Jaceniuk: będą sankcje wobec Rosjan

(fot. European People's Party / flickr.com)
PAP / pz

Ukraina wprowadzi sankcje wobec Rosjan i firm rosyjskich wspierających separatystów we wschodnich obwodach Ukrainy - oświadczył w środę premier rządu w Kijowie Arsenij Jaceniuk.

Ukraińskie władze uważają, że Rosja jest zaangażowana w finansowanie terroryzmu - ogłosił Jaceniuk. Zapowiedział powołanie specjalnego komitetu ds. sankcji przeciwko Rosji.

"Ukraina wprowadzi sankcje wobec każdej osoby fizycznej, która posiada paszport Federacji Rosyjskiej i bezpośrednio, albo pośrednio, wspiera terrorystów. Komitet rozpatrzy także listę firm, które wsparły aneksję Krymu finansowo, bądź poprzez naciski administracyjne" - powiedział na posiedzeniu rządu Jaceniuk.

"Ukraina uważa, że Rosja jest bezpośrednio zaangażowana w finansowanie terroryzmu na terytorium Ukrainy, w przekazywanie broni, wyszkolonych agentów i wspieranie bandytów i terrorystów, którzy dopuszczają się przestępstw na terytorium państwa ukraińskiego" - podkreślił szef rządu.

Premier wyjaśnił, że w skład planowanego komitetu ds. sankcji wejdą przedstawiciele Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, Służby Bezpieczeństwa Ukrainy i Prokuratury Generalnej. Struktura ta zajmie się także obywatelami Ukrainy, które wspierają ruchy separatystyczne na wschodzie kraju.

Jaceniuk polecił, by wymienione resorty przygotowały w ciągu 10 dni listę osób i firm, które mają być objęte sankcjami.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Jaceniuk: będą sankcje wobec Rosjan
Komentarze (2)
KS
Kasia Sayn-W.
23 lipca 2014, 14:50
  Bezczelny  Jaceniuk,  sam  dziad  a jeszcze  grozi  sankcjami.   Ukraina  to państwo , które nie istnieje, nie  ma  żadnych  usankcjonowanych  prawnie  granic.   Obecna  Ukraina  to  terytorium  pozostałe  po  rozpadzie  ZSRR,  składa  się  z ziem  polskich, węgierskich, rumuńskich  i  rosyjskich,  jego  marnym  i  wątpliwym  spoiwem  jest  ideologia  nacjonalizmu  ukraińskiego, powstała  w XIX  w. i  rozwinięta  w XXw.    Owo  quasi-państwo  korzysta  z poparcia  Niemiec  i  USA,  ponieważ  jego istnienie    zasadza  się  na  antypolskości  i  antyrosyjskości.    
P
pa!
23 lipca 2014, 16:15
Kasia vel Katia - a jak już przejmiecie Ukrainę, to będziesz głosić, że niegdysiejsze Królestwo Polskie to też rosyjska własność. Wiadomo, że tak uważacie. Idź uprawiać swoją chorą propagandę gdzie indziej.