Berlusconi z zakazem wjazdu na Ukrainę

(fot. 360b / Shutterstock.com)
PAP / mc

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) wydała trzyletni zakaz wjazdu na terytorium tego kraju dla byłego premiera Włoch Silvio Berlusconiego. Zakaz to wynik jego wizyty na okupowanym przez Rosję Krymie, gdzie podejmował go prezydent Władimir Putin.

W opublikowanym w czwartek w mediach komunikacie SBU wyjaśniła, że Berlusconi nie może przyjeżdżać na Ukrainę w trosce o "bezpieczeństwo państwa". Na dokumencie widnieje data 17 września. Były włoski premier był na Krymie 11 września.
Przeciwko jego wizycie protestowało wówczas ukraińskie MSZ, które uznało, że "jest ona kolejną, dokonaną przez Rosję próbą zalegalizowania za wszelką cenę bezprawnej okupacji Krymu" oraz "przejawem braku szacunku wobec niezawisłości Ukrainy".
Relacjonując wizytę Berlusconiego rosyjskie media podkreślały, że jest on pierwszą tak znaną postacią z Europy Zachodniej, która przybyła tam od marca 2014 roku, czyli od chwili aneksji półwyspu przez Moskwę.
Berlusconi i Putin przechadzali się centralną promenadą nabrzeżną Jałty i wspólnie weszli do jednej z kawiarni. Złożyli także kwiaty pod pomnikiem włoskich żołnierzy poległych podczas wojny krymskiej, a prezydent Rosji zaoferował Berlusconiemu uczczenie pamięci tych żołnierzy przez umieszczenie na cokole monumentu tablicy z ich nazwiskami.
Putin, który niejednokrotnie zapraszał włoskiego przyjaciela na swoje urodziny, odwiedził go w czerwcu tego roku podczas pobytu w Rzymie, a pod koniec lipca Berlusconi złożył mu wizytę na Syberii.
Berlusconi bronił słuszności decyzji Putina w sprawie aneksji części terytorium Ukrainy i krytykował sankcje UE spowodowane ingerencją Rosji w konflikt na Ukrainie.
Po spotkaniu Berlusconiego i Putina na Krymie prokuratura Autonomicznej Republiki Krymu z tymczasową siedzibą w Kijowie wszczęła śledztwo przeciwko dyrekcji wytwórni win Massandra, która znajduje się na półwyspie.
Dyrektorka wytwórni Janina Pawłenko, która oprowadzała ich po piwnicach Massandry, poczęstowała swych gości niezwykle cennym, 240-letnim winem Jerez de la Frontera z kolekcji tego przedsiębiorstwa. Leżakowało ono na Krymie od 1775 roku. Pawłenko otworzyła dla Putina i Berlusconiego jedną z pięciu butelek tego trunku; cena takiej butelki to 100-150 tys. dolarów.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Berlusconi z zakazem wjazdu na Ukrainę
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.