Wybrano Nową Radę Nadzorczą Polskiego Radia
KRRiT wybrała pięciu członków nowej rady nadzorczej Polskiego Radia S.A. W jej skład weszli Janusz Adamowski, Janusz Andrzejowski, Artur Andrysiak, Marzenna Wojciechowska oraz Jan Wypych.
Zgodnie z Ustawą o rtv oprócz osób wskazanych przez KRRiT w skład rady nadzorczej Polskiego Radia wchodzą też dwaj członkowie wskazani przez resorty. Minister kultury delegował do RN PR Stanisława Jędrzejewskiego. Reprezentantem ministra skarbu będzie - podobnie jak w poprzedniej kadencji - Katarzyna Zielińska.
Nie wiadomo jeszcze, kiedy nowa rada nadzorcza spotka się na pierwszym posiedzeniu i jakie ma plany. W TVP inauguracyjne posiedzenie nowej rady zakończyło się wymianą całego zarządu spółki. Zarząd Polskiego Radia tworzą obecnie: prezes Jarosław Hasiński, Władysław Bogdanowski, Paweł Majcher, Wojciech Poczachowski i Dariusz Sienkiewicz.
Wybór nowej RN Polskiego Radia jest efektem nowelizacji Ustawy o radiofonii i telewizji, która wygasiła kadencje rad nadzorczych i zarządów w TVP, Polskim Radiu i jego regionalnych rozgłośniach. Od momentu wejścia w życie nowelizacji (wrzesień 2010 rok) władze mediów publicznych pełnią jedynie swoje funkcje do czasu powołania następców.
Wybór nowej RN PR zajął KRRiT kilka miesięcy - rozmowy kwalifikacyjne z kandydatami zakończyły się w grudniu 2010 r. Członek KRRiT Krzysztof Luft pytany w czwartek, w jaki sposób wreszcie udało się osiągnąć kompromis i wyłonić skład nowej RN Polskiego Radia powiedział: "poprzez dyskusję i przekonywanie". - Oczywistym jest, że wybór wszystkich do końca nie satysfakcjonuje, ale dzięki nowej procedurze konkursowej, która zapewniła jawność i transparentność rozmów kwalifikacyjnych możemy być pewni, że wszyscy nowi członkowie rady nadzorczej posiadają odpowiednie kompetencje. Jest to z pewnością duży krok naprzód - powiedział.
Dodał, że jego umiarkowana satysfakcja z wyboru wynika m.in. z faktu, że chciałby, by w radzie znalazło się więcej osób związanych ze środowiskami twórczymi. - Ale nie można też powiedzieć, że zostały one całkowicie pominięte - podkreślił. - Gdybyśmy wszyscy byli usatysfakcjonowani, to wyboru udałoby się dokonać dużo wcześniej - dodał.
Janusz Adamowski to ekonomista i politolog, naukowo zajmujący się m.in. systemami medialnymi UE, dziekan Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych UW, dwukrotnie członek Rady Nadzorczej PR. Podczas przesłuchań przed KRRiT mówił m.in. potrzebie przyjrzenia się strukturze organizacyjnej spółki, szukaniu oszczędności w stanie zatrudnienia. Adamowski widziałby też możliwość połączenie dużego radia i TVP, albo przynajmniej Polskiego Radia i jego regionalnych rozgłośni. Kandydat mówił, że bałby się jednoosobowego zarządu w Polskim Radiu, choć wydaje się on racjonalny z punktu widzenia efektywności zarządzania. Oprócz sprawnego zarządu ważne jest dla niego powierzenie kierownictwa anten profesjonalistom.
Artur Andrysiak jest absolwentem Instytutu Edukacji Medialnej i Dziennikarstwa UKSW, był m.in. członkiem Rady Programowej Radia Merkury. Podczas przesłuchań w KRRiT wskazywał na swoje doświadczenie w pozyskiwaniu środków unijnych (zasiada we władzach Agencji Rozwoju Mazowsza) i chciałby je wykorzystać w zdobywaniu funduszy na realizację misji w PR. Powiedział też, że chciałby zbadać, jak naprawdę wyglądają wyniki słuchalności PR.Na pytania o upolitycznienie w PR mówił, że polityka to część polskiej rzeczywistości i nie można uciec od tego, że część rekomendacji do mediów publicznych będzie polityczna. Pytany o swoje polityczne powiązania odparł, że nie jest związany z żadnym ugrupowaniem, choć pracował w sztabie wyborczym jednej z partii (chodzi o PSL).
Janusz Andrzejowski to absolwent Wydziału Organizacji i Zarządzania Przemysłem AGH oraz prawniczych studiów podyplomowych UJ, m.in. b. prezes Radia Kraków oraz członek RN tej spółki. Podczas przesłuchań w KRRiT podkreślał, że Polskie Radio, szczególnie na tle TVP, znakomicie realizuje misję publiczną, co znajduje m.in. potwierdzenie w badaniach opinii publicznej, która wciąż wykazuje bardzo duże zaufanie do Polskiego Radia.Za główny problem Polskiego Radia uważa finansowanie, bo radio ok. 70 proc. przychodów czerpie z abonamentu.
Marzenna Wojciechowska to prawnik, prowadzi obsługę prawną wielu instytucji kultury oraz nadawców, jest wieloletnim członkiem Komisji Prawa Autorskiego przy MKiDN. Podczas przesłuchań podkreślała, że jednym z podstawowych zadań PR powinna być edukacja, a następnie krzewienie tzw. kultury wysokiej. Podkreślała, że radio publiczne powinno być miejscem, które z jednej strony gwarantuje wolność wyznania obywateli, z drugiej krytycznie podchodzi do biznesu, szczególnie w aspekcie ochrony interesu konsumentów, natomiast jeśli chodzi o politykę, radio powinno w równym stopniu prezentować wypowiedzi partii rządzących, jak i opozycyjnych.
Jan Wypych to historyk, był m.in. organizatorem konferencji dotyczących funkcjonowania mediów elektronicznych, trzykrotnie zasiadał w RN PR, obecnie jest urzędnikiem samorządu województwa mazowieckiego. Podczas wysłuchań w KRRiT stwierdził, że w TVP i PR jest problem z pełną i należytą realizacją misji. Według niego ważnym elementem misji mediów publicznych jest informacja. Wypych przyznał, że jest członkiem PSL, ale - jak podkreślił - nie uważa, by było to ograniczenie dla jego kandydatury, ale raczej "dodatkowy atut".
Zgodnie z nową procedurą wszystkich kandydatów wybieranych do rady nadzorczej radia zgłaszały uczelnie akademickie, które zyskały taką kompetencję po nowelizacji ustawy o rtv. Nowelizacja zwiększyła też z jednego do dwóch przedstawicieli ministrów w RN PR.
Delegowany przez ministra kultury Stanisław Jędrzejewski jest socjologiem i medioznawcą, w latach 90. był członkiem zarządu i dyrektorem Programu I Polskiego Radia. Zasiadał również w KRRiT. W czerwcu 2008 wszedł w skład powołanego w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego zespołu do spraw przygotowania projektu nowej ustawy medialnej.
Wskazana przez resort skarbu Katarzyna Zielińska jest radcą prawnym, pracownikiem MSP, zastępcą przewodniczącego Resortowej Komisji Orzekającej o Naruszeniu Dyscypliny Finansów Publicznych przy Ministrze Skarbu Państwa.
Skomentuj artykuł