Jaceniuk: Polski rząd udzieli kredytu Ukrainie

(fot. PAP/Radek Pietruszka)
PAP / psd

Rząd Polski uruchamia program kredytowania Ukrainy, między dwoma krajami powstanie interkonektor gazowy, toczą się też rozmowy o sprzedaży polskiego węgla dla ukraińskich elektrowni - oświadczyli w poniedziałek w Kijowie premierzy Polski i Ukrainy.

Ewa Kopacz i Arsenij Jaceniuk przeprowadzili tego dnia konsultacje międzyrządowe, które poprzedziły rozmowy szefów poszczególnych ministerstw obu państw. Była to pierwsza wizyta szefa polskiego rządu od czasu powołania nowego, proeuropejskiego rządu na Ukrainie.

"Ze mną przyjechali ministrowie konstytucyjni, ci którzy dzisiaj (…) rozmawiali ze swoimi odpowiednikami i omówili bardzo konkretne projekty współpracy" - mówiła polska premier. Oceniła, że ta formuła jest "podniesieniem naszych strategicznych relacji na zdecydowanie wyższy poziom".

DEON.PL POLECA

Kopacz zaznaczyła, że takie konsultacje mają służyć rozwijaniu dwustronnej współpracy i pomocy Ukrainie w jej dążeniu do przeprowadzenia reform i integracji z UE.

O uruchomieniu przez Polskę programu kredytowego, w wysokości do 100 mln euro w ciągu 10 lat, poinformował premier Jaceniuk. Podkreślił on bardzo wysoki stopień relacji dwustronnych. "Wiele na szczeblu UE zależy od pozycji naszych oddanych partnerów z Polski. Wsparcie Polski to nie tylko zagraniczno-polityczne wsparcie Ukrainy, ale też finansowe wsparcie Ukrainy" - powiedział.

Ocenił, że polski kredyt będzie konkretnym wsparciem dla małego i średniego biznesu na Ukrainie, a w efekcie ogromnym wsparciem dla całej gospodarki. Wcześniej komunikat w tej sprawie wydała administracja prezydenta Petra Poroszenki; informowano, że Kijów może wykorzystać to wsparcie na projekty odbudowy Donbasu i reformy.

Jaceniuk podkreślił także po spotkaniu z Kopacz, że Europa mówi jednym głosem w sprawie rosyjskiej agresji na Ukrainę. "Ukraina walczy nie tylko o swoje bezpieczeństwo, ale o pokój i bezpieczeństwo całej Europy" - zaznaczył.

Premier Kopacz potwierdziła deklaracje w sprawie pomocy dla Ukrainy. Jak zaznaczyła, dla władz w Kijowie liczy się nie tylko jej finansowy aspekt. "Wiemy, jak wielką wagę rząd ukraiński przywiązuje do reform" - mówiła.

Zapewniła, że Polska chce się podzielić swoim doświadczeniem zarówno w reformach samorządowej i deregulacyjnej, jak i w obszarze działań antykorupcyjnych i ustanowienia instytucji kontrolnych. Zwróciła uwagę, że w wizycie na Ukrainie nie bez powodu towarzyszą jej prezes NIK i szef CBA. Kopacz poinformowała, że podjęła decyzję o powołaniu pełnomocnika rządu ds. koordynacji działań wspierających reformy na Ukrainie. Dzięki temu nasza pomoc będzie zdecydowanie skuteczniejsza - zaznaczyła.

Szef ukraińskiego rządu powiadomił po rozmowach, że między ukraińską firmą Naftohaz i polską Gaz-System została podpisana umowa dotycząca budowy interkonektora, który pozwoli transportować na Ukrainę gaz z terminalu LNG w Świnoujściu.

"Chcę podkreślić, że chodzi tutaj nie o rewers rosyjskiego gazu, lecz o dostawę gazu z terminali LNG w Świnoujściu i Kłajpedzie" - mówił Jaceniuk podczas wspólnej konferencji prasowej. Dodał, że interkonektor umożliwi rocznie dostawę 10 mld metrów sześciennych gazu na Ukrainę.

Jaceniuk zaznaczył, że we współpracy dwustronnej szczególne znaczenie ma wymiana transgraniczna. Chodzi o ustawę o małym ruchu granicznym, z której korzysta po 150 tysięcy obywateli Polski i Ukrainy. "Możemy zwiększyć liczbę tych obywateli prawie do miliona" - wskazał.

Zapowiedział także konsultacje na temat technicznej modernizacji ukraińskich elektrowni, aby mogły one wykorzystywać wszystkie rodzaje węgla, w tym węgiel dostarczany z Polski. Wyjaśnił, że Ukraina nie ma obecnie możliwości otrzymywania własnego węgla, który znajduje się na terenach opanowanych przez separatystów. Jaceniuk uściślił, że elektrownie na Ukrainie mogą obecnie wykorzystywać tylko węgiel specjalnych rodzajów.

Dodał, że właśnie na modernizację elektrowni na Ukrainie może zostać przeznaczona "pewna część kredytu", którego Polska udzieli Ukrainie.

Do kwestii tej odniósł się wieczorem na antenie Polsat News minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz. Powiedział, że pełnomocnik rządu odpowiedzialny za górnictwo węgla kamiennego w Polsce Wojciech Kowalczyk "w jak najszybszym czasie" ma spotkać się z ministrem ds. energii Ukrainy i uzgadniać możliwości sprzedaży polskiego węgla na Ukrainę. "To jest bardzo dobra informacja, bo potrzebujemy szerszych i większych rynków zbytu" - podkreślił Kosiniak-Kamysz.

Szefowa polskiego rządu podkreśliła, że - mimo wagi inwestycji gospodarczych - "najważniejsze są inwestycje w przyszłość naszych społeczeństw". "W rozmowach z panem premierem uzgodniliśmy, że będziemy dążyć do wzmocnienia więzi między naszymi narodami, zwłaszcza w młodym pokoleniu. Powołamy w przyszłości Polsko-Ukraińską Radę Wymiany Młodzieży, o co zabiegałam jeszcze będąc marszałkiem polskiego parlamentu" - powiedziała Kopacz.

Oceniła, że wymiana młodzieży to najlepsza inwestycja. "Przedstawiliśmy również naszym partnerom ukraińskim rozszerzony program stypendialny. Rozszerzamy naszą ofertę o wsparcie stypendialne dla ok. 500 studentów w roku 2015" - dodała polska premier.

Premier Kopacz towarzyszył w Kijowie m.in. szef resortu finansów Mateusz Szczurek. Podpisał on z ukraińską minister finansów Natalią Jaresko dokumenty, które mają pogłębić współpracę między ministerstwami oraz służbami celnymi i podatkowymi. Chodzi o zacieśnienie współpracy w obszarach: systemu finansów publicznych, formułowania i realizacji polityki finansowej i budżetowej, walki z korupcją, praniem pieniędzy i finansowaniem terroryzmu oraz poboru podatków i ceł.

Wraz z szefową rządu na Ukrainie składała wizytę minister kultury Małgorzata Omilanowska. Ustaliła ona m.in. ze swym ukraińskim odpowiednikiem Wiaczesławem Kyryłenką, że w 2015 r. odbędzie się w Polsce kolejne posiedzenie Międzyrządowej Komisji Polsko-Ukraińskiej ds. ochrony i zwrotu dóbr kultury utraconych i bezprawnie przemieszczonych podczas II wojny światowej.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Jaceniuk: Polski rząd udzieli kredytu Ukrainie
Komentarze (18)
PP
polski podatnik
20 stycznia 2015, 09:00
  Ano  tak http://www.kresy.pl/wydarzenia,gospodarka?zobacz/polska-przyznaje-ukrainie-gigantyczny-kredyt
L
leszek
20 stycznia 2015, 01:31
W polskim interesie leży, aby Ukraina wiązała się z Zachodem, niż wpadła w uzależnienie od Rosji. Lepiej mieć Rosjan 1300 km na wschód niż 200 km (nie uwzględniając okręgu kaliningradzkiego). 
A
a-psik
20 stycznia 2015, 02:37
To są banały. Wpływy rosyjskiej agentury w Polsce zostają dokładnie takie same, a zamiast jednego wroga na wschodzie robimy sobie docelowo dwóch. Do tego ten drugi jeszcze z roszczeniami terytorialnymi. Żebyśmy chociaż jeszcze w zamian za nasze poparcie cokolwiek uzyskiwali, np. zmianę polityki historycznej tego państwa, a tu kompletnie nic, jedno wielkie ZERO. Nie potrafimy niestety wyciągać żadnych wniosków z naszych błędów i to jest nasz najsłabszy punkt - naiwność i głupota.
P:
Pupil :-)
20 stycznia 2015, 18:32
W naszym interesie jest bogacenie Państwa Polskiego, w naszym interesie jest zysk z handlu i zdrowe relacje sąsiedzkie, a jeżeli, my kłócimy się z silną Rosją, broniąc Ukraińców stwarzamy sobie podwójne zagrożenie. Bo Ukraina pod butem Putina, będzie zawsze słabsza od nas, a pod rządami Niemców, którzy od zawsze im sprzyjali, będą równi nam, ale zawsze będą wobec nas wysówać pretensje i roszczenia, a Rosja będzie miała (i słusznie) żal, że się wtracaliśmy. Pomyśl zaczym się odezwiesz i będziesz popierał reżimową TV.  
L
leszek
23 stycznia 2015, 14:00
O czym to w ogóle bredzisz ?
L
leszek
23 stycznia 2015, 14:04
Jeśli uważasz, że udzielając Ukrainie wsparcia w wojnie z Rosją robimy sobie z Ukrainy wroga, to rzeczywiście wymiękam przy takiej logice. Ale czy poza bajdurzeniami potrafisz podać jakieś logiczne argumenty na poparcie takiej tez ? Tylko odpuść sobie przepisywanie bełkotu o "faszystach" i "nazistach" z Russian Today czy innej moskiewskiej szczekaczki, czy rewelacji, ze ktoś na Ukrainie coś kiedyś powiedział o Przemyśle.
JN
juz nie za po
20 stycznia 2015, 01:04
Polskiego kabaretu ciag dalszy !   nie ma kasy na szpitale i ta pozal sie boze sluzbe zdrowia ,nie ma dla emerytow i recistow, nie ma dla biednych dzieci i milonow juz chyba ludzi zyjacych na granicy ubustwa! jest dla potomkow banderowskich kutasow i swin ktorzy mordowali bezbronna ludnosc polska!  horror , wystarczy poczytac co ci "wspaniali" ukraincy robili poilskim dzieciom i kobietom Pierdzielic ukraine, ruscy zrobia z nimi porzadek
.
...
19 stycznia 2015, 23:28
Nagle w cudowny sposób znajdują się pieniądze dla Ukrainy, a tu pierwszy z brzegu przykład na co nie ma w Polsce: "Urzędnicy Ministerstwa Zdrowia podjęli decyzję o odmowie refundacji jedynego leku, który może pomóc 6-letniemu Julianowi oraz 12-letniej Ani. Oboje mogą teraz utracić nerki. Problem w tym, że lek jest bardzo drogi. Szacuje się, że koszt terapii dla starszej dziewczynki to ok. 900 tys. zł, a dla młodszego chłopaka - ok. 600 tys. zł." [url]http://niewygodne.info.pl/artykul3/01259-Min-Zdrowia-odmawia-refundacji-leku-dla-malych-dzieci.htm[/url]
P:
Pupil :-)
19 stycznia 2015, 19:53
Jaceniuk podkreślił bardzo wysoki stopień współpracy polsko-ukraińskiej na wszystkich szczeblach.  NIECH POWIEDZĄ ILE KOŚCIOŁÓW ODDALI POLAKOM?  Niech jeden we Lwowie oddadzą przy byłej ul.kard. Sapiechy, a obecnie bandyty Bandery.
.
...
19 stycznia 2015, 18:52
Mimo ciągłego oficjalnego płaczu nad budżetem to jak widać pieniądze są, i to całe mnóstwo - na "pomoc" Grecji, na stadiony, na Pendolino, na rewers gazu, a teraz na gotówkowe darowizny dla Ukrainy (bo raczej nie łudźmy się, że kiedykolwiek zostaną oddane). Są też oczywiście na całe tabuny kolesi i krewnych Partii pozatrudnianych bez sensu na wszyskich szczeblach administracji. Pieniędzy nie ma tylko na służbę zdrowia i pomoc Polakom, no ale czego się spodziewać po prusko-ruskiej administarcji na Polskę udającej polski rząd.
jazmig jazmig
19 stycznia 2015, 18:48
Jaceniuk jest miliraderem, niech on ze swoich pieniędzy da te 100 mln €. A Kopacz i rząd do więzienia, za okradanie polskiego narodu.
A
a-psik
19 stycznia 2015, 20:39
i Poroszenko, i Kołomojski, cała druga banda oligarchów dorwała się do władzy po puczu. Niech zrobią zrzutkę.
P
Polak
19 stycznia 2015, 18:26
Rola pożytecznego idioty ciąg dalszy.Rosja ,Ukraina nie jest naszym sojusznikiem.Nic nas na razie z nimi nie łączy ,dzieli nas bardzo wiele.
19 stycznia 2015, 17:53
Chociaż tyle możemy dać dla wsparcia demokratycznej Ukrainy. 
jazmig jazmig
19 stycznia 2015, 18:47
Nie ma demokratycznej Ukraina, jest Ukraina banderowska i nazistowska.
19 stycznia 2015, 22:24
Nazistowska Ukraina jest tylko w Twojej głowie. Prawdziwa Ukraina prowadzi wojnę obronną, w której jednym z frontów są rosyjskie kłamstwa rozpowszechniane na forach internetowych przez takich jak Ty. [url]http://www.deon.pl/wiadomosci/swiat/art,20175,ue-musi-przeciwstawic-sie-propagandzie-rosji.html[/url]
A
Alf
23 stycznia 2015, 13:57
Ukraina jest neobanderowska. Stawianie pomników katomi i mordercom oraz oficjalne święto państwowe ku czci UPA ustanowione przez Poroszenkę. To są fakty. Pułk AZOW z symboliką nazistowską, którego dowódcę Poroszneko nagrodził awansem na pułkownika. Do tego dochodzą bataliony z naszywkami OUN (Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów - odpowiedzialna z katowanie Polaków) oraz bataliony porywające i torturujące ludzi. Takie rzeczy to wie nawet prezydent Czech i jako jedyny polityk potrafi powiedzieć wprost Ukraińcom o ich bohaterze. Niestey Kopacze i inni łącznie ze Schetyną są albo niewykształceni albo świadomo i celowo fałszują lub pomijają prawdę. Nie wiadomo tylko, dlaczego pchają Polskę na skraj przepaści.
AM
A. M.
19 stycznia 2015, 17:30
Popieram udzielanie kredytu rządom faszystowskim i nacjonalistycznym. Powinniśmy także stawiać masowo pomniki Stepanowi Banderze i "bohaterom" z UPA. Gratulacje Pani Premier.