Urzędnicy MF pomagają się obłowić oszustom
Ponad 30 proc. prawa gospodarczego tworzonego w Polsce to przepisy, dzięki którym nieuczciwi przedsiębiorcy dorobili się kosztem zwykłych obywateli. Doniesienie złożone do CBA o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez urzędników Ministerstwa Finansów to czubek góry lodowej. Chory jest cały system tworzenia prawa w Polsce.
Związek Przedsiębiorców i Pracodawców w doniesieniu do Centralnego Biura Antykorupcyjnego zarzucił urzędnikom Ministerstwa Finansów tworzenie przepisów umożliwiających przestępstwa podatkowe. Zdaniem prezesa ZPP Cezarego Kaźmierczaka "od 20 lat w Ministerstwie Finansów produkowane są przepisy, na podstawie których powstają różnego rodzaju mafie".
W doniesieniu wskazano m.in. regulacje pozwalające osobom mającym miejsce zamieszkania za granicą na sprowadzanie do Polski na skalę gospodarczą bez opodatkowania wyrobów akcyzowych, a także zwolnienie z podatku obrotowego i dochodowego osób osiągających przychody z niektórych rodzajów nowo uruchomionej działalności gospodarczej.
Grupy nacisku mają swoich ludzi niemal we wszystkich organach państwa. Z raportu przygotowanego przez Uczelnię Vistula wynika, że działają w administracji publicznej, na stanowiskach ministerialnych oraz w Sejmie i Senacie. Ludzie ci, mimo że są zatrudniani za publiczne pieniądze, pilnują interesu biznesowych lobby.
- Nie dziwi mnie, że w ostatnich 20 latach ponad 30 proc. tworzonego prawa to przepisy, dzięki którym nieuczciwi przedsiębiorcy mogli się obłowić kosztem zwykłych obywateli - mówi Krzysztof Rybiński. Jego zdaniem doniesienie złożone przez ZPP do CBA w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa przez urzędników resortu finansów to czubek góry lodowej.
- Zepsuty jest cały system tworzenia prawa w Polsce - podkreśla ekonomista.
Skomentuj artykuł