Gazprom zapewnia: dostawy do UE stabilne
Rzecznik rosyjskiego koncernu Gazprom oświadczył we wtorek, że dostawy gazu do Unii Europejskiej są na stabilnym poziomie i nie ma informacji o ewentualnym zmniejszeniu dostaw. We wtorek upływa termin, w jakim Ukraina miała spłacić część zadłużenia za gaz.
Cytowane przez agencję Reutera źródło w Gazpromie podało, że Rosja dostarcza Ukrainie zwykłą ilość gazu.
Trójstronne rozmowy w Brukseli z udziałem Rosji, Ukrainy i KE na temat cen gazu dla Ukrainy i spłaty dotychczasowego zadłużenia nie przyniosły w poniedziałek wieczorem rozstrzygnięcia. Zostaną wznowione we wtorek lub w środę w Brukseli.
Rosja dała Ukrainie czas do 10 czerwca (do godz. 8 czasu w Polsce) na spłatę dalszej części zadłużenia, które Gazprom ocenia obecnie na 4,46 mld dolarów, oraz na zgodę na warunki przyszłych dostaw, zwłaszcza na cenę; w przeciwnym wypadku zagroziła zmniejszeniem dostaw.
Gazprom ogłosił 1 kwietnia, że od drugiego kwartału 2014 roku cena gazu dla Ukrainy została podwyższona z 268,5 do 385,5 USD za 1000 metrów sześciennych ze względu na dług Kijowa za surowiec odebrany w 2013 r. Dwa dni później cena wzrosła do 485,5 USD za 1000 metrów sześciennych w związku z cofnięciem zniżki przewidzianej porozumieniem o stacjonowaniu Floty Czarnomorskiej FR na Krymie, które Moskwa wypowiedziała po aneksji półwyspu.
Ukraina nie chce płacić za gaz tak wysokiej ceny, którą uważa za umotywowaną politycznie, z kolei Gazprom odmawiał rozmów o cenach bez uregulowania długu i zapowiadał przejście na system przedpłat.
Na skutek mediacji KE Naftohaz zapłacił Gazpromowi 786,4 mln dolarów za dostawy w lutym i marcu tego roku. Gazprom upomina się jeszcze o zapłatę za dostawy w listopadzie i grudniu 2013 roku (ok. 1,45 mld USD) oraz w kwietniu i maju bieżącego roku (ok. 3 mld USD).
Skomentuj artykuł