Dania nie weźmie udziału w relokacji uchodźców
Dania nie przystąpi do stałego systemu relokacji uchodźców w UE - powiedziała w piątkowym wywiadzie dla agencji prasowej Ritzau duńska minister ds. imigracji i integracji Inger Stojberg. Tak jak Wielka Brytania i Irlandia, Dania nie ma takiego obowiązku.
- Nie przyjmiemy żadnej ze 160 tys. osób ubiegających się o azyl, których rozdzielenie między kraje UE proponuje Komisja Europejska - poinformowała minister, podkreślając, że Dania "ma klauzulę opt-out i przyjęła już przypadającą na nią część" uchodźców.
Podpisana przez Danię klauzula opt-out wyłącza ją ze współpracy z UE w dziedzinie azylu.
Ogłoszony w tym tygodniu plan szefa KE Jean-Claude'a Junckera przewiduje rozdzielenie między państwa Unii 160 tys. uchodźców według ustalonych kwot oraz przyjęcie w UE stałego mechanizmu ich relokacji.
Władzę w Danii od czerwca sprawuje mniejszościowy rząd liberalny, który zaostrza politykę imigracyjną, by zdobyć poparcie antyimigracyjnej Duńskiej Partii Ludowej, będącej drugą siłą w kraju po czerwcowych wyborach parlamentarnych. Rząd wykupił między innymi reklamy w czterech libańskich dziennikach, by informować o zaostrzeniu reguł przyjmowania uchodźców, a także o obniżeniu przysługujących im zasiłków.
Jak podaje Reuters, w ostatnim tygodniu do Danii przybyło ponad 3 tys. uchodźców. Wielu z nich przemieszcza się dalej, do Szwecji; liczą oni na tamtejszą liberalną politykę azylową. W 2014 roku Dania przyjęła prawie 15 tys. osób ubiegających się o azyl. Według danych Eurostatu te dane stawiają to państwo na pierwszym miejscu wśród krajów UE przyjmujących najwięcej azylantów w przeliczeniu na liczbę mieszkańców.
Skomentuj artykuł