"Jej życie już nigdy nie będzie takie samo". Oskarżona o bluźnierstwo Pakistanka nadal się ukrywa

fot. Depositphotos
Catholic Herald / KAI

Współpracownicy przewrócili kobietę na podłogę, pobili, związali i przez kilka godzin znęcali się nad nią. Pomimo nie znalezienia przez policję dowodów bluźnierstwa - po protestach muzułmanów - oskarżono ją o używanie obraźliwych słów wobec proroków Adama, Abrahama i Mahometa.

O sprawie poinformował powołujący się na Centrum Pomocy Prawnej i Rozliczania (CLAAS) Catholic Herald. Według portalu, pakistańska pielęgniarka i piosenkarka gospel Tabitha Nazir Gill została oskarżona o bluźnierstwo przez kolegów z pracy. Jak podaje KAI, kobietę przewrócono na podłogę, pobito, związano i przez kilka godzin znęcano się nad nią; dopiero przybycie policji przerwało jej tragedię. Funkcjonariusze zabrali kobietę na posterunek w Karaczi, jednak ich dochodzenie nie wykazało żadnych naruszeń prawa. Ponieważ na kobietę nie było żadnych wcześniejszych skarg, uznano, że incydent był wynikiem nieporozumienia między personelem. Chociaż policjanci wypuścili Tabithę, następnego dnia - według KAI - sporządzili tzw. pierwszy raport informacyjny przeciw kobiecie, oskarżając ją - po protestach muzułmanów - o to, że używała słów obraźliwych wobec proroków Adama, Abrahama i Mahometa, a więc dopuściła się przestępstwa w świetle art. 295 C pakistańskiego kodeksu karnego. Zgodnie z informacją podaną na portalu Catholic Herald, kobieta nadal się ukrywa; na próby kontaktu odpowiada​, że jej stan psychiczny nie pozwala na rozmowę.

Nasir Saeed, dyrektor CLAAS-UK, w wydanym przez siebie oświadczeniu potępił incydent. "Zgodnie z naszymi badaniami, prawo dotyczące bluźnierstwa jest nadal nadużywane przez jednostki w celu rozliczenia ich osobistych rachunków" - powiedział, cytowany przez Catholic Herald.

Jak informuje KAI, atak i przemoc wobec chrześcijanki potępił również przywódca islamski Allama Shehryar Raza Abidi. "Ogarnął nas wstyd, gdy widzieliśmy, jak muzułmanki biją chrześcijankę, używając przy tym obelżywych słów. Przemoc ta pokazuje ich ekstremizm i fundamentalizm, których nie uczy islam i przekazuje błędny wizerunek tej religii. Fundamentalizm ten nie ma nic wspólnego z islamem, który nie propaguje przemocy" - stwierdził lider muzułmański w oświadczeniu wideo przesłanym agencji Fides.

DEON.PL POLECA


Wspomniał przy tym również o bezprawnych zabójstwach z przeszłości, m.in. gubernatora stanu Pendżab - Salama Taseera, zamordowanego w 2011 tylko za to, że wspomniał o niewłaściwym stosowaniu przepisów o bluźnierstwie. "Jeśli potem zabójcy stają się bohaterami islamu, to jest to smutne zjawisko, niszczące obraz tej religii i Pakistanu. Islam uczy nas stania po stronie uciskanych, sprzeciwiania się przemocy, ochrony słabych, a jako naśladowcy proroka Mahometa, mamy być miłosierni” - podkreślił Abidi.

Wyraził też zaniepokojenie z powodu rosnącego ekstremizmu i fundamentalizmu w Pakistanie. Jego zdaniem “działania przemocowe nie oddają prawdziwego przesłania islamu i będą szkodzić także przyszłym pokoleniom". Na zakończenie wezwał wszystkich "swych braci muzułmanów do bycia głosicielami miłosierdzia i do chęci dawania świadectwa o prawdziwym islamie".

Przypadek Tabithy nie jest odosobniony. Jak informuje Catholic Herald, w ubiegłym roku aż 58 osób zostało oskarżonych o bluźnierstwo.

Najgłośniejsze oskarżenie w historii Pakistanu dotyczy Asii Bibi, która została uwięziona na podstawie oskarżenia sąsiadki, żony miejscowego imama. Kobieta nie potrafiła jednak przedstawić żadnych dowodów. Dwóch pakistańskich polityków, którzy zabiegali o uwolnienie Asii Bibi, przypłaciło to życiem: gubernator prowincji Pendżab Salman Taseer oraz minister ds. mniejszości Shahbaz Bhatti. O jej uwolnienie zaapelował 17 listopada 2010 roku Benedykt XVI. Z rodziną Asii Bibi spotkał się papież Franciszek. O jak najszybsze pozytywne rozpatrzenie odwołania od wyroku śmierci na Asię Bibi apelowały do Sądu Najwyższego Pakistanu chrześcijańskie organizacje pozarządowe z różnych krajów świata. Ostatecznie Asia Bibi opuściła więzienie w listopadzie 2018 roku. Po raz pierwszy od lat kobieta i jej córki mogły zacząć normalne życie; wciąż jednak grozi im niebezpieczeństwo ze strony fundamentalistycznych organizacji islamskich.

Źródło: Catholic Herald / KAI

Kiedyś pilot wycieczek, obecnie dziennikarz, podróżnik, bloger i obserwator świata. Od 10 lat redaktor DEON.pl. Uważa, że rzeczy materialne starzeją się i tracą na wartości, a radość z podróżowania jest ponadczasowa i bezcenna. Jego ulubionym kierunkiem jest północ, a dokładniej wszystko "w górę" od pięćdziesiątego równoleżnika. Od miast woli naturę, najlepiej oglądaną z okna pociągu. Interesuje się również historią, psychologią i duchowością. Lubi latać dronem, wędrować po górach i szukać wokół śladów obecności Boga. Prowadzi autorskiego bloga Mapa bezdroży oraz internetowy modlitewnik do św. Józefa. Można go śledzić na Instagramie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Jej życie już nigdy nie będzie takie samo". Oskarżona o bluźnierstwo Pakistanka nadal się ukrywa
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.