Urban obraził Papieża, Polska ma się tłumaczyć
Polski wymiar sprawiedliwości musi wytłumaczyć się z grzywny, którą nałożono na Jerzego Urbana za obrazę Jana Pawła II, gdy ten umierał. Trybunał w Strasburgu pyta, czy skazanie Urbana nie tłamsi wolności słowa. W końcu Urban "jedynie" apelował do "żywego trupa", by "chorował z godnością" – informuje dziennik.pl
Trybunał w Strasburgu pyta Polskę, czy skazanie Jerzego Urbana na 20 tys. zł grzywny za znieważenie głowy innego państwa – papieża Jana Pawła II – nie stanowi naruszenia wolności słowa, gwarantowanej przez Europejską Konwencję Praw Człowieka i Podstawowych Wolności.
W sierpniu 2002 roku Urban napisał artykuł pt. "Obwoźne sado-maso" zamieszczony w "Nie" tuż przed pielgrzymką papieża do Polski. Urban pisał w nim m.in.: "Choruj z godnością, gasnący starcze, albo kończ waść, wstydu oszczędź". Urban nazwał też papieża m.in. "Breżniewem Watykanu", "żywym trupem" i "sędziwym bożkiem" - przypomina dziennik.pl
Po doniesieniach czytelników stołeczna prokuratura oskarżyła Urbana o znieważenie papieża jako głowy obcego państwa, Watykanu.
W styczniu 2005 r. Sąd Okręgowy w Warszawie niejednogłośnie skazał Urbana na grzywnę, podkreślając, że wolność słowa nie ma charakteru absolutnego, a krytyka osób publicznych nie może naruszać ich czci. Za zbyt surową sąd uznał zarazem żądaną przez prokuraturę karę 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu. Sam Urban mówił po wyroku o "sklerykalizowaniu wymiaru sprawiedliwości".
W marcu 2006 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił apelację obrony, uznając, że Urban znieważył papieża "umyślnie i świadomie". Uznał, że Urban nie tylko przekroczył granice dozwolonej krytyki, ale naruszył też Kartę Etyki Mediów oraz prawo prasowe, które zakazuje dziennikarzom używania sformułowań godzących w godność innych osób.
Sądy podkreślały, że sprawa jest precedensowa, bo nigdy nie było w Polsce procesu o znieważenie papieża. Po analizie norm prawnych obowiązujących w Watykanie sądy – wbrew stanowisku obrony – uznały, że zachowana jest zasada wzajemności: czyli, że w Państwie Watykańskim jest ścigane przestępstwo znieważenia głowy obcego państwa, np. Polski (tylko wtedy można ścigać znieważenie głowy Państwa Watykańskiego w Polsce).
Urban nie składał kasacji. W 2006 roku złożył skargę do Trybunału w Strasburgu.
Trybunał pyta Polskę także, czy Jerzy Urban wyczerpał wszystkie dostępne środki odwołania w Polsce. Informacja o pytaniu skierowanym do Polski znalazła się na stronach internetowych Trybunału.
Skomentuj artykuł