Antyterrorysta: w Europie 60-80 bojowników IS

(fot. shutterstock.com)
PAP / ml

Holenderski koordynator ds. działań antyterrorystycznych Dick Schoof w sobotnim wywiadzie dla agencji Associated Press ostrzegł, że Państwo Islamskie (IS) ma w Europie 60-80 zakonspirowanych agentów gotowych do przeprowadzenia ataków terrorystycznych.

W rozmowie z AP Schoof podkreślił, że dżihadyści otrzymali od przywódców IS wiadomość, aby "nie przyjeżdżali do Syrii i Iraku i przygotowali się na ataki na terytorium Europy".
Koordynator ds. antyterroryzmu zaproponował, aby nie wyciągać pochopnych wniosków z faktu, że od sześciu miesięcy służby nie zaobserwowały w Europie wzrostu "zagranicznych terrorystów". Jego zdaniem taka sytuacja nie oznacza, że kontynent jest bezpieczny. Schoof podkreślił, że trwające działania zbrojne przeciwko IS w Syrii i Iraku prowadzą do rozproszenia dżihadystów na inne państwa. W niedalekiej perspektywie może to doprowadzić do wzrostu liczby uchodźców. Taka sytuacja spowoduje wzrost zagrożenia dla Holandii i innych państw - dodał. Ocenił też, że mimo iż w Holandii nie doszło na razie do żadnego poważnego zamachu, to jednak "zagrożenie aktem terroru jest rzeczywiste".
"Zaobserwowaliśmy wyjazd 294 terrorystów do Syrii i Iraku, z czego 190 tam nadal jest. (...) A to co się stało we Francji, Brukseli i Niemczech może również i nas dotknąć" - ocenił, odnosząc się do fali zamachów w Europie. Podkreślił, że na Bliskim Wschodzie może walczyć 4-5 tys. dżihadystów mających europejskie paszporty.
Sąsiadująca z Holandią Belgia jest w centrum śledztw w sprawie terroryzmu od czasu ataków w Paryżu w listopadzie 2015 roku. W marcu br. terroryści zabili na lotnisku Zaventem i w metrze w Brukseli 32 ludzi. W kraju obowiązuje podwyższony stan gotowości.
Do końca stycznia 2017 roku przedłużono też stan wyjątkowy we Francji. 14 lipca, w dzień święta narodowego Francji, w Nicei islamski terrorysta wjechał ciężarówką w tłum wracający z pokazu fajerwerków, zabijając 86 osób. Zamach wywołał we Francji trwające do dziś spory o to, czy socjalistyczny rząd podejmuje odpowiednie działania w walce z terroryzmem.
Stan wyjątkowy obowiązuje we Francji od zamachów terrorystycznych, do których doszło 13 listopada 2015 roku w Paryżu. W serii skoordynowanych ataków w okolicach stadionu Stade de France, a także na bary i restauracje w X i XI dzielnicy i na salę Bataclan zginęło 130 osób, a ponad 350 zostało rannych. Do zamachów przyznało się Państwo Islamskie. Było to najtragiczniejsze wydarzenie we Francji po II wojnie światowej. 
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Antyterrorysta: w Europie 60-80 bojowników IS
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.