Bankructwo Cypru? Strefa euro pomoże?

(fot. EPA/FILIP SINGER)
PAP / slo

Sytuacja zagrożonego bankructwem Cypru stanowi "ryzyko systemowe" dla strefy euro, co pokazały wydarzenia minionych dni - ocenił w czwartek w Parlamencie Europejskim w Brukseli szef eurogrupy Jeroen Dijsselbloem.

- Biorąc pod uwagę aktualną niestabilność powinniśmy po prostu bronić integralności strefy euro, zamiast zastanawiać się, czy Cypr stanowi ryzyko systemowe - powiedział Dijsselbloem na spotkaniu z komisją spraw gospodarczych i monetarnych PE. "Z pewnością mamy do czynienia z ryzykiem systemowym i musimy pracować nad programem, który będzie odpowiedzią na to ryzyko" - dodał.

Według szefa eurogrupy po odrzuceniu we wtorek przez cypryjski parlament uzgodnionego z eurostrefą i MFW pakietu ratunkowego dla wyspy wynoszącego 10 mld euro, zadaniem rządu w Nikozji jest przedstawienie alternatywnych rozwiązań. Nowe propozycje muszą być jednak rozsądne z finansowego punktu widzenia.

- Propozycje muszą być finansowo rozsądne i możliwe do wdrożenia. Nie uważam, by uzgodniony pakiet ratunkowy całkowicie upadł, bo nie widzę wielu alternatyw - ocenił Dijsselbloem.

Prezydent Cypru Nikos Anastasiadis oświadczył w środę wieczorem, że w czwartek przedstawi liderom politycznym kraju awaryjny plan sfinansowania pakietu ratunkowego - podała cypryjska telewizja.

- Decyzja w sprawie pomocy dla Cypru musi zapaść najpóźniej w czwartek - podkreślił prezydent w państwowej stacji CNA. Zaproponował na rano spotkanie przywódców ugrupowań politycznych. Potem chce wystąpić w parlamencie.

Według telewizji plan prezydenta przewiduje tylko jednorazowe opodatkowanie depozytów bankowych powyżej 100 tys. euro.

Źródło przywoływane przez Associated Press podało, że nowy pakiet przewiduje także "pewną formę" pomocy z Rosji. Nie przedstawiono jednak szczegółów.

Cypryjski minister finansów Michalis Sarris toczy w Moskwie rozmowy w sprawie przełożenia spłaty 2,5 mld euro kredytu przyznanego Cyprowi przez Rosję w 2011 r. i udzielenia przez nią nowej pożyczki. Stara się też zainteresować inwestorów rosyjskich różnymi aktywami na Cyprze.

Cypr poprzez swą łagodną politykę fiskalną przyciągnął wielu inwestorów z zagranicy; szacuje się, że około 1/3 wkładów w cypryjskich bankach należy do Rosjan.

Banki pozostaną zamknięte do przyszłego wtorku, co ma m.in. zapobiec ewentualnym masowym wypłatom środków, mogących pogłębić kryzys.

We wtorek cypryjski parlament odrzucił projekt ustawy o wprowadzeniu jednorazowego podatku od wkładów bankowych, który był jednym z warunków otrzymania przez zagrożony bankructwem Cypr międzynarodowej pomocy finansowej w kwocie 10 mld euro. Założeniem było uzyskanie z tego podatku 5,8 mld euro przez cypryjskiego fiskusa na dokapitalizowanie banków.

Plan proponowany przez Brukselę przewidywał z nałożenie 6,75-proc. podatku na depozyty do 100 tys. euro i 9,9-proc. na depozyty powyżej 100 tys. euro.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Bankructwo Cypru? Strefa euro pomoże?
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.