Jemen: 30 ofiar samobójczego zamachu

(fot. shutterstock.com)
PAP / kw

Co najmniej 30 żołnierzy zginęło w sobotę po tym, jak zamachowiec samobójca wysadził się w powietrze w portowym mieście Aden w południowo-zachodnim Jemenie.

Tydzień wcześniej w zamachu przeprowadzonym przez Państwo Islamskie (IS) zginęło 50 żołnierzy.

Świadkowie relacjonują, że do wybuchu doszło, kiedy żołnierze stali w kolejce po odbiór żołdu w pobliżu bazy wojskowej. W zamachu rannych zostało 40 osób.

Południowa część kraju wraz z miastem Aden podlega rządowi popieranemu przez Arabię Saudyjską, Stany Zjednoczone i arabską koalicję sunnicką. Koalicja ta od marca 2015 roku zwalcza powiązany z Iranem ruch Huti, którego celem jest obalenie prezydenta Abd ar-Raba Mansura Al-Hadiego i przywrócenia rządów Alego Abd Allaha Salaha.

W Jemenie w wojnie domowej od początku konfliktu zginęło co najmniej 10 tys. ludzi. Od marca 2015 roku siły rządowe są wspierane przez sąsiednią Arabię Saudyjską, a rebeliancki ruch Huti walczący z władzami Jemenu wspiera szyicki Iran.

Bojownicy dżihadystycznego IS wielokrotnie przyznawali się do odpowiedzialności za atakowanie sił rządowych w położonym na południu Jemenu portowym Adenie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Jemen: 30 ofiar samobójczego zamachu
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.