Francja: Urząd zaoferował pracę striptizerki

Francuski urząd pracy twierdzi, że praca na erotycznym czacie jest "całkiem legalna" (fot. flickr.com)
PAP / zylka

Urząd pracy w Paryżu zaoferował młodej bezrobotnej kobiecie pracę "animatorki chatu dla dorosłych", która – jak się okazało – polegała na robieniu striptizu w internecie.

Kiedy kobieta weszła na poleconą jej w urzędzie pracy stronę internetową, znalazła tam – jak pisze piątkowy "Le Parisien" – dość zaskakującą ofertę: "Animacja chatów dla dorosłych, praca nocna i dzienna. Akceptuje się kandydatki bez doświadczenia, wynagrodzenie od 1400 do 2000 euro z premiami, kontrakt na czas nieokreślony".

DEON.PL POLECA

Kandydatka, choć nieco zaskoczona, pomyślała sobie: "w końcu to praca niezbyt absorbująca i nie wymaga wielkiego wysiłku". I zadzwoniła pod wskazany telefon jako osoba polecona przez urząd pracy.

Dowiedziała się, że będą jej potrzebne kamera i telefon do "pikantnych" rozmów i powinna włożyć na siebie seksowną bieliznę, a – jeśli klient sobie zażyczy – powinna zachowywać się przed kamerą, jak na rozbieranej randce.

Rozmówca uspokoił ją na wszelki wypadek, że zapisy wideo nie będą przechowywane, a jej rodzina o niczym się nie dowie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Francja: Urząd zaoferował pracę striptizerki
Komentarze (4)
A
Aleks
6 lutego 2010, 08:19
Dokąd idziesz ogłupiała do kwadratu Europo.  
Grażyna Urbaniak
6 lutego 2010, 08:11
I druga schizofrenia - prawo europejskie tak się trzęsie nad prawem do WOLNOSCI dla wszystkich, a wcina się w babskie ubrania. A co ich to obchodzi? Chyba politycy liberalni nie powinni ograniczać wolności kobiet w kwestii ich stroju. Przdewiduję, że następny będzie zakaz habitów dla zakonnic.
P
Petre
5 lutego 2010, 21:42
@salome Trudno sie z toba nie zgodzic
Grażyna Urbaniak
5 lutego 2010, 20:50
Komisja francuskiego parlamentu ogłosiła przed kilkoma dniami raport, w którym uznała pełne zasłony twarzy typu burka, czy nikab za oznakę upokorzenia kobiet i zaleciła uchwalenie prawa zakazującego noszenia ich w budynkach administracji publicznej, autobusach miejskich i szkołach. OTO SCHIZOFRENIA EUROPY - burka upokarza kobiety, a striptiz - jest "propozycją całkiem legalną"