Trzy ofiary wypadku, w tym dwoje dzieci
Trzy osoby zginęły w niedzielę rano w wypadku na drodze Augustów-Białystok (Podlaskie) , gdzie w miejscowości Białobrzegi dachował samochód osobowy. Zginęła 31-letnia kobieta i dwoje jej małych dzieci - poinformowała PAP podlaska policja.
Jak poinformował PAP rzecznik podlaskiej policji Andrzej Baranowski, przed godziną 7. rano auto VW Jetta zjechało na pobocze i uderzyło w drzewo.
Lekarz stwierdził zgon 31-letniej kobiety, mieszkanki powiatu ełckiego oraz dwójki jej dzieci, 2-letniej dziewczynki i 6-letniego chłopca.
Policja ustala przyczyny wypadku. Baranowski poinformował, że na drodze są utrudnienia, ruch w tym miejscu odbywa się wahadłowo.
Weekend nie jest bezpieczny na drogach także województwa łódzkiego, na których w sobotę i niedzielę śmierć poniosły już trzy osoby - 14-letnia dziewczynka oraz 38-letni motocyklista i 53-letni rowerzysta. Obaj mężczyźni zginęli w jednym wypadku.
Doszło do niego w sobotę wieczorem w miejscowości Bełchów na drodze krajowej nr 70. Z dotychczasowych ustaleń policji wynika, że rowerzysta jadący od strony Skierniewic chciał zawrócić w momencie, gdy był wyprzedzany przez motocyklistę. Manewr zakończył się tragicznie dla obu mężczyzn, którzy ponieśli śmierć na miejscu.
Wypadku nie przeżyła również 14-letnia dziewczynka, która była pasażerką nissana primera jadącego w niedzielę drogą wojewódzką nr 702 od strony Łodzi w kierunku Kutna. Prowadząca pojazd 38-letnia kobieta z nieustalonych do tej pory przyczyn zjechała z drogi, a samochód uderzył w drzewo. W wypadku zginęła 14-latka, a kierującą nissanem oraz trzech innych pasażerów przewieziono do szpitala w Kutnie.
W regionie łódzkim warunki atmosferyczne są dobre - jest sucho i słonecznie - co niektórzy wykorzystują do szybkiej, brawurowej i często niebezpiecznej jazdy. Policja apeluje więc, by kierowcy na drogach zachowywali nie tylko ostrożność, ale przede wszystkim zdrowy rozsądek.
Skomentuj artykuł