Izba Reprezentantów Japonii potępiła próbę rakietową Korei Płn.
Niższa izba japońskiego parlamentu, Izba Reprezentantów, uchwaliła we wtorek rezolucję potępiającą najnowszą próbę międzykontynentalnego pocisku balistycznego (ICBM), przeprowadzoną tydzień temu przez Koreę Północną.
W dokumencie nazwano test "całkowicie niedopuszczalnym" i wezwano reżim w Pjongjangu do powstrzymania się od jakiegokolwiek dalszego prowokacyjnego działania oraz do natychmiastowego porzucenia programu nuklearnego i balistycznego.
Ponadto japońscy deputowani w przyjętym dokumencie oświadczyli, że wszystkie państwa członkowskie ONZ "powinny przyjąć bardziej surowe i bardziej skuteczne środki wymierzone w Koreę Północną".
Podobną rezolucję przyjęła w poniedziałek Izba Radców, wyższa izba parlamentu Japonii.
29 listopada media północnokoreańskie podały, że dzień wcześniej reżim w Pjongjangu przeprowadził próbę międzykontynentalnej rakiety balistycznej najnowszej generacji typu Hwasong-15 (KN20), która jest zdolna "przenosić najcięższe głowice jądrowe". Rakieta miała pokonać w ciągu 53 minut ok. 950 km i osiągnąć maksymalny pułap 4475 km; spadła do morza na obszarze wyłącznej strefy ekonomicznej Japonii.
Reżim w Pjongjangu oświadczył, że północnokoreański program budowy strategicznych sił jądrowych został zrealizowany w odpowiedzi na zagrożenie ze strony Stanów Zjednoczonych oraz że Korea Płn. dołączyła tym samym do grona mocarstw jądrowych, a jej rakiety mogą uderzać w cele w USA.
Według Pentagonu testowany był rzeczywiście pocisk ICBM i osiągnął on wyższy pułap niż poprzednie północnokoreańskie rakiety. Takie same pociski balistyczne Korea Płn. testowała w lipcu, a we wrześniu przeprowadziła szóstą i największą z dotychczasowych próbę nuklearną.
Przyjęta we wtorek rezolucja japońskiej Izby Reprezentantów wzywa także rząd w Tokio to zabiegania o przyjęcie nowej rezolucji w sprawie Korei Północnej przez Radę Bezpieczeństwa ONZ oraz do uczynienia wszystkiego, by do Japonii wrócili wszyscy obywatele porwani przez Koreę Północną w latach 70. i 80. XX wieku. W 2002 roku Pjongjang przyznał się do porwania wówczas kilkunastu japońskich obywateli, którzy mieli uczyć agentów północnokoreańskiego wywiadu języka oraz kultury Kraju Kwitnącej Wiśni. W tym samym roku pięciu porwanych wróciło z rodzinami do Japonii.
Skomentuj artykuł