Wrocław chce igrzysk... nieolimpijskich
Jest szansa, by Wrocław stał się organizatorem w 2017 r. igrzysk sportów nieolimpijskich World Games. Kandydują także Budapeszt i Kapsztad. Koszt imprezy to 45 mln dolarów - informuje "Puls Biznesu".
Dotychczas miasto wydało na ten cel 400 tys. zł. Finansowanie ma pochodzić nie tylko z samego miasta, ale również z budżetu Dolnego Śląska oraz z dotacji rządowych. Ponadto pieniądze na ten cel mają pochodzić z działań marketingowych, sprzedaży i sponsoringu.
Konieczne są dwie duże inwestycje: pięćdziesięciometrowy olimpijski basen za 42-47 mln zł i tor do wrotkarstwa szybkiego za 2 mln zł w Parku Zachodnim. Ponadto w mieście i okolicach ma powstać wiele inwestycji finansowanych przez prywatnych przedsiębiorców.
Na imprezie można sporo zarobić. Organizator ma prawo do 94 proc. przychodów m.in. z transmisji i innych praw medialnych, sponsoringu, sprzedaży biletów, licencji i artykułów promocyjnych, loterii czy subwencji.
Cytowani przez gazetą eksperci chwalą tę inicjatywę.
Więcej w "Pulsie Biznesu".
Skomentuj artykuł