Hiszpania: król rozwiązał parlament

(fot. shutterstock.com)
PAP/ ed

Król Hiszpanii Filip VI podpisał we wtorek dekret rozwiązujący parlament i wyznaczający na 26 czerwca datę przyspieszonych wyborów.

W kraju trwał polityczny impas, odkąd wybory parlamentarne z grudnia nie dały żadnej partii wyraźnego mandatu do rządzenia.

Termin na zatwierdzenie rządu po wyborach minął w poniedziałek o północy.

W ubiegłym tygodniu król poinformował, że nie skorzysta z przysługującego mu prawa i nie przedstawi nowego kandydata, który mógłby zabiegać o wystarczające poparcie parlamentu i objąć urząd premiera. Monarcha "uznał, że nie ma kandydata dysponującego wystarczającym poparciem" w niższej izbie parlamentu - podał Pałac Królewski.

Poprzednie wybory parlamentarne z 20 grudnia 2015 roku nie dały rozstrzygającego wyniku i żadne z ugrupowań nie uzyskało wyraźnego mandatu do rządzenia. Od tego czasu w kraju trwa paraliż polityczny; mimo miesięcy rozmów nie udało się utworzyć koalicyjnego rządu.

W grudniowych wyborach parlamentarnych zwyciężyli konserwatyści z Partii Ludowej (PP), którzy zdobyli 123 mandaty. Stracili jednak większość absolutną w Kongresie Deputowanych, wynoszącą 176 mandatów. Socjalistyczna PSOE uzyskała 90 miejsc, a lewicowa Podemos 69. Liberalna Ciudadanos, która na krajowej scenie politycznej pojawiła się pod koniec 2014 r., zdobyła 40 mandatów i po raz pierwszy weszła do parlamentu.

W związku z niewystarczającą liczbą mandatów premier Mariano Rajoy miał niewiele możliwości utworzenia koalicji i zadanie utworzenia rządu powierzono socjalistom. Kandydatura szefa PSOE Pedra Sancheza na premiera została jednak dwa razy pod rząd odrzucona przez parlamentarzystów.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Hiszpania: król rozwiązał parlament
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.