"Zachód pozwolił na nową linię podziału w Europie"

(fot. shutterstock.com)
PAP / pk

Zachód pozwolił na ponowne pojawienie się w Europie linii podziału przebiegającej wzdłuż wschodniej granicy NATO; za tą linią pozostała Ukraina, Gruzja i Mołdawia - mówi amerykański ekspert Ian Brzezinski. Trzeba zadbać o to, by zwiększona obecność Sojuszu na wschodniej flance nie wzmocniła tej "czerwonej linii" - dodaje.

Dlatego, jak mówi były podsekretarz stanu w Pentagonie, tak ważne jest pogłębienie relacji bezpieczeństwa i zapewnienie militarnego wsparcia dla Ukrainy m.in. podczas lipcowego szczytu NATO w Warszawie.

- Obawiam się, że obecna strategia wobec Ukrainy, obecne wysiłki wspierające Ukrainę, są nieodpowiednie - ocenia Brzezinski. Jak dodaje, - Zachód pozwolił na ponowne pojawienie się linii podziału w Europie.

- Linii, która przebiega teraz wzdłuż wschodniej flanki NATO, pozostawiając Ukrainę, Gruzję, Mołdawię za tą linią. I jednym z kluczowych wyzwań dla szczytu NATO, jako że NATO realizuje tę zwiększoną obecność sił zagranicznych wzdłuż swojej wschodniej flanki, jest uzupełnić tę obecność zwiększonymi relacjami bezpieczeństwa z Ukrainą, by wschodnia zwiększona obecność z udziałem sił zagranicznych nie wzmocniła tej czerwonej linii, którą Putin próbuje narysować. Będzie więc naprawdę ważne byśmy pogłębili nasze relacje bezpieczeństwa, zapewnili więcej bezpieczeństwa i militarnego wsparcia dla Ukrainy jako część tego szczytu NATO - mówi były podsekretarz stanu w Pentagonie.

DEON.PL POLECA


Brzezinski pozytywnie ocenił polską postawę wobec konfliktu na Ukrainie. - Myślę, że nie ma wątpliwości, że Polska stoi wśród krajów NATO, krajów europejskich, które są najbardziej zaangażowane we wspieranie Ukrainy, chwalę za to Polaków - powiedział.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Zachód pozwolił na nową linię podziału w Europie"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.