Tusk o szansach na zorganizowanie olimpiady

(fot. PAP/Radek Pietruszka)
PAP / pz

Mamy realne szanse na zorganizowanie zimowych igrzysk olimpijskich w 2022 roku - powiedział w środę premier Donald Tusk, rozpoczynając w Popradzie polsko-słowackie konsultacje międzyrządowe.

"Mamy naprawdę realne szanse. To jest próba - także dzięki temu, że jesteśmy razem - realistyczna. To nie tylko marzenie, to jest konkretny plan" - powiedział premier.

Jak podkreślił, polskie jak i słowackie doświadczenie w organizowaniu wielkich imprez sportowych są wyłącznie pozytywne, co daje nadzieję, że będziemy w stanie przygotować te igrzyska zgodnie z wymogami ochrony środowiska i wymogami oszczędności.

"Nie mamy dziś żadnych powodów do kompleksów. Zawsze tego typu wielkie przedsięwzięcia budzą emocje, zyskują zwolenników, a także przeciwników. (...) Nie ma także żadnego powodu, by sądzić, że Słowacja i Polska nie skorzysta na organizowaniu igrzysk olimpijskich, tak jak skorzystały wszystkie kraje, które podeszły do tego racjonalnie" - powiedział premier.

W jego ocenie, jeśli oba kraje otrzymają możliwość zorganizowania olimpiady zimowej to mogą być to z pewnością igrzyska "przyjazne i oszczędne". "To jest duch czasu i podpowiada nam to też nasz zdrowy rozsądek" - zaznaczył Tusk.

Na międzyrządowe rozmowy razem z premierem udali się ministrowie: spraw zagranicznych Radosław Sikorski, rolnictwa Stanisław Kalemba, sportu Joanna Mucha, środowiska Marcin Korolec, transportu Sławomir Nowak oraz wiceminister gospodarki Tomasz Tomczykiewicz.

Stronę słowacką reprezentuje delegacja rządowa pod przewodnictwem premiera Roberta Fico.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Tusk o szansach na zorganizowanie olimpiady
Komentarze (5)
jazmig jazmig
27 marca 2013, 16:24
On liczy na to, że PO będzie miała kolejne ogromne pieniądze do zmarnowania i roztrwonienia, jak to było podczas euro 2012. Polska teraz zaczyna ponosić finansowe skutki euro 2012. Wydano ogromne pieniądze nie nikomu niepotrzebne stadiony, łącznie ze stadionem narodowym w Warszawie. Pobudowano byle jakie drogi za najwyższą w Europie cenę. Gdyby te pieniądze wydano na porządne drogi szybkiego ruchu, obwodnice miast, szybką telekomunikację dla terenów wiejskich, to dzisiaj Polska miałaby o wiele większe możliwośći gospodarcze i nie byłoby pogłębiającego się kryzysu.
A
as
27 marca 2013, 15:13
On sobie na zdjęciu strzela w głowę?
Y
yogidługonogi
27 marca 2013, 14:56
No to mamy problem. Mistrzostwa Europy już zoraganizowaliśmy. Wynik - ostatnie miejsce. Panie premierze, czy nie za kosztowne jest to ustawianie nas na szarym końcu?
SA
Stanisław Andrzej Gumny
27 marca 2013, 14:49
Chleba potrzeba Panie Tusk, chleba!
J
jojcek
27 marca 2013, 14:21
"Miałeś ch@mie złote ełro, miałeś, ch@mie, kwalifikacje do Rio: Rio wicher niesie, ełro traci w lesie, ostał ci się ino stadion" - nie obrażam miłościwie panującego, tylko se tak Wyspiańskiego kiepsko parafrazuję. Naprawdę nie ma innego, jeszcze głupszego narodu, żeby tą olimpiadę zorganizował? Więcej stadionów nam nie trzeba. Igrzysk mamy po pachy.