Zerwany most kolejowy pod Nowym Sączem

PAP / tvn24 / apio

W piątek o godz. 17.15 wody Popradu podmyły filary mostu kolejowego między Nowym i Starym Sączem, dwa przęsła zawaliły się do rzeki - poinformowały PKP Polskie Linie Kolejowe.

Ruch pociągów między Nowym Sączem a Muszyną i Krynicą został przerwany - poinformował w komunikacie PAP Krzysztof Łańcucki, rzecznik prasowy PKP Polskie Linie Kolejowe SA. Dodał, że w tej chwili opracowywana jest trasa dla pociągów towarowych jadących do przejścia granicznego ze Słowacją w Muszynie. Brane pod uwagę są przejścia graniczne w Zwardoniu i w Zebrzydowicach. Według PKP PLK, na odcinkach tej samej linii kolejowej (linia kolejowa nr 96 Tarnów - Stróże - Nowy Sącz - Stary Sącz - Muszyna - przejście graniczne ze Słowacją, od Muszyny odchodzi także linia kolejowa nr 105 do Krynicy od Tarnowa) do stacji Stróże i od Starego Sącza do Muszyny trwają przerwy w ruchu spowodowane wcześniejszymi uszkodzeniami przez powódź. Ruch pociągów odbywa się tylko na odcinku od stacji Stróże do Nowego Sącza.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Zerwany most kolejowy pod Nowym Sączem
Komentarze (1)
F
fyg
6 czerwca 2010, 02:09
mieszkam pod NS nasz prywatny zbudowany przez mojego ojca za kilkanascietysiecy zł most tez podmyła rzeka.. most zapadł sie i nie nadaje sie do eksploatacji..straz przywiozła na 2 dzien...10 workow piasku...rzeka zalała takze 2 dobre auta, cały dół domu i ciagniki rolnicze..  Dziekujemy....