ZNP zapowiada spór zbiorowy z rządem
Prezydium Zarządu Głównego ZNP podjęło decyzję o wejściu 1 września w spór zbiorowy z rządem, jeśli do 24 sierpnia nie zostaną formalnie spełnione postulaty związku - poinformował w środę na konferencji prasowej prezes ZNP Sławomir Broniarz.
Związek Nauczycielstwa Polskiego domaga się m.in. zwiększenia nakładów na oświatę, w tym podwyższenia w 2016 r. o 10 proc. wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli, wychowawców i innych pracowników pedagogicznych oraz zmiany w systemie wynagradzania pracowników samorządowych.
- Oczekujemy konkretów - zapisów w budżecie państwa mówiących o wzroście nakładów na oświatę. Nie chodzi tylko wyłącznie o płace nauczycieli, to jest potrzeba wsparcia jednostek samorządu terytorialnego, który w wielu przypadkach, ratując swoje budżety, prowadzi politykę, przeciwko której związek protestuje - podkreślił Broniarz.
ZNP chce też zahamowania przekazywania szkół i placówek oświatowych przez samorządy innym podmiotom.
Według związkowców prowadzi to do pogorszenia warunków pracy i wynagradzania pracowników oświaty. Dlatego ZNP domaga się także zapewnienia uprawnień wynikających z ustawy Karta Nauczyciela nauczycielom zatrudnionym w przekazanych szkołach i placówkach.
W przypadku niespełnienia postulatów związek bierze pod uwagę to, że spór zbiorowy może doprowadzić do strajku w oświacie w październiku.
Według ZNP nakłady na oświatę nie odzwierciedlają rzeczywistych, niezbędnych potrzeb w zakresie edukacji i wychowania. Związkowcy zwracają uwagę na to, że od wielu lat wydatki na oświatę spadają w relacji do PKB; w tym roku udział ten wynosi 2,52 proc. Ich zdaniem ma to wpływ m.in. na wysokość wynagrodzeń nauczycieli i pracowników oświaty oraz na podejmowanie przez samorządy decyzji o zamykaniu szkół lub przekazywaniu ich prowadzenia innym podmiotom.
ZNP zwraca też uwagę na to, że - według szacunków związku - z 1 września utratą pracy zagrożonych jest ok. 5 tys. nauczycieli. Jednocześnie na dużą skalę ogranicza się etaty innym; ta sytuacja dotyczy aż kilkunastu tysięcy nauczycieli w całym kraju.
Związek przypomina, że 2015 r. jest trzecim z rzędu rokiem, w którym nauczyciele nie dostaną podwyżek. Po raz ostatni płace zasadnicze nauczycieli wzrosły we wrześniu 2012 r. (w zależności od ich stopnia awansu zawodowego od 83 zł do 114 zł). W efekcie wynagrodzenie zasadnicze nauczycieli wynosi brutto: stażysty - 2265 zł, nauczyciela kontraktowego - 2331 zł, nauczyciela mianowanego - 2647 zł, nauczyciela dyplomowanego - 3109 zł.
Minister edukacji Joanna Kluzik-Rostkowska wielokrotnie w ostatnich miesiącach informowała, że nie ma środków na podwyżki dla nauczycieli w 2016 roku.
Skomentuj artykuł