Jaceniuk w Berlinie o handlu z Ukrainą

(fot. Ybilyk / Wikimedia Commons / CC BY-SA 3.0)
PAP / ptt

Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk powiedział w środę w Berlinie, że Ukraina utraciła niemal całkowicie rosyjskie rynki zbytu. Wezwał niemieckich przedsiębiorców do większego zaangażowania w wymianę handlową z jego krajem.

Rozpoczynając wizytę w Berlinie, Jaceniuk podkreślił, że warunkiem przezwyciężenia kryzysu gospodarczego na Ukrainie jest wprowadzenie w życie porozumienia z Mińska. Wezwał Rosję do przestrzegania porozumienia podpisanego 12 lutego w stolicy Białorusi. Zawarta w obecności przywódców Niemiec, Francji i Rosji umowa przewiduje m. in. zawieszenie broni, utworzenie strefy buforowej i wycofanie z niej ciężkiej broni, a w dalszej kolejności wybory w Donbasie i odzyskanie przez służby ukraińskie kontroli granicy z Rosją.

Pytany, czy uważa realizację porozumienia za najbardziej prawdopodobny scenariusz, premier odpowiedział: "Chciałbym w to wierzyć, ale jesteśmy realistami i pragmatykami". Jaceniuk podkreślił, że jego kraj walczy przeciwko "kierowanym przez Rosję terrorystom", broniąc przed nimi Europy i Unii Europejskiej.

Podczas spotkania z niemieckimi przedsiębiorcami ze Stowarzyszenia Wschodnioeuropejskiego Niemieckiej Gospodarki Jaceniuk zaznaczył, że Ukraina straciła niemal całkowicie rosyjskie rynki zbytu. Jak dodał, ukraińskim eksporterom udał się w zamian pozyskać rynki w Europie, na Bliskim Wschodzie i w USA. Wśród zadań na najbliższą przyszłość wymienił uzyskanie większej niezależności od Rosji w dziedzinie energetyki.

Premier wezwał niemieckich przedsiębiorców do większego zaangażowania w wymianę handlową z Ukrainą. Niemiecki handel z Rosją i Ukrainą uległ załamaniu. W styczniu br. niemiecki eksport na Ukrainę był o 40 proc. niższy niż rok temu, do Rosji o 35 proc.

Jaceniuk spotka się jeszcze w środę z kanclerz Angelą Merkel. W połowie marca wizytę w Berlinie złożył prezydent Petro Poroszenko.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Jaceniuk w Berlinie o handlu z Ukrainą
Komentarze (2)
A
adam
2 kwietnia 2015, 08:01
Językiem dyplomacji,dobrze zrozumiałym językiem dyplomacji jest francuski,socjalizmy z berlina i jidisz z city do niczego nie prowadzą
H
heh
2 kwietnia 2015, 03:59
Dlaczego nie wzywa w Warszawie polskich przedsiębiorców? A przy okazji - Ukraina zniosła już to embargo na polskie mięso?