Związki mundurowe pikietują Sejm
Podwyżki oraz wzrost wydatków m.in. na policję, Państwową Straż Pożarną, Straż Graniczną oraz BOR - to główne postulaty związkowców służb mundurowych, którzy demonstrują przed Sejmem.
W organizowanej przez NSZZ Policjantów pikiecie uczestniczą w czwartek przedstawiciele związków zawodowych reprezentujących funkcjonariuszy i pracowników czterech formacji podległych MSW oraz Służby Więziennej i Służby Celnej.
W pikiecie uczestniczy ponad 1000 osób - podały służby porządkowe.
- Rządowi udało się połączyć nas w jedną siłę - powiedział rozpoczynając pikietę szef NSZZ Policjantów Grzegorz Nems. Odegrano hymn państwowy, odczytano rotę ślubowania i uczczono minutą ciszy funkcjonariuszy poległych na służbie.
Przyczynami protestu są m.in. zamrożenie płac funkcjonariuszy i pracowników od 2010 r., brak gwarancji satysfakcjonujących podwyżek płac dla funkcjonariuszy i pracowników od stycznia 2016 r. oraz brak nowej ustawy modernizacyjnej dla służb mundurowych. Związkowcy domagają się także włączenia funkcjonariuszy Służby Celnej do mundurowego systemu emerytalnego.
Delegacja protestujących złożyła w Sejmie petycję z żądaniami.
Związkowy komitet protestacyjny poinformował o skierowaniu do premier Ewy Kopacz wniosku o natychmiastowe zwiększenie budżetu służb mundurowych. Zwrócił się także do klubów parlamentarnych o zgłoszenie poprawek do budżetu na 2016 r. w zakresie zwiększenia wydatków służb mundurowych.
Miasteczko namiotowe protestujących ustawiono przed Sejmem 5 października. Związkowcy domagają się zapewnienia środków na dodatkowe etaty w poszczególnych służbach "z uwagi na sytuację międzynarodową, a w szczególności wyzwania związane z migracją cudzoziemców mającą bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo państwa".
Skomentuj artykuł