W środę premier Mateusz Morawiecki z oficjalną wizytą w Budapeszcie

(fot. Kancelaria Premiera / flickr.com)
PAP / kk

Problematyka energetyczna, klimatyczna i migracyjna, a także sprawy bezpieczeństwa oraz przyszłości Unii Europejskiej będą głównymi tematami środowych rozmów premiera Mateusza Morawieckiego z premierem Węgier Viktorem Orbanem w Budapeszcie - poinformowała PAP rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska.

Podczas wizyty w Budapeszcie zaplanowano też spotkanie Morawieckiego z prezydentem Węgier Janosem Aderem. W podróży premierowi towarzyszyć ma m.in. szef MSZ Witold Waszczykowski oraz wiceszef tego resortu Konrad Szymański.

"To pierwsza bilateralna wizyta premiera Mateusza Morawieckiego, a to, że ona odbędzie się na Węgrzech stanowi nie tylko podkreślenie tego, że zależy nam na dalszej dobrej polsko-węgierskiej współpracy, ale także tego, że mamy szereg wspólnych celów, łączy nas podobne spojrzenie na wiele kwestii, w tym problematykę migracyjną" - powiedziała PAP Kopcińska.

Według niej wizyta w stolicy Węgier pokazuje też "ciągłość naszej polityki i solidarności wobec regionu". "Z Węgrami łączy nas wiele wspólnych spraw na forum UE. W przypadku negocjacji ws. budżetu wieloletniego po roku 2020 prowadzimy intensywne prace nad wspólnym stanowiskiem regionalnym. Zależy nam, by w tych wszystkich sprawach państwa naszego regionu mówiły jednym głosem bowiem jedność państw regionu pozwoli nam na skuteczniejsze pokazanie naszych interesów w UE" - oświadczyła Kopcińska.

DEON.PL POLECA

Podczas poniedziałkowego wywiadu w TVP Info premier Morawiecki poinformował, że z premierem Orbanem będzie chciał rozmawiać o sprawach pozytywnych: "o inicjatywach Trójmorza, o tym, że Europa Środkowa musi być silna poprzez swoje wzajemne powiązania - handlowe, drogowe, kolejowe, infrastrukturalne, różnego rodzaju energetyczne i gazowe".

Według Morawieckiego Europa Środkowa "nie może podlegać szantażom rosyjskim z punktu widzenia sprzedaży gazu, dyktatom cenowym, chcemy o tym wszystkim rozmawiać również z naszymi bratankami Węgrami, bo do tej pory np. infrastruktura rozwijała się (na linii) Wschód-Zachód, a Północ-Południe - krótko mówiąc tych połączeń nie ma".

"My chcemy budować Via Carpatia od północno-wschodniej naszej granicy po południowowschodnią, ale dalej na południe przez Słowację, Węgry, Rumunię do południowej Europy" - podkreślił Morawiecki. Jak dodał, stworzy to "nowe perspektywy rozwojowe i o tym chcę przede wszystkim rozmawiać z panem premierem Viktorem Orbanem".

Kopcińska zaznaczyła w rozmowie z PAP, że premier Morawiecki chce wzmacniać i rozbudowywać współpracę Polski z Węgrami z korzyścią dla całego regionu. "Polityka regionalna jest istotnym elementem polskiej polityki zagranicznej" - podkreśliła.

"Podczas wizyty omówione zostaną kwestie dwustronne oraz nowe perspektywy rozwojowe. Premierzy będą rozmawiać też o bieżącej agendzie Unii Europejskiej, przyszłości Wspólnoty, problematyce energetycznej, klimatycznej i migracyjnej" - wskazała Kopcińska.

"Poruszona zostanie też kwestia praworządności i polityka bezpieczeństwa, zwłaszcza w kontekście objęcia przez Polskę niestałego członkostwa w Radzie Bezpieczeństwa ONZ w latach 2018-20" - dodała.

Rzeczniczka rządu poinformowała, że premierzy będą też rozmawiać o koncepcji rozwoju obrony europejskiej i współpracy w ramach NATO, a także nt. Bałkanów Zachodnich.

Przy okazji spotkania, dodała, szefowie rządów podsumują też Rok Kultury Węgierskiej w Polsce oraz omówią inicjatywy w zakresie współpracy kulturalnej na przyszłość.

Premier Orban Warszawę odwiedził we wrześniu ubiegłego roku. Spotkał się wtedy z ówczesną szefową rządu Beatą Szydło, marszałkami Sejmu i Senatu Markiem Kuchcińskim i Stanisławem Karczewskim, a także z szefem PiS Jarosławem Kaczyńskim.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

W środę premier Mateusz Morawiecki z oficjalną wizytą w Budapeszcie
Komentarze (10)
3 stycznia 2018, 01:27
Można tylko podziwiać zręcznośc i inteligencję Orbana, który ustawił się w roli protektora państwa Kaczyńskiego. Oczywiście, ma w tym własny interes, gdyż konflikt Warszawy z Brukselą przysłania jego krajowe kłopoty. W odróżnieniu od miernot Kaczyńskiego potrafi jednak walczyć o interes własnego kraju. Zaś zjazd w dół Polski w ciągu zaledwie dwóch lat to chyba rekord świata. Polska z racji swojego potencjału powinna, zwłaszcza po wyjścu UK, odgrywać rolę rozgrywającego w Europie. Zamiast tego premier w graniturze jedzie teraz do Budapesztu aby całować w rękę Orbana i błagać aby ten w ostatniej chwili nie zmienił nagle zdania jak to było poprzednim razem.
MR
Maciej Roszkowski
2 stycznia 2018, 23:33
Na czym polegała siła i potencjał RWPG w poprzedniej epoce. Na radzieckiej empatii, niemieckim poczuciu humoru, polskiej pracowitości, mongolskiej elektronice i znajomości języka węgierskiego
Oriana Bianka
3 stycznia 2018, 08:31
Najwyraźniej niektórzy do tamtej rzeczywistosci się stęsknili i pragną powrotu. Zachód jest be, zepsuty, nie dba o wartości rodzinne.  A gdzie jest najwięcej rozwodów, najwięcej aborcji? Czy to nie czasem w Rosji i krajach Europy Wschodniej? W ilosci samobójstw tez przoduje Litwa, Rosja, Węgry, Polska. 
Oriana Bianka
2 stycznia 2018, 21:32
" Europa Środkowa musi być silna poprzez swoje wzajemne powiązania - handlowe, drogowe, kolejowe, infrastrukturalne, różnego rodzaju energetyczne i gazowe". A jakie są obecnie te powiązania handlowe, drogowe, energetyczne z Węgrami i innymi krajami Europy Środkowej? Niewielkie. Największa wymiana handlowa jest z Niemcami, połączenia drogowe najlepsze z Niemcami, Polacy pracują w Niemczech, Wlk Brytanii, Holandii, Norwegii, Irlandii. Gdy dwa lata temu musiałam pojechac do Budapesztu, to okazało się, że najszybsze i najlepsze połączenie miałam przez Berlin. Co własciwie Polacy wiedzą na temat współczesnych Węgier, jakie kontakty maja z Węgrami? Znikome. Co właściwie Węgrów obchodzi Polska? Niewile. Dziwne jest więc to stawianie na Węgry, mały kraj, jako głównego sojusznika. Dlaczego mamy brać przykład z Węgier, jeśli to polska gospodarka rozwijała się lepiej od węgierskiej, a zarobki i standard życia jest wyższy w Polsce niż na Węgrzech? 
2 stycznia 2018, 23:19
Po prostu Polska nie ma wyboru.
WDR .
2 stycznia 2018, 20:34
"Do czego doprowadziło powstanie z kolan.Polska na łasce Orbana :)." Hm... Wiadomo, że J.Kaczyńskiego nie da się niczym przekupić więc Węgry są bezpieczne w głosowaniu. Co więc musiałoby się stać? Niemcy i Węgry na wzór paktu Ribbentrop-Mołotow z 1939 pomiędzy Niemcami i ZSRR musiałby podpisać tajne porozumienie Merkel-Orban przeciw Polsce w którym Niemcy gwarantowałaby nietykalność rządowi Orbana na unijnej arenie + pieniądze i to spore. Całkiem możliwe, że taki pakt zostałby, wzorem poprzedniego, podpisany w Moskwie (wtedy Putin stałby się jego powiernikiem i gwarantem). Łącznikiem pomiędzy stronami zostałby były kanclerz Niemiec, który sprzedał się Gazpromowi.
2 stycznia 2018, 23:18
,,Łącznikiem pomiędzy stronami zostałby były kanclerz Niemiec, który sprzedał się Gazpromowi." Jednak gaz to siła i Orban za ceny surowców bez żadnych skrupułów stał się przyjacielem i rzecznikiem Putina(a może się sprzedał) w Europie.Może i Polsce podpowiada taki wschodni model ,,demokracji"? No cóż na bezrybiu i rak ryba dlatego Polska nie wybrzydza  bierze każdego, nawet kumpla Putina.
WDR .
3 stycznia 2018, 00:26
Co więcej, Angela Merkel też jest przyjacielem Putina (np. Nord Stream 2). Mieliśmy już przykład współdziałania (co uprawdopodobnia układ Merkel-Orban przeciw Polsce) obu przyjaciół Putina kiedy Angela Merkel wsadziła na stołek Przewodniczącego RE swoją marionetkę (Donald Tusk) i Wiktor Orban, "przyjaciel i rzecznik Putina", głosował na Donalda Tuska wbrew Polsce.
3 stycznia 2018, 09:41
O ile od czasu aneksji Krymu i wojny na Ukrainie Władimir Putin jest w Unii Europejskiej raczej niezbyt mile widziany, to na Węgrzech u Viktora Orbana może poczuć się niemal jak u siebie w domu. Czwartkowa wizyta rosyjskiego prezydenta w Budapeszcie była trzecim bilateralnym spotkaniem obu przywódców w ciągu ostatnich dwóch lat.  I może jeszcze takie pytanie, Jaki kraj jako pierwszy przyjął Putina po aneksji Krymu?Czyzby to był najbardziej zaprzyjaźniony kraj? Czy tu obowiązuje zasada ,że Przyjaciele naszych przyjaciół są naszymi Przyjacielami?
2 stycznia 2018, 19:40
Do czego doprowadziło powstanie z kolan.Polska na łasce Orbana :).