BBC straciła 100 mln funtów na cyfryzacji
BBC spisała na straty blisko 100 mln funtów z powodu nieudanego projektu cyfryzacji archiwum audio i wideo. W założeniach cyfryzacja miała zapewnić usprawnienie pracy i zmniejszenie kosztów. Przyczyny fiaska mają dopiero zostać ustalone.
O tym, że realizowany od pięciu lat projekt okazał się fiaskiem, boleśnie przekonano się, gdy po śmierci byłej premier Margaret Thatcher w kwietniu br. producenci mieli trudności ze znalezieniem w bazie danych archiwalnych nagrań.
Zamiast pracować w systemie komputerowym, musieli ściągać taśmy z odległego magazynu, płacąc pracownikom za taksówki, kopiować nagrania i edytować je na potrzeby emisji, posługując się ogólnodostępnym oprogramowaniem.
Ideą projektu znanego jako DMI (Digital Media Initiative) było odejście od pracy na taśmach. Po komputerowym archiwum i systemie obróbki materiałów audio i wideo obiecywano sobie znacznie usprawnienie pracy i oszczędności szacowane na 18 mln funtów.
Szef działu odpowiedzialnego za DMI John Linwood z roczną pensją 280 tys. funtów (nie licząc premii) został zawieszony do czasu zakończenia wewnętrznego dochodzenia w sprawie fiaska. Kierownictwo BBC uznało, że dalsze finansowanie DMI oznaczałoby jeszcze większe straty. Budżet BBC wynosi 3,5 mld funtów rocznie.
Dyrektor generalny BBC Tony Hall w mailu do pracowników podkreślił, że publiczny nadawca ma obowiązek odpowiedzialnego wydawania publicznych pieniędzy.
Analizą koncepcji projektu DMI i jego realizacji zajmie się znana firma audytorska, która ma opracować zalecenia. Kierownictwo BBC będzie musiało tłumaczyć się z fiaska DMI przed komisją Izby Gmin ds. finansów publicznych.
Skomentuj artykuł