10 wykwintynych rzymskich restauracji zaprosiło ubogich na obiad

(fot. shutterstock.com)
PAP / mp

W niedzielę w 10 restauracjach w rejonie Panteonu w Rzymie grupa ubogich i bezdomnych zje za darmo obiad.

Inicjatywa towarzyszy obchodom pierwszego Światowego Dnia Ubogich, ustanowionego przez papieża Franciszka.
Zaproszenie skierowane do najuboższych przez lokale w historycznym centrum Wiecznego Miasta to rezultat wyzwania, jakie rzucił ich właścicielom rektor znajdującej się tam bazyliki świętego Eustachego, ksiądz Pietro Sigurani.
"Przeszedłem się po restauracjach i pytałem: przyjmiecie 10 ubogich? Jeden z właścicieli powiedział mi od razu, że ugości ich za darmo, odwiedziłem więc następnego restauratora i zapytałem o to samo mówiąc, że tamten zrobi to gratis. On też się zgodził"- opowiedział ksiądz Sigurani w wywiadzie telewizyjnym.
W ten sposób gotowość przyjęcia po kilkunastu ubogich na bezpłatny obiad wyrazili restauratorzy z 10 lokali znajdujących się w pobliżu Izby Deputowanych i Senatu Włoch.
"Będą mogli zamówić z karty to, co chcą i usiąść gdzie chcą"- powiedział właściciel restauracji, serwującej dania kuchni rzymskiej i stołecznego regionu Lacjum, wśród nich makaron amatriciana, eskalopki cielęce i karczochy.
Ksiądz Sigurani codziennie oferuje obiady potrzebującym w bazylice. Posiłki przygotowywane są między innymi z produktów, jakie otrzymuje od właścicieli okolicznych lokali i sklepów.
Podopieczni kapłana dostali bileciki z zaproszeniem do restauracji na niedzielny obiad.
"Ważne jest to, że ubodzy będą mogli usiąść przy stole i raz zamówić to, na co mają ochotę, bo zawsze dostają to, co my możemy im zaoferować. Musimy sprawić, by odzyskali swą godność. Usiądą obok senatorów i deputowanych" - podkreślił ks. Sigurani.
Papież Franciszek w ramach obchodów Światowego Dnia Ubogich zaprosił 1500 osób na niedzielny obiad w watykańskiej Auli Pawła.
DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

10 wykwintynych rzymskich restauracji zaprosiło ubogich na obiad
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.