Dominikana prosi Interpol o pomoc ws. pedofilii

PAP / mm

Dominikana zwróciła się z prośbą do Interpolu o pomoc w zatrzymaniu polskiego księdza, podejrzanego o pedofilię - poinformował w czwartek prokurator generalny tego kraju Francisco Dominguez Brito.

Ksiądz michalita Wojciech Gil, który miał się dopuścić czynów pedofilskich wobec trójki dzieci, był w Polsce na wakacjach, gdy pod koniec maja pojawiły się zarzuty wobec niego. Nie wrócił on jednak na Dominikanę, gdzie prowadził parafię w górskiej miejscowości Juncalito. W rozmowach telefonicznych z miejscowymi dziennikarzami zaprzeczał jednak wszystkim oskarżeniom.

Władze Dominikany badają również sprawę byłego już nuncjusza apostolskiego na Dominikanie, arcybiskupa Józefa Wesołowskiego, którego w sierpniu odwołał papież w związku z podejrzeniami o pedofilię.

12 września rzecznik Watykanu, ksiądz Federico Lombardi, zapewnił, że Stolica Apostolska zamierza ściśle współpracować z Dominikaną w sprawie arcybiskupa Wesołowskiego.

Skandal na Dominikanie wybuchł, gdy tamtejsza telewizja nadała reportaż przedstawiający nuncjusza, który odwiedzał miejsca w stolicy kraju słynące z prostytucji nieletnich.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Dominikana prosi Interpol o pomoc ws. pedofilii
Komentarze (6)
P
pierre
30 września 2013, 12:00
@sacdjo - co ty mówisz? każdy duchowny miał tonsurę przed SVII?!!
I
Iza
30 września 2013, 11:28
sacdjo  - na Papieża lub może nawert na doradcę Boga! I nareszcie będzie porządek na świecie, bo dotąd wszyscy błądzili. Wyrazy współczucia.
27 września 2013, 11:09
"Ponadto: prawo kościelne zawierało przepis, że za grzech sodomii oraz czyny pedofilskie karą jest usunięcie ze stanu duchownego." A to szczerze mówiąc jestem za przywróceniem takiej kary.W każym razie na pewno w przypadku udowodnionej pedofilii.
S
sacdjo
27 września 2013, 11:06
Jakie rygory obowiązywały w tej sprawie przed SWII? ... Był o wiele większy rygor odnośnie stroju duchownego, tudzież każdy duchowny miał tonsurę, dzięku której był rozpoznawalny jako duchowny także bez stroju duchownego. Ponadto: prawo kościelne zawierało przepis, że za grzech sodomii oraz czyny pedofilskie karą jest usunięcie ze stanu duchownego. W posoborowych przepisach prawa kościelnego jest mowa jedynie o "odpowiedniej" karze, co w praktyce stało się równe żadnej karze, a to w ramach roncalliańskiej "dobroci", montiniańskiej "odnowy", tudzież wojtyliańskiego "miłosierdzia"...
27 września 2013, 10:51
Jakie rygory obowiązywały w tej sprawie przed SWII?
O
ooo
27 września 2013, 09:29
Mamy rezultat poluzowania rygorów po SWII.