Grecja: odszkodowanie za sankcje wobec Rosji

(fot. shutterstock.com)
PAP / psd

Szef greckiej dyplomacji Nikos Kodzias oświadczył w sobotę w wywiadzie dla telewizji ZDF, że będzie się domagał od UE odszkodowania za straty poniesione przez gospodarkę Grecji wskutek sankcji nałożonych na Rosję; zagroził zawetowaniem przedłużenia sankcji.

"Sankcje wyrządziły naszej gospodarce wielkie straty. Jesteśmy krajem, który poniósł największe straty. Musimy o tym rozmawiać. Straty muszą zostać zrekompensowane" - powiedział Kodzias w niemieckiej telewizji. Jak podkreślił, problem ten musi zostać rozwiązany "w ramach UE" i nie ma nic wspólnego z pomocą finansową dla Grecji.

Jak zaznacza ZDF, wielu ministrów spraw zagranicznych z innych krajów unijnych odebrało wypowiedź greckiego kolegi jako szantaż.

Szef niemieckiej dyplomacji Frank-Walter Steinmeier powiedział, że siła UE polega na zdolności do zajmowania jednolitego stanowiska mimo różnic poglądów, co było widoczne od początku kryzysu na Ukrainie. "Jeżeli (ta jedność) się rozpadnie, będzie to niedobry sygnał dla UE" - ostrzegł niemiecki polityk. "Zapowiedzi (Greków) nie brzmią dobrze, ale jest jeszcze czas, by ich przekonać" - dodał Steinmeier.

DEON.PL POLECA


Rozgłośnia Deutschlandfunk podała, że Kodzias nie wykluczył, iż latem jego kraj zawetuje przedłużenie sankcji UE wobec Rosji, które zostały nałożone w związku z aneksją Krymu i konfliktem na wschodzie Ukrainy. Za "nie do przyjęcia" uznał grecki minister postawę należącej do NATO Turcji, która nie przyłączyła się do sankcji i opanowuje obecnie miejsca na rosyjskich rynkach opuszczone przez kraje stosujące restrykcje.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Grecja: odszkodowanie za sankcje wobec Rosji
Komentarze (12)
MR
Maciej Roszkowski
8 marca 2015, 12:00
Przywrócono do pracy 595 sprzątaczek, które sprzątały ministerstwo finansów (po 18 k.kw. na każdą). A gdzie odszkodowania za czas bez pracy i cierpienia.Odebrano premie za punktualne pfrzychodzenie do pracy - przywrócić wraz z rekompensatą! Skazano na grzywny wnuczków pobierających emerytury za niezyjących dziadków. Pieniądze zwrócić o OSOBY przeprosić. Zaczęto liczyć setki jachtów, pływających pałaców celem opodatkowania.Zaprzestać i przeprosić za naruszenie prywatności Etc.etc. Koniec z dyktatem zachodnich burżujów!
J
j-agat
8 marca 2015, 11:09
Komu ten d...k służy ???
8 marca 2015, 00:43
Nawet przez pół minuty nie byłam zwolenniczką obecności Polski w Unii Europejskiej. Skoro mimo tego muszę w niej być, stwierdzam, że Grecja, na którą nagonka twa nieprzerwanie od misięcy liczonych już na lata ma siłę, by protestować, ale Polska takiej siły nie ma. Nie ma jej, bo Król Europy dba o wszystko, ale nie o Polskę, a polski Cesarz po latach beznadziejnych rządów zajął się najpierw znalezieniem, a potem dyrygowaniem szogunem swym. A nie Polską ani nawet dbaniem o Polskę w zastępstwie Jej ośmieszania. Dlatego liczę na dzień 10 maja. Jeśli tego dnia nastąpi zmiana, na którą liczę, wiem, że nei uchroni ona świata od wojny, ale będzie jednak znacząca. I oby nastąpiła, bo zbyt długo trwa ta farsa.
TP
tylko pytam
8 marca 2015, 00:56
No i jaki jest pożytek z takiej bezmyślnej paplaniny ?
TS
tylko stwierdzam
8 marca 2015, 02:10
Ty natomiast znasz konkretne pożytki z prowokacji
A
a-psik
8 marca 2015, 00:30
Nawet Grecja potrafi walczyć o swoje interesy - niedościgniony wzór dla Polski zawsze gotowej poświęcać się dla wszystkich wkoło i za wszystkich zbierać potem cięgi.
TP
tylko pytam
8 marca 2015, 01:03
I na co komu plecenie takich dyrdymałów ? 60-70 % wymiany towarowej Polski jest z krajami UE, zaś z Rosją to może 5-10 %. Eksport Polski do Czech jest większy niż do Rosji. Może zamiast paplac i bajdurzyć trzeba kiedyś zajrzeć do statystyk i w końcu zacząć samodzielnie myśleć. A najlepiej patrzeć z punktu widzenia polskich interesów, a nie z rosyjskich. 
A
a-psik
8 marca 2015, 01:09
No to sam popatrz z punktu widzenia polskich interesów, a nie zachodnich właścicieli montowni i polskiej taniej siły roboczej.
TP
tylko pytam
8 marca 2015, 01:14
Jeśli pominąć gaz, to Czechy są dla Polski ważniejszym partnerem handlowym niż cała Rosja. Musisz się zwrócić do swoich przełożonych na Kremlu o dokładniejsze instrukcje, bo się zaplątałeś już we własne pludry.
A
a-psik
8 marca 2015, 01:33
Jakie są marże osiągane na zachodzie, a jakie na wschodzie? Zapytaj swoich przełożonych. Zapytaj też ile polskich firm przez ukraińską rozróbę i zapaść hrywny wypadło z tamtego rynku.
TP
tylko pytam
8 marca 2015, 10:41
Polska ma wystąpić do Unii o rekompensaty spowodowane stratami wywołanymi załamaniem ukraińskiego ekonomii ?
TP
tylko pytam
8 marca 2015, 10:42
Sorry  : "ukraińskiej ekonomii"