Amerykańscy policjanci na cenzurowanym
PAP / drr
Przymocowana do opaski nad uchem kamera ma wielkość zestawu słuchawkowego do telefonu komórkowego.
Monitoring jest konieczny ze względu na skargi ze strony organizacji obywatelskich na zbyt częste stosowanie siły w trakcie aresztowań. Obecnie urządzenia testuje 18 policjantów. Mają włączać kamery zawsze, gdy z kimś prowadzą rozmowę. Przegrywają nagranie, gdy kończą zmianę.
San Jose to pierwsze miasto w USA testujące urządzenia, produkowane przez firmę Taser International. Obecnie to Taser płaci za eksperyment, ale - jak dodaje AP - zysk może być wysoki, jeśli władze miasta zdecydują się wyposażyć w kamery wszystkich 1 400 policjantów.
Jeden zestaw kosztuje około 1 700 dolarów. Miesięczna opłata za jego używanie wynosi 99 USD.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł