ETPC zalewany skargami w związku z czystkami w Turcji
Europejski Trybunał Praw Człowieka jest zalewany skargami Turków, których dotknęły czystki trwające w Turcji w ramach stanu wyjątkowego wprowadzonego tam po nieudanym zamachu stanu z lipca br. - powiedział w poniedziałek rzecznik Trybunału Patrick Titiun.
"Ostatnio złożono 850 nowych skarg, w tym 450 tylko w ubiegłym tygodniu" - powiedział Titiun. Dla porównania - przed puczem na różnych etapach w Trybunale było 7,75 tys. nierozpatrzonych skarg dotyczących Turcji.
Nie wiadomo jednak na razie, ile z tych kilkuset nowych spraw Trybunał zakwalifikuje ostatecznie do rozpatrzenia.
Sekretarz generalny Rady Europy - której organem jest ETPC - Thornbjoern Jagland wyraził w poniedziałek zaniepokojenie dużym napływem spraw z Turcji. "Nawet w sytuacji stanu wyjątkowego wszyscy Turcy mają prawo dostępu do Trybunału" - podkreślił. Ostrzegł, że jeśli tureckie władze nie będą przestrzegać europejskiej konwencji praw człowieka, to liczba spraw napływających do Strasburga będzie "drastycznie rosła".
W październiku komisarz praw człowieka Rady Europy Nils Muiżnieks wezwał władze w Ankarze do jak najszybszego zakończenia stanu wyjątkowego. W ub. tygodniu za pożałowania godne uznał zatrzymanie redaktora naczelnego i części dziennikarzy głównego tureckiego dziennika opozycyjnego "Cumhuriyet".
Minister sprawiedliwości Turcji Bekir Bozdag poinformował w zeszłym miesiącu, że po udaremnionej próbie puczu ze względu na podejrzenia o powiązania z ruchem Fethullaha Gulena, który jest oskarżany przez władze Turcji o zorganizowanie nieudanego wojskowego zamachu stanu, zawieszono w obowiązkach lub zwolniono ponad 100 tys. urzędników, nauczycieli, sędziów, prokuratorów.
Formalnie aresztowano 35 tys. osób, a postępowania sądowe wszczęto już wobec 82 tys. 26 tys. spośród tych, wobec których toczy się śledztwo, zostało zwolnionych z aresztu, lecz jest objętych nadzorem sądowym. Te bezprecedensowe czystki wywołują krytykę Zachodu.
Skomentuj artykuł