Kijów zrobił wszystko, by odizolować agresora

(fot. European People's Party - EPP Congress Warsaw / Wikimedia Commons / CC BY 2.0)
PAP / Jarosław Junko / ptt

Konsekwencja władz Ukrainy w przestrzeganiu porozumień o zawieszeniu broni na wschodzie kraju prowadzi do ostatecznej izolacji agresora na arenie międzynarodowej - ocenił we wtorek w Kijowie b. prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili.

Saakaszwili, mianowany niedawno przez ukraińskiego prezydenta szefem Międzynarodowej Rady Konsultacyjnej ds. Reform, poinformował na briefingu, że Petro Poroszenko przeprowadził w godzinach wieczornych rozmowę telefoniczną z kanclerz Niemiec Angelą Merkel i prezydentem Francji Francois Hollande’em.

Saakaszwili ujawnił, że tematem rozmowy było przestrzeganie zawartych w Mińsku w zeszłym tygodniu porozumień pokojowych. Chciano - jak powiedział - "ostatecznie wyjaśnić, kto jest winien tego, co się w tej chwili dzieje". Chodzi o walki wokół miasta Debalcewe w obwodzie donieckim, które jest intensywnie atakowane przez prorosyjskich bojowników.

DEON.PL POLECA

"Sądzę, że Ukraina w ciągu ponad doby obowiązywania rozejmu zgromadziła ważny kapitał polityczny dla ostatecznej realizacji naszego głównego zadania: odizolowania i osłabienia agresora. Ukraina uzyskała dodatkowe argumenty, by domagać się od zachodnich partnerów broni" - oświadczył.

Saakaszwili wyraził przy tym przekonanie, że apel ten zostanie usłyszany, gdyż konflikt na wschodzie Ukrainy "nie jest już wyłącznie problemem ukraińskim, lecz staje się problemem całego cywilizowanego świata".

Wcześniej wiceszef administracji Poroszenki, Wałerij Czałyj, oskarżył Rosję i wspieranych przez nią separatystów w Donbasie o złamanie najnowszych porozumień pokojowych z Mińska i zaapelował do ich autorów oraz do Unii Europejskiej, NATO i OBWE o reakcję na eskalację konfliktu w Donbasie.

Najnowsze porozumienia pokojowe podpisano w Mińsku 12 lutego, po trwających kilkanaście godzin rozmowach Merkel, Hollande'a, Poroszenki i Putina.

Debalcewe jest strategicznie położonym miastem, przez które prowadzą szlaki drogowe i kolejowe łączące Donieck z Ługańskiem.

Według rosyjskich władz i przywódców separatystów w mieście jest okrążonych ok. 8 tys. żołnierzy ukraińskich. Władze w Kijowie twierdzą, że są w stanie zaopatrywać swoje siły, które się tam znajdują. Według ukraińskich mediów sytuacja w Debalcewe jest krytyczna.

Jeden z dowódców separatystów, Eduard Basurin, oświadczył we wtorek, że kontrolują oni już ponad 80 proc. Debalcewe i kontynuują wypieranie stamtąd sił ukraińskich.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kijów zrobił wszystko, by odizolować agresora
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.