystko żydokomuchy i będziemy mieli jasność z kim mamy do czynienia, brrrrr
27 grudnia 2016, 13:49
Prz żłobie od dawien dawna to są np. Hoser i Nycz.
27 grudnia 2016, 13:02
@lleszek Co to za kłamstwa wypisujesz? Dokąd to bezkarnie będziesz sobie pysk wycierał ludzmi prawymi. Myślsz, że jak nie kasują twoich plwocin to wolno ci wszystko? Ja się toba przygłupie ( opłacany ) zajmę. Wywalaj do swojego alimenciarza. Tam twoje splugawione miejsce.
27 grudnia 2016, 13:48
PiS to ludzie prawi wg. Pani? A Pani uważa się za damę ... z takim słownictwem i zachowaniem czy za sprzedajną (za pińćset) dziewkę? 
27 grudnia 2016, 14:19
a ty napisałeś tak bo jesteś znanym alfonsem czy zwykłym obijmordą?
27 grudnia 2016, 14:19
a ty napisałeś tak bo jesteś znanym alfonsem czy zwykłym obijmordą?
27 grudnia 2016, 14:55
już znam odpowiedź.
27 grudnia 2016, 11:38
Prezes PiS został też zapytany, czy obserwował media w tym okresie. "Media osiągnęły dno. Po pierwsze, brały bezpośrednio udział w próbie puczu, później ataku na Sejm. Ona się wprawdzie nie udała, bo okazali się za słabi, ale taką próbę podjęto, a media zwoływały ludzi, by wzięli w niej udział. To coś w państwie demokratycznym niesłychanego" - mówił Kaczyński. -------- Ten histeryczny wrzask nie jest przypadkowy. Tutaj nie ma znaczenia, czy to "prawda" czy to "nieprawda" w sensie materialnym, w świecie partyjnej propagandy te pojęcia mają inne znaczenie. Wylew takiego bełkotu ma zniechęcać przeciwników, mobilizować zwolenników i szykować atmosferę na zmiany. Dokładnie tego samego typu surrealistyczny bełkot wylewał się z rządowej prasy i telewizji przed wprowadzeniem stanu wojennego.
27 grudnia 2016, 10:53
Oczywiście, że to była próba puczu, ale w wydaniu Kaczyńskiego i jego marionetek. Przecież te działania były zasynchronizowane. Najpierw Kaczyński rozkazał ograniczyć wolność mediów, aby ukryć przez Polakami co elita rządząca szykuje w Sejmie, a potem przypuścił atak na Sejm. Polacy wybrali Sejm w składzie 460 posłów, a Kaczyński postanowił Sejm zamienić w zgromadzenie posłów o liczebności 235 posłów, którzy na znak Kaczyńskiego podnoszą ręce i na drugi znak opuszczają. Pierwsze się nie udało, dzięku buncie mediów, zaś drugie się Kaczyńskiemu udało. Trzeba przyznać, że rządząca elita się wypościła przez 8 lat odstawki od władzy, ale czasu nie marnowali. Wyuczyli sie tych sztuczek całkiem nieźle.
Kamil Trojanowski
27 grudnia 2016, 10:59
lleszek poczytaj ciut chłopie- po co temu kto ma demokratyczny mandat, pucz tj silowe przejecie władzy? Władze moze chcieć siłowo przejąc ten kto ja utracił i to pasuje do glupki POzytecznych idiotów.Ten kto ma władze, nie ma co przejmować,a jesli prawo pozwala mu pewne działania podejmować to rzadzi w granicach prawa. odKODuj sie chłopie,bo niby inteligetny,ale pleciesz głupoty.
27 grudnia 2016, 13:46
Gdyby Pan znał historię to zauważyłby Pan przejęcie parlamantu przez NSDAP "Korzystając z unieważnienia mandatów deputowanych komunistycznych oraz nieobecności części socjalistów (znajdowali się już w obozach koncentracyjnych, na emigracji lub w podziemiu), przy sojuszu z nacjonalistyczno-konserwatywną DNVP i oportunistycznym stanowisku partii chrześcijańsko-demokratycznej (Zentrum), Reichstag w obecności 535 z 647 deputowanych 24 marca 1933 roku przyjął większością konstytucyjną ustawę o nadzwyczajnych pełnomocnictwach, upoważniającą rząd Rzeszy do wydawania rozporządzeń z mocą ustawy, co pozwoliło Hitlerowi sprawować władzę bez kontroli ze strony parlamentu." (za Wikipedia)  Rozumie Pan więc, że można przejmować władzę nawet gdy ją się sprawuje? Pan o tym pomyśli.