Wdowa po szefie NBP: Okradli zwłoki męża

(fot. nbportal.pl)
"Dziennik Gazeta Prawna" / PAP / zylka

Prokuratura sprawdzi, czy w Rosji skradziono rzeczy osobiste tragicznie zmarłego w katastrofie lotniczej, byłego Prezesa NBP Sławomira Skrzypka - ujawnia "Dziennik Gazeta Prawna".

Zawiadomienie złożyła wdowa po Sławomirze Skrzypku. Poszukiwany jest drogi, złoty zegarek i eleganckie spinki do koszuli.

Brak owych przedmiotów rodzina zauważyła już podczas identyfikacji zwłok w Moskwie. Zastanawiające było to, że rękawy koszuli były nieuszkodzone, a mimo to brakowało spinek. Denat nie miał też, wspomnianego, eleganckiego zegarka.

DEON.PL POLECA

Bliscy także nie dostali niczego podczas wydawania rzeczy osobistych ofiar i dlatego, po namyśle, postanowili zgłosić sprawę prokuraturze wojskowej. Możliwe jednak, że ta, ze względów proceduralnych, przekaże wniosek cywilnym organom.

Sprawa jest bardzo delikatna, bo niewykluczone, że poszukiwane przedmioty się gdzieś zawieruszyły, podobnie jak karty płatnicze innej ofiary smoleńskiej katastrofy - Aleksandry Natalli-Świat - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Wdowa po szefie NBP: Okradli zwłoki męża
Komentarze (12)
D
Dawid
29 czerwca 2010, 16:02
Zwłaszcza że to nieprawda. Nie wiem, te trolle PO działaja na zasadzie "a wrzuce cos głupiego, może ktos uwierzy, w końcu i mnie kiedyś tak zwerbowali".
T
tad
29 czerwca 2010, 15:44
brat gijon tak ogromna szkoda, że wprost rozpacz rozdziera mi serce.
B
brat_gijon
29 czerwca 2010, 14:28
Kinga, na pomoc! obudź się! Szkodzą pojednaniu z Rosją! To jakieś nieuzasadnione teorie spiskowe. To chyba Kaczyński przejął pałeczke pojednania z Rosja nawet o Białorisu chce z prezydentem Rosji romzawiać. Szkoda, że nieżyący pryzedent nie chciał z Rosjanami zamienic ani słowa.
B
brat_gijon
29 czerwca 2010, 14:26
moze Kaczyński cos na to zaradzi po rozmowie z Miediewem o rozborze Białorusi?
T
tad
29 czerwca 2010, 13:55
Kinga, na pomoc! obudź się! Szkodzą pojednaniu z Rosją! To jakieś nieuzasadnione teorie spiskowe.
Stanisław Miłosz
29 czerwca 2010, 13:24
~Dawid Dlaczego nie najlepiej? Sugerujesz że w wyborach startuje kandydat na tyle identyfikowany z Rosją, że taka informacja może mu zaszkodzić? Może obawia się, że ludzie czyli wyborcy zaczną się przyglądać jaki zegarek nosi Pan Hrabia Kandydat Marszałek PO Prezydenta Komorowski?
N
Nupagadi
29 czerwca 2010, 11:24
Okaże się znowu, że jacyś notoryczni, wielokrotnie karani przestępcy służący w jednostkach pomocniczych wojska albo tym razem w jednostkach pomocniczych milicji coś przypadkowo znaleźli, nie wiedzieli do kogo to należy, zaopiekowali się rzeczami, żeby nie wpadły w ręce prawdziwych złodziei. I po prostu nie wiedzieli jak to i komu oddać. Ot, normalna sprawa w normalnym demokratycznym państwie. Takich rzeczy nie powinno się w ogóle podawać do wiadomości publicznej bo zagrażają bezpieczeństwu państwa, stosunkom dwustronnym, pokojowi na świecie. Tak, jak sprzeczne wg MSZ Rosji informacje o rosyjskich szpiegach w Stanach. Wyciszać, wyciszać, budować za wszelką cenę zgodę i wzajemne zrozumienie.
A
Alfista
29 czerwca 2010, 10:33
Nie z Rosją tylko z rządem, którego nieudolność w kwestii katastrofy smoleńskiej widać na każdym kroku.
D
Dawid
29 czerwca 2010, 09:54
Dlaczego nie najlepiej? Sugerujesz że w wyborach startuje kandydat na tyle identyfikowany z Rosją, że taka informacja może mu zaszkodzić?
A
Alfista
29 czerwca 2010, 09:23
Doprawdy czy nie można było poczekać z tym zawiadomieniem do najbliższego poniedziałku? Można to również było zrobić np. w maju, a nie było przypadkiem jeszcze złotej papierośnicy? Termin nienajlepiej dobrany.
GZ
Gabi Zych
29 czerwca 2010, 09:21
ciekawa jestem ile trzeba mieć tupetu żeby okraść zwłoki :/  to jest nieludzkie..
M
Mattijjah
29 czerwca 2010, 08:18
Nie żebym był złośliwy, ale pewnie okaże się, że "zawieruszyły się" tak samo jak np. karty płatnicze Andrzeja Przewoźnika... O ile w przypadku kart sprawa jest prosta: bo w razie jakiejkolwiek próby użycia, jeśli są zastrzeżone, zostaną zatrzymane przez bankomat, o tyle w przypadku zegarka i spinek... hmm... sprawa jest raczej z góry skazana na niepowodzenie...