Związki partnerskie już w przyszłym tygodniu

(fot. AP/Leszek Szymański)
"Rzeczpospolita" / PAP/ apio

Po odesłaniu do komisji projektu ustawy całkowicie zakazującego aborcji, w Sejmie szykuje się kolejna niespodzianka. Marszałek Schetyna chce, by w przyszłym tygodniu posłowie zajęli się projektem dot. związków partnerskich - dowiedziała się "Rzeczpospolita".

Violetta Paprocka z gabinetu marszałka Grzegorza Schetyny, poinformowała, że "sprawa rozstrzygnie się ostatecznie na wtorkowym posiedzeniu Prezydium Sejmu". Jak dodaje, nawet gdyby projekt legalizujący związki nie wszedł pod obrady na najbliższym posiedzeniu, to marszałkowi i tak zależy, by skierować go do komisji jeszcze przed wyborami.

Na projekcie aborcyjnym i legalizującym związki partnerskie jednak nie koniec. Okazuje się, że w ostatnich tygodniach przyspieszeniu uległy też komisyjne prace nad ustawami dotyczącymi kwestii związanych z in vitro. Potwierdza to Marek Balicki z SLD. Jednak wątpi, że przepisy wejdą w życie, bo jest za mało czasu na dokończenie prac legislacyjnych w tej kadencji.

DEON.PL POLECA

Politolodzy nie mają złudzeń, że Platformie chodzi wyłącznie poprawę wizerunku na stracie kampanii. - Wprowadzanie pod obrady w ostatnim momencie tak kontrowersyjnych projektów to typowe umizgi wyborcze. Platforma chce się pokazać jako partia dla wszystkich - tłumaczy dr Jacek Kloczkowski, politolog z krakowskiego Ośrodka Myśli Politycznej.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Związki partnerskie już w przyszłym tygodniu
Komentarze (3)
JP
JAN PAWEŁ II
8 lipca 2011, 15:29
"Stoimy w obliczu największej w dziejach konfrontacji, przez jaką przeszła ludzkość. Nie sądzę, by szerokie kręgi społeczeństwa czy szerokie kręgi wspólnoty chrześcijańskiej zdawały sobie z tego w pełni sprawę. Stajemy w obliczu ostatecznej konfrontacji między Kościołem a anty-Kościołem, Ewangelią i anty-Ewangelią". 
P
PL
8 lipca 2011, 09:21
No i w taki stylu centrala oczekuje prezydencji- macie sie towarzysze wykazac. POlecam zastanowic sie nad dofinansowaniem pewnej frakcji i akceptacja problemu adopcji przez nich dzieci Milo-by-bylo do konca miesiaca ta sprawe zalatwic... rozumiecie? No,paka
T
teresa
8 lipca 2011, 09:07
Nie wiem jaka to poprawa wizerunku. Raczej podlizywanie się Unii. Skoro naród Jana Pawła II, chrześcijanie wybiera dobro i prawo Boże , to jakim prawem garstka polityków próbuje wprowadzić prawo sprzeczne w wolą narodu ? Ta demokracja przestaje mi się podobać. Chyba trzeba będzie zaproponować Polakom bojkot wyborczy- niech głosują ci,którzy opowiadają się za propozycjami rządu ,zobaczymy ilu jest Pro-live, a ilu mamy partnerów i wreszcie ktoś policzy,nazwie z ojca i matki ludzi zamrożonych w laboratoriach RP. Jest się czym chwalić !!! Zima idzie- ilu bezdomnych zamarznie, ilu umrze z głodu,ile dzieci dostanie skoliozy,teraz jeszcze szybciej włóżmy dzieciom na barki 4-5 kg, niech noszą,co tam, w Azji ciężej pracują i nie marudzą.