Czy IKEA szpiegowała pracowników i klientów?

(fot. Gerard Stolk (vers le Midi Carême) / flickr.com)
AFP / PAP / slo

Do prokuratury w Wersalu, pod Paryżem, wpłynął w czwartek pozew złożony przez związek zawodowy Siła Robotnicza (FO), który oskarża koncern meblowy IKEA o szpiegowanie pracowników, związkowców, a nawet klientów, z którymi firma weszła w spór.

Związek zarzuca szwedzkiemu gigantowi "bezprawne korzystanie z danych osobowych", które firma miała pozyskiwać od co najmniej dwóch prywatnych agencji ochrony. Grozi za to kara maksimum pięciu lat więzienia i 300 tys. euro grzywny.

Według gazety każda taka "konsultacja" kosztowała koncern 80 euro.

Proceder trwał od 2003 roku przynajmniej do 17 lipca 2009 roku - podała agencja AFP, powołując się na adwokatów związkowców. W związku z doniesieniami francuskich mediów IKEA we Francji wszczęła dochodzenie.

DEON.PL POLECA

Koncern zapewnił, że traktuje oskarżenia "bardzo poważnie" i dołoży wszelkich starań, aby ustalić, co zaszło w firmie.

Pozew FO dotyczy sklepu Ikea Paris-Nord, ale sekretarz generalny związku Christophe Le Comte powiedział AFP, że inne sklepy też są zamieszane w szpiegowanie personelu i klientów.

Związek podkreśla, że jeśli informacje zostaną potwierdzone, będzie to "bardzo poważne naruszenie praw pracowniczych, a także obywatelskich".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Czy IKEA szpiegowała pracowników i klientów?
Komentarze (6)
P
polo
2 marca 2012, 13:00
..bez względu na to, kto kogo uważa za "lewaka", a kogo za "prawaka". I za kogo uważa siebie samego.
P
polo
2 marca 2012, 12:31
To nie jest wytykanie. Smutne konsekwencje poniesiemy wszyscy jak tu żyjemy na tej planecie, "Stoczniowcu".
S
Stoczniowiec
2 marca 2012, 08:58
Typowy rozmiekczajacy temat lewcki relatywizm: "wszyscy szpieguja", z obowiazkowym wytknieciem kosciola... Wszyscy sa winni w sprawie katynia, smolenska, afery hazardowej, kryzysu...
P
polo
1 marca 2012, 23:19
Przyczyną kryzysu są zagrywki bankierów. Z zagrywkami czy bez, niemożnośc precyzyjnego ukierunkowania informacji powoduje brak innowacyjnosci, nowych rozwiązan, kreatywności. To dlatego filmy są coraz głupsze, a "nowości" rzucane na rynek to odgrzewane kotlety. Jak nie ma nic nowego - to nie ma sprzedarzy.
M
moher
1 marca 2012, 23:00
Przyczyną kryzysu są zagrywki bankierów.
P
polo
1 marca 2012, 21:45
W dzisiejszym świecie wszyscy szpiegują wszystkich. Kościół też szpieguje.Dawno nikt tego nie kontroluje. To z resztą jest główną przyczyną kryzysu.